Odbudowa kościoła w Białymstoku na Syberii opóźniona z powodu koronawirusa
13 czerwca 2020 | 12:10 | Agnieszka Kaniewska | Tomsk Ⓒ Ⓟ
Odbudowa, spalonej w 2017 r. świątyni, ruszyła latem 2019 r. Pierwsza msza, jeszcze w niewykończonym budynku, odbyła się podczas Bożego Narodzenia 2019 r. Kościół gotowy miał być na 13 czerwca br., na uroczystość poświęcenia, jednak prace wykończeniowe musiały zostać czasowo wstrzymane z powodu COVID-19.
W związku z koronawirusem oraz trudną sytuacją wywołaną przez COVID-19 w Rosji (niemal 494 tys. zarażonych, izolacja kraju, zamknięte granice), ordynariusz nowosybirski, ks. bp Józef Werth SJ, zdecydował o przeniesieniu uroczystego poświęcenia kościoła w syberyjskim Białymstoku na późniejszy termin. Obecnie najbardziej prawdopodobną datą jest wiosna 2021 r. Nowa data podana zostanie, gdy sytuacja się uspokoi i będzie możliwe realne zaplanowanie wydarzenia.
Syberyjski Białystok to wioska w zachodniej Syberii, w okolicach Tomska, założona przez polskich dobrowolnych przesiedleńców pod koniec XIX w. Osadnicy przybyli z guberni grodzieńskiej, wileńskiej i siedleckiej. Kościół pw. św. Antoniego Padewskiego wybudowali w 1908 r. Był to pierwszy budynek w miejscowości, dopiero wokół niego zaczęły powstawać domy. W latach 30. XX w., kościół został zamknięty i odebrany Polakom przez władze bolszewickie. Ponownie znalazł się w rękach białostockich katolików pod koniec lat 80 i służył im do kwietnia 2017 r. W nocy z 18 na 19 kwietnia 2017 r. kościół spłonął, przyczyną była awaria instalacji elektrycznej. Odbudowany został dzięki wsparciu Polaków z Polski i zagranicy – w ramach akcji „Syberyjski Białystok – Zmartwychwstanie”. Pracami odbudowy kierował o. Krzysztof Korolczuk SJ, zbiórkę zorganizowała Agnieszka Kaniewska, badaczka polskich śladów na Syberii.
Sam budynek kościoła, jako bryła, jest już gotowy i przed epidemią odbywały się w nim msze dla mieszkańców Białegostoku. Wykonany jest z sosnowego drewna, całość projektu oparta jest o oryginalną budowle z 1908 r. – jednak kościół jest znacznie mniejszy. Łącznie z poddaszem nie przekracza 100 m 2. Na potrzeby obecnej społeczności Białegostoku jest on wystarczający.
Obecnie trwa powrót do urządzania wnętrza: instalacja ogrzewania podłogowego, kładzenie płytek. Przygotowywane jest także obramowanie okien, okiennice. Część wyposażenia jest już gotowa: ławki, stoły, ołtarz, ambona. W kościele znajdą się także, tak jak w budynku sprzed 2017 r. , obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej, patrona – św. Antoniego z Padwy oraz kopia obrazu Eugeniusza Kazimirowskiego – Jezus Miłosierny, który znajduje się w Wilnie. Autorem malowideł jest brat Bronisław Podsiadły, jezuita. Ojciec Krzysztof Korolczuk planuje także umieszczenie w kościele ryciny upamiętniającej tragiczną historię mieszkańców wioski z lat 1937-1938.
Obecny budynek składa się z części sakralnej oraz miejsca, w którym będzie można prowadzić aktywizację, edukację miejscowych dzieci. Dodatkowo na strychu znajduje się miejsce noclegowe, przeznaczone pod letnie obozy oraz dla księdza przyjeżdżającego z liturgią do Białegostoku.
Mieszkańcy Białegostoku na szczęście do tej pory nie zostali dotknięci koronawirusem, podjęto środki ostrożności, przede wszystkim jednak samoizolację. Wizyty duszpasterskie, podobnie jak w samym Tomsku, zostały ograniczone. Jezuici z Tomska, w zmniejszonym składzie, pracują w trybie awaryjnym, msze w mieście prowadzone są online. Wraz z siostrami zakonnymi ojcowie pomagają lokalnej społeczności.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.