Odbył się pierwszy Rajd Rowerowy bojowym szlakiem ks. mjr Ignacego Skorupki

Chcąc upamiętnić mijającą w tym roku 90. rocznicę śmierci ks. mjr Ignacego Skorupki dzieci, młodzież i dorośli wzięli wczoraj udział w Rajdzie Gwiaździstym i Rajdzie na Orientację. Wyznaczoną metą były pola Ossowa, gdzie została odprawiona uroczysta Eucharystia.

W homilii bp warszawsko-praski abp Henryk Hoser podkreślił, że młodzi są przyszłością Kościoła i Polski, ale by sprostać swemu powołaniu i misji muszą czerpać przykład od tych, którzy ich poprzedzili. "Niech przykład waszych rówieśników, którzy tu spoczywają, będzie dla was wzorem życiowym, by wasze życie szło dobrą trasą, która doprowadza do celu". Aby się na tej drodze nie zagubić, trzeba mieć świadomość własnej tożsamości. – "Jeżeli nie będziecie wiedzieć skąd przychodzicie, skąd się wywodzicie, nie będziecie wiedzieli dokąd iść. Życie ludzkie jest tylko jedno i przez to jest tak cenne. Co więcej, jest krótkie" – zaznaczył abp Hoser. W związku z tym zachęcał młodzież, aby nie marnowała tego skarbu. – "Nie rozmieniajcie go na drobne. Żyjcie tym do czego i dla czego warto dążyć – apelował. O tym doskonale wiedzieli ci którzy polegli na polach Ossowa, Radzymina, leżą w gromach katyńskich, zginęli pod gruzami walczącej Warszawy czy zakończyli swoje życie w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. To są nasze korzenie.

Mówiąc o Cudzie nad Wisłą i Powstaniu Warszawskim, abp Hoser podkreślił, że "Dwie Bitwy Warszawskie uratowały Europę. Walcząca stolica na sześć miesięcy zahamowała pochód Armii Czerwonej, która nie tylko doszłaby do Berlina, ale nawet do Paryża – zauważył hierarcha – rozciągając tym samym Kraj Rad na całą Europę. Jesteśmy więc spadkobiercami wielkiej tradycji – dodał abp Hoser. Miejscem gdzie tę tradycję można niemal namacalnie dotknąć jest Ossów. W tym roku, pojawił się tam także symbol katyński.

Pasterz diecezji warszawsko-praskiej przypomniał że "zbrodnia roku 1940 była zemstą Stalina za klęskę roku 1920. Polscy oficerowie zginęli, bo byli tymi, którzy prowadzili ludzi do obrony tego, co najważniejsze" – kontynuował hierarcha. "W pobliżu Katynia zginęła również najwyższa klasa państwowych autorytetów odpowiedzialnych za nasz kraj" – mówił abp Hoser nawiązując do katastrofy pod Smoleńskiem. Pamiątką po nich jest 96 dębów stojące na polach Ossowa. Jak zaznaczył pasterz diecezji warszawsko-praskiej, "te dęby mogą rosnąć nawet tysiąc lat. One będą wiec przypomnieniem ludzi, którzy w jakiś sposób są wpisani w tę tajemnicę mordu katyńskiego i tych naszych ciągłych walk o wolność" – podsumował abp Hoser.

Po Eucharystii wśród uczestników rajdów rozlosowano trzy rowery. Najbliższe uroczystości rocznicowe, upamiętniające wojnę w 1920 r. odbędą się w Ossowie już 25 maja.