Odbyło się Jerycho Młodych
27 czerwca 2010 | 12:45 | ks.mcz, eł Ⓒ Ⓟ
„Jerycho Młodych” to diecezjalne spotkanie młodych, które odbyło się 25-26 czerwca w Kostomłotach nad Bugiem . Uczestniczyło w nim ok. 1300 osób, w większości z terenu diecezji siedleckiej. Była też grupa młodzieży z Ukrainy i Białorusi.
30 kapłanów służyło sakramentem pojednania. Uczestnicy mieli możliwość rozmowy z psychologiem W pierwszym dniu młodzi wzięli udział w czuwaniu modlitewnym i wysłuchali koncertu zespołu „Porozumienie”.
Drugi dzień rozpoczęła medytacja poranna o Zacheuszu i o tym, co niszczy jedność. Katechezę na temat „życie bez murów” wygłosił ks. Mateusz Czubak. Przypomniał, że stwarzając mężczyznę i niewiastę na swój obraz i podobieństwo Bóg dał im zdolność do życia w jedności. Mogli oni dawać siebie drugiemu, przyjmować siebie nawzajem takimi, jakimi są. Ta biblijna wizja człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, żyjącego w jedności i prawdzie, zderza się dotkliwie z codziennym doświadczeniem rozwodów, agresji, przemocy. Zdaniem ks. Czubaka dzieje się tak przez „fałszywą nowinę”, która sugeruje, że człowiek może sam decydować o tym co jest dobre a co złe. – Gdy zamykamy się w sobie, w obrębie naszego egoizmu i nie chcemy dostrzec działania Boga, ani wejść w relację z drugim człowiekiem, wtedy strach paraliżuje nasze serce – powiedział. – To nie wróg nas atakuje, ale my niszczymy samych siebie, ukrywając się za niedostępnymi murami. Bóg przychodzi, aby je zniszczyć i uczynić nas wolnymi, zdolnymi do życia w prawdzie i miłości.
Po katechezie młodzi wzięli udział w warsztatach dyskusyjnych, koncercie oraz wysłuchali świadectwa osób niepełnosprawnych oraz małżeństw.
Centralnym punktem „Jerycha Młodych” była Eucharystia, której przewodniczył biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski. W homilii podkreślił, że Słowo Boże jest pociskiem, który rozbija każdy mur wrogości. Tam, gdzie objawia się bezinteresowna miłość Boga, człowiek rodzi się na nowo. Jezus przyszedł do nas i został przez ludzi niesprawiedliwie oskarżony i skazany na śmierć. Zamiast obronić siebie, dobrowolnie przyjął krzyż i uczynił go narzędziem zbawienia. Z wysokości krzyża przebaczył winnym Jego śmierci. Właśnie w tym momencie rozpadł się raz na zawsze mur rozdzielający, czyli wrogość jaka istniała między ludźmi, a także między Bogiem a ludźmi. Chrystus nie zniszczył tej wrogości wykorzystując ciało drugiego, tylko swoje własne ciało pozwolił przybić do krzyża. – Obyśmy pomagali Bogu burzyć mury logiką przebaczenia. Nie jesteśmy tutaj na próżno. Niech doświadczenie bezinteresownej miłości Boga, przebaczenia i jedności, pozostanie w naszych sercach, byśmy zanieśli je do naszych domów i środowisk – mówił bp Kiernikowski.
Celebrację Eucharystii poprzedziło specjalne para-nabożeństwo „burzenia murów”. Uczestnicy spotkania wnieśli „Arkę Przymierza”, którą było Pismo Święte. Tej procesji towarzyszyła gra instrumentów, wspólny śpiew i modlitwa. Po Eucharystii na placu przed świątynią Pasterz Kościoła Siedleckiego poświęcił krzyż – znak pojednania człowieka z Bogiem w Jezusie Chrystusie.
Po wspólnej agapie uczestnicy wysłuchali jeszcze świadectw artystów z kabaretu „Mumio”. Spotkanie zakończył koncert Violi Brzezińskiej i zespołu M.D.L prowadzonego przez ks. Sławomira Arseniuka.
„Jerycho Młodych” zostało zorganizowane przez ks. Wojciecha Hackiewicza, diecezjalnego duszpasterza młodzieży. Pomagało mu 25 dekanalnych duszpasterzy młodzieży i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Gospodarzami spotkania była wspólnota parafii neounickiej w Kostomłotach na czele z jej proboszczem ks. Zbigniewem Nikoniukiem. Spotkanie prowadził ks. Jarosław Dziedzic. Pomagał mu zespół muzyczny z parafii Miętne oraz młodzież z Osiecka, która przygotowała happening o burzeniu murów. Patronat nad „Jerychem Młodych” roztoczyła rozgłośnia Katolickiego Radia Podlasie. Organizatorów wspomagał Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa lubelskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.