Ogromny kryzys humanitarny w Sudanie
15 lipca 2017 | 11:11 | Dżuba / RV / mz Ⓒ Ⓟ
„Obecny kryzys humanitarny w Sudanie Południowym jest największy ze wszystkich, jakie przez sześć lat od uzyskania niepodległości przeżywaliśmy. Towarzyszy mu łamanie praw człowieka i nieustanna, brutalna wojna domowa” – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu tego kraju.
Bp Edward Hiiboro Kussala podkreślił, że z dumą patrzył, jak jego ojczyzna się rozwija. Ale, jak dodał, niepodległości nie zdobywa się raz na zawsze, tylko trzeba o nią zabiegać każdego dnia.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu najmłodszego państwa świata zwrócił uwagę na kilka spraw ważnych, aby wyjść z trwającego tam kryzysu. Pierwszym warunkiem jest całkowite zawieszenie broni, gdyż Sudan Południowy jest pełen przemocy. Walczą między sobą różne grupy i ludzie dysponujący bronią. Dlatego dialog narodowy, do którego wezwał tamtejszy prezydent, „należy podtrzymywać wszelkimi możliwymi środkami”. Trzeba również przyznać się do bankructwa narodowego. Jego przyczyną jest wojna domowa i złe zarządzanie finansami przez rząd.
Czytaj także: Miliony dzieci w Sudanie Południowym przeżywają katastrofę
Bp Edward Hiiboro Kussala wezwał wszystkich do nieustannej modlitwy w intencji pokoju. „Musimy wiele modlić się o pokój – napisał hierarcha – aby serca ludzi kierowały się miłością i wzajemnym zaufaniem, niezależnie od przynależności etnicznej czy grupowej, czyniąc tym samym życie w Sudanie Południowym radośniejszym i lepszym”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.