Drukuj Powrót do artykułu

Ojciec Pio. Święty czy oszust? Prawda o zakonniku ze stygmatami

10 września 2010 | 15:07 | REKLAMA Wydawnictwo Edycja Świętego Pawła Ⓒ Ⓟ

Czy Ojciec Pio, uwielbiany przez miliony wiernych na całym świecie, był w rzeczywistości świętym czy oszustem?
Czy świadomie przy użyciu kwasu karbolowego wywoływał rany na swoich dłoniach i stopach, by odtworzyć po raz kolejny stygmaty Jezusa? Czy posiadamy dowody i naukowe analizy, przybliżające nam naturę jego ran?
Dwóch znanych włoskich dziennikarzy watykanistów prowadzi własne, rzetelne śledztwo, bogate w niepublikowane dotąd dokumenty oraz mało znane zdjęcia, aby pokazać prawdziwy obraz osoby i dzieł świętego z Pietrelciny. Książka szybko stała się światowym bestsellerem rozchwytywanym zarówno przez miłośników Świętego z Pietrelciny, jak i nastawionych do niego sceptycznie.

Przeciwko Ojcu Pio zostały wytoczone oczerniające pomówienia i to właśnie przez Arcybiskupa, Jego Ekscelencję Pasquale Gagliardiego, i przez kilku kanoników, którzy mieszkając w San Giovanni Rotondo, wydają się najbardziej kompetentni, by o nim mówić. Te osoby wystosowały do Rzymu bardzo ciężkie oskarżenia.

Twierdzą, że trzeba mieć na oku wielbicieli tego wiejskiego Rasputina, który jest zatwardziałym libertynem, śmiałym i niezmordowanym amatorem.

Fragment książki: Z przesłuchań Ojca Pio

– Czy Ojciec przysięga na Ewangelię, że nigdy nie używał perfum i że do dzisiaj ich nie używa?
– Ojciec Pio składa przysięgę, dodając również, iż abstrahując od tego, że jest zakonnikiem, takie rzeczy zawsze wzbudzały jego odrazę.
– Czy Ojciec przysięga na Ewangelię, że nie wywoływał, nie podtrzymywał, nie wzmacniał, nie pielęgnował, bezpośrednio bądź pośrednio znaków, które nosi na rękach, stopach i na piersi?
– Przysięgam.
– Czy Ojciec przysięga na Ewangelię, że nigdy poprzez autosugestię nie wywołał u siebie znaków, które mogły później stać się widzialne poprzez oddziaływanie jakichś natrętnych myśli lub obsesji?
– Przysięgam, na litość Boską! Gdybyż Pan uwolnił mnie od tego, jakże byłbym Mu wdzięczny!
– Czy Ojciec wyznaje swoją wiarę we wszystko to, w co wierzy i czego naucza Święty Kościół, i zamierza na zawsze pozostać wiernym i poddanym synem Kościoła?
– Tak, potwierdzam i przysięgam.

272 strony, oprawa miękka ze skrzydełkami
Autorzy: Saverio Gaeta, Andrea Tornielli

Wydawnictwo Edycja Świętego Pawła

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.