Oleśnica: 20 tys. osób na różańcu online w intencji ochrony przed koronawirusem

Jak pokazują statystyki wczorajszego wieczornego różańca na facebookowym profilu i kanale YouTube „TeoBańkologia”, wierni coraz mocniej łączą się poprzez inicjatywy modlitewne online. – Nie myśl o wirusie, ale o Jezusie – mówi pomysłodawca transmisji internetowego różańca w obronie przed pandemią, ks. Teodor Sawielewicz z diecezji wrocławskiej.

Kapłan, jak wielu wikarych w Polsce, odprawia Mszę św., spowiada, katechizuje czy pracuje w kancelarii parafialnej. Jednak jego charakterystycznym sposobem ewangelizacji jest… tworzenie baniek mydlanych. – Kiedyś się tym zainteresowałem z pasji i zobaczyłem, że przy okazji tej sztuki wiele osób przekazuje jakieś treści. Pomyślałem czemu więc jednocześnie tym nie ewangelizować – wspomina ks. Sawielewicz.

Pomysł był trafiony – skojarzenia rodziły się same: iluzja trwałości życia, która pęka jak mydlana bańka czy słabość i kruchość człowieka, niczym bańki, względem Stwórcy. Później kapłan zaczął działać na portalach społecznościowych, m.in. na profilu facebookowym „TeoBańkologia” prowadzi modlitwy on-line czy zamieszcza grafiki z codziennym błogosławieństwem kapłańskim.

– Zaczęło się półtora roku temu. Internetowe modlitwy odbywały się najpierw raz na tydzień, ale po czasie zbierało już około 3 tys. osób tylko podczas samej transmisji. Po rozmowie z biskupem Andrzejem Siemieniewskim zdecydowałem prowadzić różne modlitwy on-line codziennie – opisuje ks. Sawielewicz. Kiedy epidemia koronawirusa zaczęła nabierać tempa, a zagrożenie stało się realne, duchowny zdecydował o podjęciu konkretnej intencji.

– Z 10-minutowych modlitw o różnym charakterze zmieniliśmy formę na modlitwę dłuższą, głównie różańcową. W środy będziemy się modlić za wstawiennictwem św. Rity, a w piątki odprawiona zostanie Droga Krzyżowa. Ponieważ Jan Paweł II jest mi szczególnie bliski i zawsze niezwykle jednoczył ludzi, spotykaliśmy się dotychczas na internetowych transmisjach o 21:37. Od niedzieli 15 marca dopasowujemy się do prośby arcybiskupa Stanisława Gądeckiego do wiernych i modlitwę zaczynać będziemy o 20:30 – mówi kapłan.

– Przyświecają nam intencje o opanowanie epidemii koronawirusa, o mądre zachowania dla rządzących i służby medycznej, o ochronę przed zarazą dla uczestników modlitwy, o zdrowie dla chorych z koronawirusem, o życie wieczne dla zmarłych na COVID-19 czy o przywrócenie stabilności społecznej – dodaje ks. Sawielewicz.

Jak ocenia, pandemia koronawirusa to znak czasu, który najprawdopodobniej pokazuje, że Bóg nas wzywa, by modlić się więcej w domach z bliskimi, by małżeństwa modliły się razem, a modlitwa nie ograniczała się tylko do budynku kościoła. W ostatnich dniach, w intencjach wyżej wymienionych, z ks. Sawielewiczem na Facebooku i poprzez serwis YouTube modliło się ok. 20 tys. osób. I to tylko podczas samego czasu trwania transmisji – kolejne tysiące osób dołączyły w retransmisji.

– Podczas prowadzenia modlitwy staram się nie skupiać uwagi na zagrożeniu, ale wprowadzać spokój właśnie przez zawierzenie Bogu. I nawet jeśli ktoś dołączył do modlitwy tylko z lęku, chciałbym, by odkrył, że tylko w spotkaniu z Bogiem znajdzie ukojenie, zdrowie i ochronę. Najważniejsze jest to spotkanie. Nie myśl o wirusie, ale o Jezusie – podkreśla ks. Sawielewicz.

Już dziś na profilu facebookowym oraz kanale YouTube „TeoBańkologia” kolejny różaniec o godz. 20:30. Z racji niedzieli poprzedzi go wcześniejsza transmisja Eucharystii o godz. 19:15 oraz przewidzianych po niej Gorzkich Żali. W kolejne dni transmisja o 20:30 na www.youtube.com/teobankologia oraz www.facebook.com/teobankologia.