Drukuj Powrót do artykułu

Olsztyn: krajowy duszpasterz kierowców modlił się za podróżujących po drogach

23 kwietnia 2012 | 01:36 | rl Ⓒ Ⓟ

Z racji VI Ogólnopolskiej Niedzieli Modlitw za Kierowców ks. Marian Midura przewodniczył w Olsztynie Mszy św. w intencji podróżujących po polskich drogach. W parafii pw. św. Mateusza krajowy duszpasterz poświęcił samochody oraz wygłosił okolicznościową homilię.

Kapłan podkreślił, że sprawowana w Olsztynie Msza św. jest okazją, by modlić się o szczególne łaski i wytrwałość, aby kierowcy jeździli według przepisów, szanowali na drodze drugiego człowieka i by prowadząc pojazd pozostali chrześcijanami. „Dotyczy to także pieszych, bo także są uczestnikami ruchu drogowego” – dodał ks. Midura.

Krajowy duszpasterz kierowców wspominał, że po swoim powrocie z placówki misyjnej w Afryce w roku 2000 był zdziwiony nasileniem ruchu drogowego i przestraszony stanem polskich dróg. „Zobaczyłem wielu młodych kierowców w szybkich samochodach, chcących się pokazać. Przecież polski duch to husaria i przebojowość” – zauważył.

Przewodnicząc Mszy św. w parafii pw. św. Marcina w Olsztynie ks. Midura przypomniał, że jeszcze w roku 2000 na polskich drogach ginęło ok. 6 tys. osób rocznie. „Giną ludzie młodzi, gdy przyszłość otwiera się przed nimi. Dlaczego aż tylu?” – pytał duszpasterz.

Zauważył, że po polskich drogach jeździ ok. 20 mln samochodów. Jednocześnie brakuje dobrych i bezpiecznych dróg. „Brakuje także ludzi, którzy potrafią skierować do kierowców mocny apel o bezpieczne, życzliwe, szanujące przepisy ruchu drogowego, przemieszczanie się po polskich drogach. Tak wielu ludzi w naszym kraju nie przejmuje się przepisami” – mówił ze smutkiem ks. Midura. Dodał, że wciąż wielu siada za kierownicę po alkoholu. Inni natomiast pozwalają, by pijany prowadził samochód.

Zdaniem krajowego duszpasterza kierowców, nie musi być tak, że na polskich drogach będzie ginęło 10 czy nawet 15 osób każdego dnia. Przypomniał, że w dniach narodowej żałoby po śmierci Jana Pawła II potrafiliśmy pokazać światu, że umiemy stosować przepisy ruchu drogowego, zachować Boże przykazania. Wtedy na polskich drogach ginęła zaledwie jedna lub dwie osoby dziennie.

Ks. Midura zachęcał wszystkich, by zrobić sobie rachunek sumienna na ile zachowujemy dekalog kierowcy, który mówi o trzeźwości, ostrożności, zachowywaniu przepisów, uprzejmości na drodze. Zwrócił uwagę na konieczność odmówienia modlitwy przed podróżą, również po to, by uświadomić sobie, że wsiadając za kierownicę jesteśmy odpowiedzialni zarówno na życie swoje, jak i innych ludzi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.