Opinie

13 lutego 2012 | 17:26

Chrześcijanie powinni pozostać w polityce

Wyjście chrześcijan z polityki w Egipcie stanowi zagrożenie dla przyszłości kraju. Podkreślił to – podczas sympozjum w Rzymie – rzecznik prasowy Kościoła katolickiego w Egipcie, o. Rafic Greiche.

13 lutego 2012 | 11:01

14 lutego

Dzień św. Walentego jest znany już na całym świecie jako dzień zakochanych, wiadomo to sprawa trochę rozdmuchana przez rynek. W Kościele katolickim wspominamy braci św. Cyryla i Metodego, nazywanych apostołami Słowian i mianowanych przez bł. Jana Pawła II współpatronami Europy w 1980 r. W Opus Dei 14 lutego śpiewa się Te Deum – hymn dziękczynienia za zapieczętowanie w tym dniu Jego budowy znakiem krzyża. Wyjaśniam sprawę.

12 lutego 2012 | 13:41

Cierpienie ma wymiar indywidualny

„Chrystus nauczył nas całościowego patrzenia na człowieka, na jego potrzeby duchowe, ale także na potrzeby doczesne” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc 12 lutego br. w czasie Mszy św. odprawionej w Szpitalu Zakonu Bonifratrów pod wezwaniem Aniołów Stróżów w Katowicach Bogucicach.

11 lutego 2012 | 12:50

Wielu penitentów traktuje spowiedź jak tabletkę przeciwbólową

Wielu penitentów traktuje religię i spowiedź jako tabletkę przeciwbólową. Mają one doprowadzić w krótkim czasie do błogostanu – zauważa kapucyn o. Piotr Jordan Śliwiński.

10 lutego 2012 | 10:06

„Bredzą” o spisku na Benedykta XVI

Doniesienia włoskiego dziennika „Il Fatto Quotidiano” na temat rzekomego spisku przeciw Benedyktowi XVI, który ma doprowadzić w ciągu roku do śmierci papieża to brednie, których nie warto w żadnym wypadku traktować serio – tak podaną dziś wiadomość skomentował rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi.

07 lutego 2012 | 16:18

Spacer przez Park Sołacki

Czasami spacerowanie czyni dużo dobrego. Człowiek potrzebuje trochę samotności i myślenia, a chodząc wśród jezior, drzew i dróg zaczyna myśleć inaczej, widać rzeczy bardziej realistycznie i bez dramatów. Jest zimno, raczej lepiej trzeba powiedzieć, że jest mroźno. Mam w rękach nowy aparat fotograficzny Canon podarunek od mojej siostry z Bostonu i pierwszy raz w moim życiu mam zamiar robić serię zdjęć, by potem pokazać moje otoczenie, ponieważ kim jestem to 'ja i moje rzeczy’, to 'ja i moje okoliczności’.

07 lutego 2012 | 16:04

Konieczność uznania zła i podjęcia za nie odpowiedzialności

Na konieczność uznania zła spowodowanego nadużyciami seksualnymi wobec nieletnich i podjęcia za nie odpowiedzialności – zwróciła uwagę podczas międzynarodowego sympozjum na Uniwersytecie Gregoriańskim, Irlandka, Marie Collins, która ongiś padła ofiarą duchownego.

06 lutego 2012 | 11:27

Sinusoida

Życie człowieka to niekończąca się sinusoida. Raz jesteś na górze, a raz na dole. Przeżywasz radość, zadowolenie, wszystko ci się układa, a za chwilę płaczesz bo masz wszystkiego dosyć. Nie rozumiesz danej sytuacji, coś nie wychodzi i masz wrażenie, że wszystkie trudności spadają TYLKO na ciebie. Spokojnie, właśnie twoja sinusoida opada na dół, ale to chwilowe, za moment znowu będziesz na górze. Życie. Jednak musimy pamiętać, że każda sytuacja niesie ze sobą coś dobrego. Każda jest z góry zaplanowana i przewidziana. Musimy tylko włożyć trochę wysiłku i zastanowić się co wynieść z niej dla siebie. Jakie ma dla nas wskazówki na przyszłość.

06 lutego 2012 | 11:21

Nasze codzienne wariactwo

Wiem, jak wiele osób czeka na świeże newsy prosto z północnego Peru. Dostaję w każdym mailu zapewnienia o tym, że czytacie, tęsknicie, nie możecie się doczekać mojego powrotu. Że jesteście dumni. Z każdym zdaniem takiej wiadomości coraz bardziej mi drga podbródek. Aż w końcu uśmiech zlewa się ze łzami, które cichutko spływają po moich policzkach. Tak, łatwo mnie wzruszyć. Może to wszystko dlatego, że macie rację. Naprawdę robię to, co kocham. Naprawdę jestem tu, gdzie powinnam być. I naprawdę jestem szczęśliwa. A może dlatego, że wiem, że w każdej części świata czeka na mnie ktoś taki jak Wy. Że miłość zwraca się stokrotnie. I że ja chciałam ją dać, a dostaję jej tyle, że czasem aż ciężko ją udźwignąć. I że dociera aż tu, do Peru, pomimo 13 tysięcy kilometrów.

06 lutego 2012 | 11:16

Pada deszcz, pada deszcz na dworze…

9 stycznia w naszym Open Community School rozpoczęliśmy nowy rok szkolny. Uczniowie po miesięcznej przerwie powrócili do szkoły z entuzjazmem i nowym zapałem do pracy. Pomiędzy nimi dało się jednak zauważyć zalęknione twarze, rozglądające się nieśmiało po placu szkolnym. Przestraszone oczka, reklamówka z zeszytem i ołówkiem, trzymana w małej rączce. To pierwszaki, które dziś pierwszy raz przyszły do szkoły. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, rozpoczęła się też na dobre pora deszczowa. Dopiero teraz mogę doświadczyć jej w całej okazałości. Deszcz padający dzień w dzień. Ogromne kałuże i mnóstwo błota. Dzieci stojące w wodzie do kolan, aby dostać lunch.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.