Opłatek z Jasnej Góry – symbol wiary, tożsamości i jedności Polaków

Jest symbolem jedności i tożsamości Polaków – opłatek z Jasnej Góry z wizerunkiem Matki Bożej każdego roku trafia na stoły wigilijne wielu Polaków w kraju i zagranicą. Otrzymali go polscy biskupi i Prezydent RP.

– Łamiąc się tym białym chlebem chcemy dzielić się radością daru Bożego Syna i nieść ją całemu światu z Jasnej Góry, gdzie w bliskości Matki Zbawiciela doświadczamy jeszcze bardziej, jak Bóg nas miłuje – podkreślają paulini. Wyrażają też wdzięczność za każdą osobę, która w tym trudnym czasie pandemii jest pomocą i oparciem.

Opłatki z Jasnej Góry są wyjątkowe. Wypiekane są na specjalnych wiekowych już matrycach. – Są na nich „sceny” jasnogórskie”: wizerunek Matki Bożej Królowej Polski, wieża, klasztor – przypomniał o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry. Jak dodał, od wielu lat opłatki wypieka brat Szczepan, a czyni to z wielkim pietyzmem, zaangażowaniem, troską i starannością.

Zakonnik zachęcił, byśmy przełamując się opłatkiem „otworzyli nasze serca w ten świąteczny czas nie tylko przed najbliższymi, z którymi zasiądziemy do wigilijnego stołu, ale również przed tymi, których Pan Bóg postawi na naszej drodze”.

Biały chleb z Jasnej Góry każdego roku otrzymują polscy biskupi, kiedy są tu na adwentowych rekolekcjach.
– Zabierając jasnogórski chleb, zabieramy też doświadczenie Bożej i matczynej miłości, a także życzliwość paulinów – mówił abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Paulini służą w różnych zakątkach świata i wielu z nich też nie wyobraża sobie, żeby zabrakło tej „jasnogórskiej łączności”.

o. Augustyn Turczak-Linsztet posługujący teraz w klasztorze mieszczącym się na terenie Zamku Królewskiego w Hiszpanii, już wyjeżdżając do swoich współbraci, zabrał ze sobą opłatek. – Chcę zawieźć moim braciom ten chleb z Jasnej Góry, czyli z miejsca szczególnie ważnego dla każdego paulina. Miejsca z którym, każdy z nas jest związany. Jestem też przekonany, że razem z tym opłatkiem płyną najserdeczniejsze życzenia od Matki Bożej, bo cóż piękniejszego można dać człowiekowi, jak nie właśnie obecność Pana Boga i to, że Bóg życzy mu dobrze – powiedział paulin.

Jasnogórskim chlebem łamać się będą również paulini posługujący w różnych miejscach w Polsce. – Dzieląc się nim ze współbraćmi i wiernymi będziemy doświadczać łączności z Matką Bożą – zauważył o. Wojciech Dec, proboszcz parafii Dobrego Pasterza w Łodzi, dla którego będzie to pierwsza wigilia w nowym miejscu. – Jako paulini pragniemy czuć tę jedność ze współbraćmi z Jasnej Góry. Ta symbolika opłatka jest dla mnie ważna, bo to dzielenie się będzie w nowym miejscu. Pragniemy, aby nasi parafianie poczuli strumień łączności z częstochowskim sanktuarium – powiedział o. Dec.

Do wigilijnego chleba z Jasnej Góry dołączone są też paulińskie życzenia, w których czytamy m.in. „Jasna Góra promienieje Światłością Narodzin Chrystusa i staje się miejscem wdzięczności. To wdzięczność za dar Bożego Syna oraz każdą osobę, która w tym trudnym czasie pandemii jest dla nas pomocą i oparciem. Z modlitwą i podziękowaniem przełamujemy się z każdym wigilijnym opłatkiem ,prosząc Boga, aby tajemnica narodzenia Jezusa Chrystusa była dla nas wszystkich nieustannym źródłem pokoju, radości oraz mocy łaski Bożej wraz z nadzieją na Nowy Rok”.