Drukuj Powrót do artykułu

Ordynariusz Lourdes zdecydował. Co dalej z mozaikami Rupnika w sanktuarium?

03 lipca 2024 | 12:57 | mela | Lourdes Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. CHARLY TRIBALLEAU/AFP/East News

– Mozaiki ks. Marko Rupnika, które pokrywają Bazylikę MB Różańcowej w Lourdes powinny zostać ostatecznie usunięte – stwierdził bp Jean-Marc Micas. W ubiegłym roku powołał on specjalną komisję, która miała zdecydować o przyszłości prac wykonanych przez byłego już jezuitę, oskarżonego o seksualne i psychiczne wykorzystywanie dorosłych kobiet, w tym zakonnic. Ordynariusz Lourdes podkreślił, że usunięcie mozaik słoweńskiego księdza-artysty nie nastąpi natychmiast i nie jest równoznaczne z ich zniszczeniem.

Komisja zrodzona ze świadectwa ofiar

Bp Micas podkreślił, że decyzja o powołaniu specjalnej komisji w tej sprawie zrodziła się 11 lutego 2023 r. po spotkaniu z jedną z ofiar przemocy seksualnej w Kościele. – Zarówno rektor sanktuarium, jak i ja byliśmy głęboko poruszeni jej świadectwem, które było pełne godności i nie zawierało żadnych roszczeń. Chciała nam po prostu powiedzieć, jak wpłynęła na nią obecność mozaik Marko Rupnika na fasadzie Bazyliki Matki Bożej Różańcowej – powiedział biskup Lourdes w wywiadzie dla francuskiego dziennika La Croix. Dodał, że to spotkanie przekonało go, iż do sprawy należy podejść bardzo poważnie i odpowiedzialnie. – Nie poprosiłem komisji o podjęcie decyzji, co powinno stać się z mozaikami, ale o pomoc w dokonaniu świadomego wyboru, którego będę musiał dokonać samodzielnie jako biskup Lourdes – zauważył francuski hierarcha. 

W skład komisji weszły osoby świeckie i duchowne, mające różne poglądy i doświadczenia, m.in. sędzia, prawnik specjalizujący się w prawach autorskich, specjaliści od sztuki sakralnej, przedstawiciele francuskiego episkopatu i ofiary nadużyć w Kościele. Bp Micas zauważył, że na początku pytanie postawiono w kategoriach, czy mozaiki powinny zostać pozostawione czy zniszczone. Jednak z czasem okazało się, że aby je usunąć nie trzeba ich niszczyć, ponieważ nie są przyklejone do Bazyliki Matki Bożej Różańcowej, czego w momencie ich instalacji domagał się architekt. – Będziemy mogli je zdjąć i, jeśli zechcemy, wyeksponować w innym miejscu. Zniszczenie nie jest jedyną opcją. To był ważny czynnik w mojej decyzji – powiedział biskup dziennikowi La Croix. Ordynariusz Lourdes dodał, że choć nie obyło się bez emocji, to w a atmosferze szacunku każdy członek komisji miał możliwość wyrazić swój punkt widzenia. 

Lourdes miejscem pocieszenia dla ofiar

Bp Micas zauważył, że wszyscy członkowie komisji byli zgodni co do tego, że działania Marko Rupnika były niedopuszczalne i że Lourdes musi nadal być miejscem pocieszenia i zadośćuczynienia dla ofiar. Jednak interpretacje tego, jak zachować misję sanktuarium były różne. Biskup Lourdes stwierdził, że według niektórych członków komisji usunięcie mozaik nic by nie dało, ponieważ traumy ofiar nigdy nie można wyleczyć, niszcząc wszystkiego co by im przypominało o molestowaniu. Wśród argumentów, które wielokrotnie słyszał pojawiał się i ten, że trzeba oddzielić człowieka od artysty i że nie powinno się karać dzieła za jego autora i że gdybyśmy wymazali wszystkie dzieła artystów, których życie nie było dość przykładne, to poddalibyśmy się spirali „cancel culture”. Bp Micas stwierdził, że osoby opowiadające się za zniszczeniem mozaik podkreślały, że w Kościele nie można nigdy przedkładać przedmiotu nad człowieka i troska o ofiary musi być najważniejsza.

Ordynariusz Lourdes wyznał, że w całej debacie decydujące było dla niego to, że mozaiki Rupnika są dla ofiar przeszkodą w przyjeździe do tego maryjnego sanktuarium. Jednym z problemów wyraźnie zidentyfikowanych przez komisję okazała się wszechobecność tych dzieł, których w Lourdes nie da się uniknąć. – Trzeba minąć te mozaiki, aby wejść do Bazyliki Różańcowej, ponieważ pokrywają one fasadę i drzwi. Trzeba także stawić im czoło przechodząc przez plac, aby dostać się do groty, ponieważ zdobią one rampy prowadzące do bazyliki. Ofiary opisywały mi tę rzeczywistość jako dwa ramiona oprawcy, obejmujące je i budzące w nich absolutnie przerażającą traumę. Niestety wiele z nich mówiło, że zamiast doświadczyć tam ramion Niepokalanej obejmującej swe dzieci, doświadczały molestujących je ramion ks. Rupnika – powiedział bp Micas. Dodał, że Lourdes jest miejscem miłosierdzia i odnowy, gdzie ludzie skrzywdzeni przez życie i przez Kościół muszą zajmować centralne miejsce. – To jest szczególna łaska tego sanktuarium: nic nie powinno przeszkadzać ofiarom w odpowiedzi na orędzie Matki Bożej zapraszającej ich do przybycia tutaj na pielgrzymkę – dodał ordynariusz Lourdes. 

Pierwsze ograniczenia 

Pytany o to, jaka jest jego decyzja w sprawie przyszłości mozaik Marko Rupnika w tym maryjnym sanktuarium bp Micas stwierdził, że jest głęboko przekonany, iż pewnego dnia będą musiały zostać usunięte, na razie jednak postanowił tego jeszcze nie robić, ponieważ temat jest gorący i budzi dużo emocji. Wprowadzone zostaną jednak pewne ograniczenia. – Postanowiłem, że od tej pory mozaiki nie będą już podkreślane, jak to miało miejsce do tej pory, przez efekty świetlne podczas procesji maryjnej, to pierwszy krok – zauważył ordynariusz Lourdes. Dodał, iż ma świadomość, że ta połowiczna decyzja wielu może rozczarować.  – Czas na rozeznanie już minął. Teraz nadszedł czas, aby szukać wsparcia, aby uniknąć dalszego rozdzierania Kościoła. Byłem trochę arogancki lub naiwny, sądząc, że uda mi się dotrzeć do końca tej drogi w ciągu kilku miesięcy – podkreślił francuski biskup. Na zakończenie bp Micas wyznał, iż chciałby powiedzieć ofiarom, że ich życie i ich osoby są nieskończenie lepsze od najpiękniejszego dzieła sztuki i że nadal będzie pracował nad umacnianiem tego przekonania.

Sanktuarium w Lourdes nie jest jedynym miejscem, gdzie dzieła ks. Rupnika oraz jego współpracowników stały się problemem. Warsztat Rupnika odpowiadał za projekty dla ponad 200 przestrzeni liturgicznych na całym świecie, w tym dla Fatimy, Watykanu, sanktuarium w Waszyngtonie, bazyliki przy grobie św. Ojca Pio i krakowskiego sanktuarium św. Jana Pawła II. Bp Micas od chwili powołania komisji powtarzał, że zdaje sobie sprawę z tego, iż przedstawiciele wielu innych katolickich sanktuariów i kościołów będą przyglądali się decyzji, która zapadnie w Lourdes. Wskazał jednocześnie, że każdy musi temu wyzwaniu sam stawić czoło a jego decyzja jest podejmowana dla Lourdes, gdzie przybywają ludzie chorzy, słabi i skrzywdzeni. 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.