Ostanie pożegnanie ks. prof. Witolda Zdaniewicza
19 października 2017 | 11:10 | Ołtarzew / mag / bd Ⓒ Ⓟ
To był człowiek tytanicznej pracy, dla którego najważniejszy był Kościół i sprawa Boga w świecie – tak postać śp. ks. Witolda Zdaniewicza, zasłużonego socjologa, założyciela Katolickiego Instytutu Statystki Kościoła Katolickiego w Polsce wspominał biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser podczas uroczystości pogrzebowych. Odbyły się one w kaplicy seminaryjno-parafialnej pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Apostołów w Ołtarzewie. W liturgii wzięła udział licznie zgromadzona wspólnota pallotyńska oraz przedstawiciele instytucji naukowych i wierni.
W homilii biskup warszawsko-praskiej podkreślił, że ks. Zdaniewicz w każdym calu swojego życia i zaangażowania był nie tylko kapłanem, ale również pallotynem. – Jego życie ukształtowały tak wybitne osobowości Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego jak: bł. ks. Józef Jankowski, bł. ks. Józef Stanek, ks. Jan Maćkowski, ks. Stanisław Czapla czy w końcu ks. Józef Wróbla, na którego ręce złożył nasz współbrat konsekracje wieczystą – mówił duchowny.
Podkreślił, że zmarły był synem dwóch rodzin – tej biologicznej, z którą łączyły go głębokie więzy miłości oraz wspólnoty pallotyńskiej. – Biorąc przykład ze swojego ojca był dla nas najpierw w seminarium, a później w życiu wspólnotowym niejako strażnikiem tego, co wartościowe, co Boże – wyznał abp Hoser.
Mówiąc o dokonaniach zmarłego współbrata, bp warszawsko-praski nazwał go człowiekiem tytanicznej pracy. – W jego pokoju światło świeciło się najdłużej w całym domu, pojawiało się też jeszcze przed świtem. Zastanawialiśmy się jako klerycy, kiedy on odpoczywa, jeśli tak krótko śpi. To była postawa heroiczna – wspominał abp Hoser.
Podkreślił, że śp. Ks. Zdaniewicz swoją pracę naukową traktował jako przestrzeń apostolskiego działania, poprzez które chciał pomóc ludziom odkryć Boga i podążać drogą wiary. – Socjologia religii jest jedną z funkcji czuwania i lektury znaków czasu. On je doskonale rejestrował, dostrzegając to, czego inni nie widzieli. Odkrywał tendencje oraz kierunki, w których rozwijało się życie społeczne i religijne, życie wspólnot w Kościele. Nie tylko umiał je zinterpretować, ale również przewidzieć, jakie będą konsekwencje pewnych zjawisk – zwrócił uwagę kaznodzieja.
Przyznał, że zmarły miał świadomość zgubnych skutków zmieniającej się w kraju i na świecie sytuacji społeczno- światopoglądowej. – Ubolewał nad coraz większym odsetkiem wiernych deklarujących apostazję, brakiem zaangażowania świeckich w Kościele oraz brakiem czytelnego świadectwa ludzi ochrzczonych w przestrzeni publicznej. W związku z tym robił wszystko, by jego badania przyczyniły się do przemiany ludzi, by były pomocą w działalności duszpasterskiej oraz by przyczyniły się do utrwalenia Bożego etosu w społeczeństwie. Za to jesteśmy mu wdzięczni. Niestety, często nie docenialiśmy jego pracy – przyznał abp Hoser.
Zwrócił uwagę, że śp. ks. prof. Zdaniewicz, będąc wybitną jednostką w kontaktach osobistych, pozostał człowiekiem niezwykle życzliwym, serdecznym i przyjacielskim, który umiał dostrzegać dobro. – Umiał otaczać się ludźmi mądrymi, rozbudzonymi intelektualnie, a przy tym niezwykle prawymi, ludźmi dobrej woli – wspominał abp Hoser wyznając, że Polska Prowincja Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego Wszechświata bardzo wiele mu zawdzięcza.
Czytaj także: Nie żyje twórca Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego
W mowie pożegnalnej ks. prof. dr hab. Sławomir Zaręba, dziekan Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych oraz kierownik Katedry Socjologii Religii UKSW przyznał, że postawa naukowa i świadectwo życia zmarłego miała ogromny wpływ na jego życie osobiste i karierę naukową. Zapisał się jako ceniony wykładowca, a przy tym wielki autorytet naukowy. Zwrócił uwagę, że ks. Zdaniewicz miał dar integracji różnych środowisk, często światopoglądowo dalekich od siebie.
Ks. dr Waldemar Pawlik, pierwszy radca prowincjalny Prowincji Chrystusa Króla w mowie pożegnalnej podkreślił, że w swoich wizjach śp ks. prof. Zdaniewicz wyprzedzał zwykłe dzieła naukowe i duszpasterskie. Nawiązując do swoich osobistych doświadczeń powiedział, że zmarły współbrat był człowiekiem niezwykle rzetelnym i konsekwentnym w pracy naukowej oraz wiernym synem św. Wincentego Paliottiego, który chciał dotrzeć z przesłaniem Ewangelii do jak najszerszego kręgu odbiorów.
W listach odczytanych przez ks. Pawlika zmarłego żegnali przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki, abp Tadeusz Wojda, ks. Józef Lasak, ks. Zenon Hanas oraz Wojciech Sadłoń, obecny dyrektor ISKK.
Po liturgii doczesne szczątki zmarłego zostały pochowane w kwaterze pallotyńskiej na cmentarzu w Ołtarzewie.
Ks. prof Witold Zdaniewicz zmarł 14 października 2017 r. w wieku 88 lat. Święcenia kapłańskie przyjął 29 czerwca 1952 w Ołtarzewie z rąk bp. Wacława Majewskiego. Był wieloletnim wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie oraz na UKSW. Za zasługi dla statystyki został odznaczony przez GUS i Ministerstwo Edukacji Narodowej Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.