Ostatnia Msza za Jana Pawła II
16 kwietnia 2005 | 19:42 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
Bardzo ciepłym wspomnieniem o Janie Pawle II podzielił się z wiernymi przybyłymi 16 kwietnia na ostatnią z dziewięciu Mszy św. za spokój jego duszy przewodniczący jej chilijski kardynał kurialny Jorge Arturo Medina Estévez.
– Z podziwem wspominam, jak kiedyś w czasie pracy w swym biurze na chiwlę stracił cierpliwość, po czym powiedział do nas: i pomyśleć, że rano byłem u spowiedzi! – powiedział celebrans, który jako kardynał protodiakon, na zakończenie rozpoczynającego się 18 bm. konklawe ogłosi wybór nowego Papieża.
Kardynał, emerytowany prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, wiele uwagi w swym kazaniu poświęcił nabożeństwu, jakie zmarły dwa tygodnie temu Ojciec Święty miał dla Eucharystii i dla miłosierdzia Bożego oraz znaczeniu, jakie przywiązywał on do sakramentu pojednania.
Świadczył o tym fakt, że tak długo, jak tylko mógł, nie zważając na związane z tym trudy, co roku w Wielki Piątek schodził do Bazyliki Watykańskiej i zasiadał w konfesjonale.
Na zakończenie chilijski kardynał modlił się, aby dusza Jana Pawła II „mogła jak najszybciej stanąć naprzeciw Trójcy Przenajświętszej i w towarzystwie Maryi Panny, którą miłował z taką czułością oraz wszystkich świętych i aniołów w domu Ojca, na uczcie Królestwa, w niebieskim Jeruzalem”.
– Janie Pawle II, sługo wierny i rozważny, wejdź za sprawą zasług Jezusa Chrystusa do radości twego Pana, uwielbiaj Go, patrz na Jego twarz, nieś Jego imię na czole: nie będzie dla ciebie już nocy i nie będziesz potrzebował światła lampy ani słońca, ponieważ Pan Bóg cię oświeci i będziesz królować ze wszystkimi świętymi na wieki wieków. Amen! – powiedział kardynał Medina Estévez.
Na Mszy św. była m.in. ambasador Polski przy Watykanie Hanna Suchocka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.