Ostatnia Wieczerza ucztą wolności – Msza Wieczerzy Pańskiej w katedrze polowej

„Ostatnia Wieczerza zapowiada i staje się posiłkiem wyzwolenia, ucztą wolności od grzechu, lęku i bezsensu.”

Bp Tadeusz Płoski przewodniczył w katedrze polowej uroczystej liturgii Wielkiego Czwartku. Podczas Mszy św., na pamiątkę gestu Chrystusa, ordynariusz wojskowy umył nogi 12 mężczyznom – kombatantom Armii Krajowej. Msza św. była transmitowana przez Radio Maryja.

Na początku Mszy św. adm. Tomasz Mathea, zastępca Szefa Sztabu Generalnego złożył w imieniu wojska życzenia kapelanom służącym w polskiej armii. – Dziękujemy za wkład w kształtowanie charakteru, za pomoc w realizacji naszej służby w Polskich Siłach Zbrojnych – powiedział. Adm. Mathea przypomniał też, że kapelani są obecni także na misjach „ich pomoc w chwilach radosnych, ale i trudnych odczuwamy i za nią też chcemy podziękować”.

Wielki Czwartek to czas w którym powinniśmy zostawić „Egipt naszych grzechów, złych nawyków, aby obchodzić te święta nie w niewoli, lecz na wolności” – mówił w homilii bp Płoski. „W Eucharystii zostajemy wciągnięci w nurt miłości do końca, jeśli damy się porwać – jesteśmy w końcu wolnymi” – dodał hierarcha.

Przypomniał, że Wielki Czwartek jest dniem ustanowienia kapłaństwa. W kazaniu podkreślił, że jedną z największych bolączek duszpasterzy jest odtrącenie i samotność. „Czy nauka Jezusowa podobała się wszystkim, czy nie był wyrzutem sumienia dla faryzeuszów, czyż nie szukali sposobności, żeby go pochwycić na słowie, zniesławić, podkopać autorytet?” – pytał bp Płoski. „Pragnę Ci dzisiaj wyznać, że nie jest łatwo być dzisiaj Twoim kapłanem” – dodał.

Na koniec biskup polowy zaapelował o budowanie wspólnoty kapłańskiej, jej brak uznał, „za poważną i niebezpieczną chorobę stanu kapłańskiego”. „Judasz nie powrócił do wspólnoty, popadł w rozpacz i zadał sobie śmierć” – przestrzegał.

W katedrze polowej Wojska Polskiego modlili się wspólnie przedstawiciele parlamentu, wojska, policji, służb ochrony kolei, służb celnych, straży granicznej oraz członkowie kapituły orderu wojennego Virtuti Militari. Oprawę muzyczną zapewnili artyści Zespołu Artystycznego Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Po Mszy św. Najświętszy Sakrament został w asyście wojskowej przeniesiony do tradycyjnej ciemnicy urządzonej w Kaplicy Lotników, gdzie był adorowany przez wiernych.