Ostatnie pożegnanie ks. Tadeusza Słoniny SDS
05 stycznia 2023 | 09:36 | rk | Bielsko - Biała Ⓒ Ⓟ
Parafianie z Cygańskiego Lasu, księża salwatorianie i kapłani diecezji bielsko-żywieckiej z biskupem Romanem Pindlem pożegnali 4 stycznia br. w bielskim kościele pw. NMP Królowej Świata zmarłego w noworoczny poranek w wieku 70 lat ks. Tadeusza Słoninę SDS. Był tu proboszczem przez 13 lat. Pełnił także przez kilka lat funkcję diecezjalnego referenta ds. zakonów i zgromadzeń męskich, został duszpasterzem służby celnej, kapelanem Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Bielsku-Białej, a także roztoczył opiekę duchową nad dziećmi i starszymi podopiecznymi Domu Opieki „Józefów” bielskiego Klubu Inteligencji Katolickiej.
Mszy św. żałobnej przewodniczył bp Roman Pindel. Hierarcha przypomniał, że śp. ks. Tadeusz był m.in. inicjatorem malowniczej „Drogi światła” znajdującej się przy salwatoriańskim kościele w Cygańskim Lesie, promującej modlitwę skoncentrowaną na obchodach Zmartwychwstania Pańskiego. Przy 14 stacjach każdy może rozważać kolejne spotkania Chrystusa Zmartwychwstałego z uczniami.
W kazaniu prowincjał prowincji polskiej salwatorianów ks. Józef Figiel przypomniał o góralskim rodowodzie pochodzącego z Tokarni ks. Słoniny, wartościach patriotycznych i religijnych, którymi żył i przekazywał innym. Nawiązał do napisu, jaki zmarły kapłan umieścił na swoim samochodzie: „Nie płacz, kiedy odjadę”.
„Jego humor był słynny. Księże Tadeuszu, chyba przemawiasz dzisiaj do nas właśnie tymi słowami: nie płacz, kiedy odjadę. Lubił sobie puścić piosenkę ‘Góralu, czy ci nie żal?’. Jakże często słyszeliśmy ją jadąc z nim samochodem czy gdzieś przy innej okazji. Dzisiaj chce nam mówić, że on, jako góral kliszczacki, może jest mu żal odjeżdżać od tego wszystkiego, zostawiać tyle ludzi, niezliczone rzesze, żal zostawić rodzinę, parafian, przyjaciół. Ale z drugiej strony mówi: warto było tutaj być, warto było się starać, ale warto też opuścić to wszystko, by zobaczyć coś jeszcze wspanialszego” – stwierdził i zapewnił, że trudno zapomnieć wspaniałą osobowość śp. ks. Tadeusza, jego dokonania. Zapewnił o modlitewnej pamięci.
Po Mszy trumna z ciałem kapłana została przewieziona do Tokarni, rodzinnej miejscowości ks. Słoniny. 5 stycznia odbędą się tam dalsze uroczystości żałobne i pochówek.
Ks. Tadeusz Słonina SDS zmarł 1 stycznia br. w 50. roku życia zakonnego. Był kapłanem ponad 43 lata.
Urodził się 23 listopada 1952 r. w Tokarni niedaleko Myślenic. 7 września 1972 r. został przyjęty do nowicjatu w Bagnie, a 8 września 1973 r. złożył pierwsze śluby zakonne i rozpoczął studia w tamtejszym Wyższym Seminarium Duchownym Salwatorianów. 8 września 1977 r. w złożył śluby wieczyste, a 21 kwietnia 1979 r. w bazylice św. Jadwigi w Trzebnicy przyjął święcenia kapłańskie.
Był wikarym w parafii w Obornikach Śląskich, a od 1982 r. w Bielsku-Białej. W 1985 r. został ekonomem w Bagnie, gdzie przez następne 19 lat powierzano mu kolejne odpowiedzialności za wspólnotę i troskę o jej zabytkowe obiekty.
W 2004 r. został także proboszczem w bielskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata. Pełnił też inne funkcje w diecezji bielsko-żywieckiej.
W 2017 r. trafił do Trzebnicy jako pomoc duszpasterska. Od 25 maja 2020 r. posługiwał we wspólnocie salwatoriańskiej i parafii Wniebowzięcia NMP w Bystrej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.