Drukuj Powrót do artykułu

Oświęcim: katecheci bielsko-żywieccy pielgrzymowali do salezjańskiego sanktuarium

11 maja 2014 | 16:53 | rk Ⓒ Ⓟ

Msza św. pod przewodnictwem ordynariusza bielsko-żywieckiego, konferencja dotycząca pedagogiki św. Jana Bosko oraz zwiedzanie kompleksu szkół salezjańskich – złożyły się na pielgrzymkę katechetów diecezji bielsko-żywieckiej do sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Wzięło w niej udział około 200 katechetów świeckich i zakonnych, którzy podczas pielgrzymki zawierzyli opiece Maryi obfitujący kończący się rok katechetyczny.

Podczas Eucharystii pod przewodnictwem bp Romana Pindla, kazanie wygłosił kustosz oświęcimskiego sanktuarium ks. Marek Dąbek SDB. Przybliżył on historię tego miejsca ściśle związanego z działalnością księży salezjanów na ziemiach polskich.

Duchowny przypomniał, że przybycie salezjanów do Oświęcimia w 1898 r. poprzedziło cudowne wydarzenie nad rumowiskiem podominikańskiego kościoła św. Krzyża 31 maja 1894 r. – objawienie Maryi, dokładnie w trzechsetną rocznicę kanonizacji św. Jacka. Zauważył także, że od kiedy w 1907 r. miejsce figury Maryi zajęła wierna kopia cudownego obrazu Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych z Turynu, do kościoła księży salezjanów, zaczęły ścigać rzesze wiernych z różnych zakątków kraju, głównie z Górnego Śląska i okolicznych miejscowości.

„Niezliczone wota są tej świątyni wymowną dekoracją” – dodawał kustosz. Wspomniał, też o szeregu niezwykłych zjawisk, które dla salezjanów polskich są dowodem na to, że z w tym miejscu chce królować Maryja. Relacjonował dramatyczne historie salezjańskich męczenników funkcjonującego w czasie II wojny światowej koncentracyjnego obozu niemieckiego Auschwitz – niektórzy z nich byli wychowankami Zakładu Salezjańskiego w Oświęcimiu.

Według kustosza, dowodem opieki patronki sanktuarium jest fakt przetrwania salezjańskiej szkoły zawodowej w czasach komunizmu – jedynej „od Władywostoku po Łabę” tego typu placówki prowadzonej przez księży.

Dyrektor Wydziału Katechetycznego bielskiej kurii ks. dr Marek Studenski przypomina, że doroczna pielgrzymka katechetów stanowiła istotny element formacji katechetów. „Była to także okazja do odwiedzenia najstarszej katolickiej placówki w naszej diecezji należącej do Towarzystwa Salezjańskiego, który przygotowuje się do jubileuszu urodzin księdza Bosko w roku 2015” – dodaje duchowny.

W czasie pielgrzymki katecheci spotkali się biskupem Romanem Pindlem. Pedagogikę św. Jana Bosko, przybliżał natomiast ks. prof. Wojciech Krawczyk SDB. Salezjanin podkreślał, że wizję duszpasterska włoskiego kapłana opierała się na priorytecie praktyki w stosunki do teoretycznych założeń. Na koniec ks. Zenon Latawiec SDB, dyrektor szkoły salezjańskiej, był dla katechetów przewodnikiem po ogromnym gmachu salezjańskiej placówki. Przyglądano się działającemu tu parkowi maszynowemu i pracom absolwentów.

Salezjanie – księża, których charyzmatem jest przede wszystkim ewangelizacja młodzieży biednej, opuszczonej i zagrożonej – przybyli na ziemie polskie pod koniec XIX w. Od początku zakładali szkoły i prowadzili domy dziecka. 15 sierpnia 1898 roku pierwsi salezjanie przybyli do Oświęcimia i przejęli ruiny podominikańskiego klasztoru. Wkrótce wybudowali szkołę z internatem i podnieśli z ruin dawny kościół pw. św. Krzyża, obecnie sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.

Działający od 1901 r. Zakład Salezjański w Oświęcimiu, jako jedyna tego typu szkołą kościelna, przetrwał czasy komunistyczne. Dziś placówka prowadzi koedukacyjne gimnazjum liceum ogólnokształcące, szkołę zawodową oraz technikum mechaniczne i drzewne. Uczy się w niej pando 900 uczniów.

Salezjańska szkoła kształciła znanych ze swej fachowości ślusarzy mechaników, tokarzy, stolarzy, modelarzy odlewniczych czy formierzy odlewników. Wśród wychowanków salezjańskiej szkoły w Oświęcimiu są też dwaj błogosławieni, męczennicy II wojny światowej: ks. Józef Kowalski SDB i Edward Klinik.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.