Oświęcim: Marsz Żywych przejdzie po raz 21. z udziałem amerykańskich weteranów
04 kwietnia 2012 | 14:19 | rk Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy osób, głównie młodych Żydów z różnych stron świata, przejdzie 19 kwietnia w tegorocznym Marszu Żywych w Oświęcimiu. Jego uczestnicy przejdą tzw. Drogą Śmierci z byłego obozu niemieckiego KL Auschwitz I do KL Auschwitz II-Birkenau, by upamiętnić w ten sposób ofiary Holokaustu. Podczas wydarzenia z młodzieżą spotkają się ocaleni oraz ich wyzwoliciele. Wśród tych ostatnich pojawią się dawni żołnierze armii USA, którzy brali udział w wyzwalaniu niemieckich obozów koncentracyjnych w Europie.
W oficjalnej informacji rozesłanej mediom prezes Marszu Shmuel Rosenman podkreślił, że spotkanie z ocalonymi i ich wyzwolicielami jest bezcenną lekcją historii dla młodzieży. Zapowiada, że do Oświęcimia przyjedzie 10 tysięcy uczniów szkół średnich z 35 krajów świata.
Marsz Żywych, organizowany od 1988 roku przez ministerstwo edukacji Izraela i organizację "March of the Living”, przypada zawsze na 10 dzień po żydowskim święcie Paschy. W dniu tym, zwanym Jom ha-Szoa, Żydzi na całym świecie zapalają świece pamięci i odprawiają nabożeństwa ku czci ofiar Holokaustu. W Oświęcimiu uczestnicy Marszu Żywych przejdą trzykilometrową trasą od KL Auschwitz wzdłuż rampy kolejowej pod Pomnik Ofiar Obozu w Brzezince. Tu zmówią kadisz – modlitwę za zmarłych.
Marsz wyruszy, jak co roku, spod bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" w byłym KL Auschwitz. Sygnałem do rozpoczęcia pochodu będzie dźwięk szofaru, baraniego rogu pasterskiego. W ten sposób uczestnicy marszu nawiążą do biblijnej tradycji dęcia w szofar podczas religijnych ceremonii. Dźwięk rogu jest z jednej strony hołdem składanym panowaniu Boga, ale także wołaniem o jego miłosierdzie. Szofar, którym posługiwanie się wymaga szczególnych umiejętności, wzywa także do pokuty.
Największy dotąd Marsz odbył się w 2005 roku. Kilkukilometrową trasą przemaszerowało wówczas około 20 tys. osób z 50 krajów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.