Drukuj Powrót do artykułu

Oświęcim: odsłonięto pomnik rtm. Witolda Pileckiego

22 września 2018 | 09:13 | rk | Oświęcim Ⓒ Ⓟ

Z udziałem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego na dziedzińcu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Oświęcimiu odsłonięto 21 września pomnik rtm. Witolda Pileckiego. W uroczystościach udział wzięła m.in. Zofia Pilecka-Optułowicz, córka bohatera, który jest patronem oświęcimskiej uczelni.

Odsłonięty, kilkumetrowy monument przedstawia w części centralnej wykonane z brązu popiersie Witolda Pileckiego w oficerskim mundurze . Ustawione jest ono na granitowym cokole. Zwieńczenie pomnika podobna jest do obozowego ogrodzenia. Umieszczona inskrypcja mówi zaś, że rotmistrz był ofiarą dwóch totalitaryzmów – nazistowskiego i stalinowskiego. Autorem monumentu jest artysta rzeźbiarz Józef Opala.

W przemówieniu abp Marek Jędraszewski podkreślił, że rtm. Pilecki, był osobą, która dźwigała innych i ratowała godność człowieczeństwa. „Pan Bóg w trudnych, czasem tragicznych momentach daje takie osoby” – zaznaczył hierarcha. „Na pewno taką postacią w Auschwitz był św. Maksymilian Maria Kolbe. Oddał swoje życie za brata, którego nie znał. Niewątpliwie taką postacią był także pan rotmistrz Pilecki. Oddawał swoje życie za ojczyznę, a zatem także za swoich braci i siostry, których nie znał” – kontynuował metropolita krakowski. Podkreślił, że poświęcenie, życie i ofiara takich ludzi jak rotmistrz „nie poszły na marne, ale jak ziarno przynosi plon w sercach nowych pokoleń Polaków”.

Pomnik odsłoniła Zofia Pilecka-Optułowicz wraz z rektorem szkoły, prof. Witoldem Stankowskim. Zwróciła uwagę, że piątkowa data jest dla niej wyjątkowa. „To dzień, w którym Witold Pilecki żegnał się z wolnością. Przetrwał 2 lata i siedem miesięcy w piekle po to, by ratować innych. To był człowiek posłany. Normalny człowiek nie byłyby w stanie przetrwać tego piekła” – powiedziała i zaznaczyła, że imię jej ojca noszą obecnie 44 szkoły w Polsce.

W liście do uczestników uroczystości premier Mateusz Morawiecki napisał, że Pilecki jest symbolem walki o wolność i prawdę, a wicepremier Beata Szydło w przesłanym liście zaznaczyła, że poświęcenie rotmistrza w imię wolności „jest wręcz niewyobrażalne”. „To dzięki niemu świat poznał prawdę o Holokauście, a my możemy żyć w wolnej Polsce” – napisała.

Siedziba oświęcimskiej uczelni mieści się m.in. w budynku, w którym podczas tworzenia obozu Auschwitz, Niemcy umieścili pierwszych więźniów. Było to 728 Polaków deportowanych 14 czerwca 1940 r. z więzienia w Tarnowie.

Witold Pilecki był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, żołnierzem kampanii wrześniowej 1939 r., bohaterem polskiego Państwa Podziemnego. W 1940 r. podczas niemieckiej łapanki Pilecki pozwolił się aresztować Niemcom, aby przedostać się do obozu Auschwitz, pragnąc zdobyć informacje o panujących tam warunkach.

Do Auschwitz trafił 22 września 1940 r. i działał w obozowej konspiracji. Planował zbrojne oswobodzenie obozu. W kwietniu 1943 r. uciekł z obozu z dwoma współwięźniami. Raporty z obozu zostały przesłane do dowództwa AK w Warszawie, a potem na Zachód.

Po zakończeniu wojny nadal prowadził działalność konspiracyjną. Został aresztowany w maju 1947 r. W następnym roku odbył się proces tzw. grupy Pileckiego, w wyniku którego został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej, w 1990 r. wyrok unieważniono.

W 2006 r. Witold Pilecki został pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego, a w 2013 r. awansowany do stopnia pułkownika.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.