Oświęcim: salezjańskie jasełka biją rekordy popularności
12 stycznia 2011 | 13:54 | rk Ⓒ Ⓟ
Postacie Jana Pawła II, Benedykta XVI, więźnia Auschwitz, górala, górnika, a także m.in. ks. Bosco występują w „Jasełkach salezjańskich” w sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu.
Przedstawienie, w którym udział bierze około 90 osób – dzieci i młodzieży – bije rekordy popularności.
Misterium Narodzenia Pańskiego nawiązuje do tradycji salezjańskiego teatru i wychowania muzycznego sięgających swymi korzeniami św. Jana Bosko – zauważa kustosz sanktuarium ks. Marek Dąbek SDB.
„W naszej tradycji teatr stanowi ważny element wychowania młodego pokolenia. Ten amatorski spontaniczny teatr zabawiał, wychowywał, uczył miłości kraju, przyczyniał się do rozbudzenia życia religijnego i po dziś dzień jest wspaniałą formę działalności stanowiącej dopełnienie życia religijnego parafii” – zauważa kapłan.
W przedstawieniu wyreżyserowanym po raz szósty przez Jolantę Zapałę wykorzystano teksty m.in. „Betlejem polskiego” Lucjana Rydla oraz ks. Stanisława Domino.
W trzyaktowych jasełkach biorą udział członkowie scholi z parafii M.B. Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu, przedszkolaki z Zaborza, młodzież oratorium liturgicznej służby ołtarza, chór” Auxilium”, schola „Canticum”, byli wychowankowie salezjańscy, a także dzieci i młodzież z Oświęcimia oraz okolic.
Kościół pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu powstał w pierwszej połowie XIV w i należał pierwotnie do dominikanów. W następnych wiekach świątynia popadła w ruinę. W 1898 r. przybyli z Turynu do Oświęcimia pierwsi salezjanie – Polacy, którzy rozpoczęli odbudowę kościoła.
Działający tutaj od 1901 r. Zespół Szkół Zawodowych Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego jako jedyna tego typu placówka kościelna przetrwała czasy komunistyczne. Do szkoły uczęszcza obecnie około 900 uczniów. Kształcą się w gimnazjum, liceum, technikum oraz szkole zasadniczej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.