Oświetlony krzyż na Giewoncie, płoną góralskie watry pamięci o Janie Pawle II

O godz. 21.37 w wielu miejscach na Podhalu zapłonęły góralskie watry pamięci o Janie Pawle II. Siódmą rocznicę śmierci – jak mawiają o papieżu Polaku górale – Gazdy Świata wspominano także na koncertach, nabożeństwach. Podświetlono również krzyż na Giewoncie.

Watrę na stoku narciarskim na Zadziale w Nowym Targu zapalili górale z miejskiego oddziału Związku Podhalan. Wielu z nich wokół ogniska zgromadziło się w strojach regionalnych. – Siedem lat Ojciec Święty przebywa w Domu Ojca. Możemy sobie postawić pytanie, czy my – górale wypełniamy jego orędzie, że na nas zawsze może liczyć – mówi Alojzy Lichosyt z nowotarskiego oddziału Związku Podhalan.

Watrę pamięci zapalili na szczycie Góry Wdżar mieszkańcy pobliskiej miejscowości. Inicjatorem spotkań modlitewnych na szczycie jest kluszkowiecki oddział Związku Podhalan. Wspólnie z ojcami karmelitami z parafii Matki Bożej Częstochowskiej górale uczestniczyli w Eucharystii, po której odmówili koronkę do Bożego Miłosierdzia, a na zakończenie o 21.37 zapalili watrę pamięci o papieżu Polaku.

Modlono się w intencjach ojczyzny, o błogosławieństwo dla całego Narodu za wstawiennictwem błogosławionego Jana Pawła II. – W ten sposób łączymy się z całym Kościołem, zanosząc modły do Boga z dziękczynieniem za wielki dar, jakim dla świata był papież Słowianin – mówił jeden z franciszkanów. Na Mszę papieską co roku przybywają bardzo licznie mieszkańcy okolicy. Mimo iż to początek kwietnia, a pogoda zazwyczaj nie rozpieszcza, ludzie przybywają na górę zarówno pieszo, jak i kolejką krzesełkową, którą wówczas firma Czorsztyn-ski uruchamia za darmo dla wszystkich. Wierni jeszcze przed Mszą palą na szczycie symboliczne znicze, układając z nich krzyż.

O godz. 21.37 dziewięciu młodych zakopiańczyków oświetliło krzyż na Giewoncie. Tuż przed godz. 19 doszli pod szczyt na Giewoncie. Jak mówi w rozmowie z KAI jeden z nich, warunki są bardzo ciężkie. – Śniegu jest bardzo dużo, szło się nam niezwykle ciężko. Nie ma warunków do rozbicia biwaku, zaraz po zakończeniu oświetlania będziemy wracać – powiedział Szymon Jędrusik.

Jędrusik przypomina, że ekipa zakopiańczyków już po raz szósty weszła 2 kwietnia na szczyt Giewontu. – Cieszymy się, że z mroków nocy wyłonił się krzyż, o którym Jan Paweł II mówił w swych homiliach – powiedział inicjator wyprawy. Młodzi górale wyruszyli na krzyż na Giewoncie w godzinach porannych.

Jana Pawła II wspomniano także w wielu podhalańskich świątyniach, w tym w ludźmierskim sanktuarium. Tam przed pomnikiem papieskim złożono biało-żółte kwiaty.

W Zakopanem z okazji 7. rocznicy śmierci Jana Pawła II uroczystości odbywały się w Sanktuarium Maryjnym na Krzeptówkach.