Drukuj Powrót do artykułu

Otwarte drzwi

08 czerwca 2014 | 18:08 | Marcin Przeciszewski / am Ⓒ Ⓟ

Nowy Prymas Polski, symbol „otwartych drzwi Kościoła” – podobnie jak papież Franciszek – przyjmuje jako motto rozpoczynające jego rządy. „Biskup jest po to, aby otwierać drzwi Kościoła” – pisze w swoim pierwszym liście pasterskim. Wyjaśnia, że „przez te otwarte drzwi, tak jak z jerozolimskiego wieczernika, musimy wyruszyć, ożywieni życiodajnym tchnieniem Ducha”.

Już od pierwszego dnia posługi arcybiskupa Prymasa Wojciecha Polaka widać, że na mapie Kościoła w Polsce pojawia się postać, której głos będzie słyszalny, brany pod uwagę – i będzie się liczyć. Jest duża szansa, że rola Prymasa zostanie odbudowana. Nie będzie to rola wynikająca z prawa kanonicznego (bo takowej ono już nie przewiduje), lecz z osobistego autorytetu i siły ducha. A głos Prymasa Polski, jako symbolu i zwornika Kościoła, jest tu bardzo potrzebny. Zmiany wprowadzone w ostatnich latach, choć zgodne z normami Kościoła powszechnego, zagubiły istotną tradycję Kościoła w Polsce. A Kościół ten – wierny Stolicy Apostolskiej – zawsze gromadził się wokół swych Prymasów. Ich roli ze świadomości Polaków wymazać się nie da. Zarówno tych, co mieszkają nad Wisłą Odrą, jak i tych rozproszonych po całym świecie.

Cieszy też, że osobą nowego Prymasa tak życzliwie zainteresowały się media. Widać, że abp Polak znalazł do nich klucz. A kluczem tym jest prosty język Ewangelii, brak lęku przed światem, szacunek dla każdego człowieka, unikanie „pompy” i mówienie prawdy o Kościele, także tej trudnej.

To wszystko jest niezbędne, aby trafić wprost do serca współczesnego, nieraz mocno zagubionego człowieka. Na tym też opiera się „duszpasterskie nawrócenie Kościoła”, o które apeluje papież Franciszek, a które z pewnością bardzo poważnie traktuje nowy Prymas Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.