Otwarto międzynarodową wystawę SACROEXPO
03 czerwca 2004 | 18:07 | jac //per Ⓒ Ⓟ
Zabytkowe dzieła sztuki wystawione przez dom aukcyjny, pokazy rzeźbienia figur w drewnie i budowania organów są hitami tegorocznego SACROEXPO. V Międzynarodową Wystawę Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów otworzył kard. Józef Glemp.
W halach Targów Kielce swoje wyroby i usługi oferuje 220 firm z 10 krajów. Główną nagrodę – medal Prymasa Polski za 30 lat działalności na rzecz obiektów sakralnych otrzymała pracownia dzwonów Prais z Poznania.
Ks. Prymas powiedział dziennikarzom, że widzi duży rozwój SACROEXPO, nie tylko ilościowy, ale także coraz ciekawsze wyroby artystyczne i rzemieślnicze. – Świadczy to o zapotrzebowaniu na estetykę, kulturę bycia w świątyni. Jest to duża pomoc dla kultury modlitwy, wiary. Wszystko jest zrobione bardzo godnie – stwierdził kard. Glemp. Najbardziej podobały mu się hafty na szatach liturgicznych oraz prace nad rzeźbami i organami. – To dobry pomysł, aby wykorzystać taką wielką wystawę do pokazania szczegółów nie tylko efektu, ale i wykonywania – skomentował.
Delegat prawosławnego arcybiskupa wrocławskiego i szczecińskiego Jeremiasza ks. Władysław Tyszuk powiedział KAI, że takie targi są potrzebne. – Są jak książeczka, w której można wszystko obejrzeć. Tu można wybrać wszystko, co rynek oferuje do budowy i urządzenia wnętrza świątyni, nawet wzory ikon do cerkwi – dodał.
*Po raz pierwszy na SACROEXPO* można kupić zabytkowe dzieła sztuki, które wystawia Dom Aukcyjny Rempex. Najdroższe z nich to obrazy: „Modlitwa” Jacka Malczewskiego za 120 tys. zł i XVII-wieczny „Matka Boska z Dzieciątkiem i św. Janem Chrzcicielem” nieznanego autora w cenie 34 tys. zł.
Pokazy powstawania rzeźb drewnianych i części do organów zainteresowały nie tylko ks. Prymasa. Chociaż drzazgi sypią się na wszystkie strony, goście z zainteresowaniem oglądają, jak klocek lipowy zmienia się w figurę pod uderzeniem młota i dłuta. Mogą do tego porównać prace, bo na ten sam pomysł pokazu wpadli Włosi i Polacy. Podziw budzi wielkie tabernakulum w kształcie kościoła gotyckiego za 50 tys. zł zaprojektowane i wykonane w kieleckiej filii firmy włoskiej Serpone oraz artystyczne wyroby z bursztynu Andrzeja Drapikowskiego.
Jakby dla kontrastu oblegane jest stoisko Stowarzyszenia Misji Afrykańskich. Trzeba odczekać, aby obejrzeć i kupić korale, rzeźbę, tkaninę lub nawet bęben z Afryki. Zaciekawienie budzi ustawiona przy wejściu do pierwszej hali wielka szopka bożonarodzeniowa oferowana przez franciszkanów z Krakowa. Wprawdzie zwierzęta są w niej wypchane, ale w strumyku pływają kolorowe rybki.
Dzisiejsi goście to przede wszystkim księża, członkowie rad parafialnych oraz siostry zakonne. – Od początku przyjeżdżam na te targi i bardzo dużo skorzystałem, m.in. zamówiłem 13 figur do kościoła – powiedział KAI ks. Witold Och z Legionowa k. Warszawy. – Kiedyś trzeba było wszystkiego szukać, a teraz wszystko jest w jednym miejscu – dodał zadowolony.
Na targach można nie tylko zamówić projekt architektoniczny kościoła, materiały do jego budowy, wszystko co potrzebne do urządzenia wnętrza i sprawowania liturgii. Również można kupić mały obrazek – nawet papierowy – swojego patrona, kartę różańcową, dewocjonalia, gadżety na różne okazje, koszulkę, kubek lub termometr pokojowy z pobożną sentencją a nawet wydruki modlitw całorocznych z tabelkami do codziennego zaznaczania faktu ich odmówienia.
*Na razie goście nastawieni są bardziej na oglądanie niż kupowanie*. Wystawcy różnych branż narzekali w rozmowach z KAI na kryzys. Przedsiębiorca z Ukrany, który przez poprzednie lata wystawiał kolorowe granity, przyjechał w tym roku tylko zwiedzić ekspozycję. – W Polsce już nie ma pieniędzy i nie ma tu interesu, za to zaczął się na Ukrainie – powiedział KAI.
Targi SACROEXPO czynne będą do soboty 5 czerwca w godz. 9-17. Wstęp jest bezpłatny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.