Pakistan: liderzy islamscy grożą odwetem
09 października 2001 | 14:26 | kg //mr Ⓒ Ⓟ
Islamscy przywódcy religijni w Pakistanie ogłosili fatwę, czyli orzeczenie, iż za każdego muzułmanina zabitego w Afganistanie zginie dwóch chrześcijan w ich kraju.
Wcześniej Maulana Sami ul-Haq, były członek Pakistańskiego Zgromadzenia Ustawodawczego, znany ze swych powiązań z ekstremistami islamskimi, oświadczył dziennikarzom, że według Koranu żydzi i chrześcijanie są wrogami muzułmanów i tym samym winni być zabici.
Tymczasem w całym kraju trwają już od kilku tygodni prześladowania chrześcijan, z których wielu zostało pobitych przez bandy muzułmanów; spalono lub zbezczeszczono liczne kościoły i szkoły chrześcijańskie.
W Lahore muzułmanie podpalili kościół, a gdy miejscowy duchowny próbował ich powstrzymać, został dotkliwie pobity. W trakcie protestów antyamerykańskich w Rawalpindi wypędzono z domów i bestialsko pobito pięć rodzin chrześcijańskich.
Wielu chrześcijan czuje się obecnie zastraszonych nie tylko w Pakistanie, ale także w Nigerii i w wielu innych krajach rządzonych przez muzułmanów. Jeszcze przed rozpoczętym 7 października atakiem USA i ich sojuszników na Afganistan obawiali się oni wybuchu masowych i gwałtownych represji ze strony rozwścieczonych muzułmanów.
Zwracano przy tym uwagę, że zachodni przywódcy kościelni i polityczni, wielokrotnie odżegnując się od potępiania całego islamu, jednocześnie nie wypowiadali się w podobnym duchu w obronie chrześcijan.
Na wieść o rozpoczęciu działań antyterrorystycznych w Afganistanie do Pakistanu postanowił wrócić biskup tamtejszej diecezji Islamabad-Rawalpindi Antony Lobo, uczestniczący w X Zgromadzeniu Synodu Biskupów w Watykanie. Biskup zawozi z sobą błogosławieństwo Papieża dla Pakistanu i całego tego regionu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.