Pamiątka ofiar aborcji na każdym cmentarzu?
30 października 2003 | 17:38 | jw //per Ⓒ Ⓟ
Na wielu cmentarzach w Polsce istnieją symboliczne groby i inne miejsca upamiętniające dzieci zamordowane podczas aborcji – mówi Ewa Kowalewska z Human Life International.
– Każdy może zadbać, żeby na jego cmentarzu było takie miejsce, gdzie rodzice, którzy zabili swoje dzieci, mogą powierzyć Panu Bogu tę trudną sprawę, i gdzie wszyscy mogą się pomodlić za dusze tych milionów tragicznie zmarłych ludzi – uważa Kowalewska.
Miejsca pamięci wyglądają różnie – czasem jest to krzyż z napisem „Pamięci nienarodzonych”, czasem np. kartka przyczepiona do cmentarnego muru albo duży znicz z inskrypcją. Niekiedy symboliczne groby organizują osoby związane z obroną życia, ale najczęściej powstają one z potrzeby serca parafian. – Ktoś powiesi małą tablicę, ktoś postawi pod nią znicz i chwilę się pomodli, a potem przychodzą inni – tłumaczy przewodnicząca polskiego oddziału Human Life International.
Z obserwacji szefowej HLI wynika, że miejsc pamięci potrzebuje wiele osób, które zgodnie z polską tradycją chcą się pomodlić za zmarłych, również za dzieci zabite podczas aborcji. – Chodzi o pamięć o milionach ludzi – podkreśla Kowalewska. Jej zdaniem warto ich upamiętnić choćby symbolicznym grobem, tak jak np. żołnierzy, którzy zginęli w czasie wojny. – Każdy może zadbać, żeby na jego każdym cmentarzu było takie miejsce – podkreśla.
– Symboliczne groby są także potrzebne rodzicom, którzy się dopuścili zbrodni na własnych dzieciach, żeby niewytykani palcami mogli oddać Bogu ten trudny problem – uważa Kowalewska. – Nikogo nie pytam, dlaczego stawia świece. Jednak myślę, że w niejednym sercu jest rana – mówi.
– W miejscu poświeconym nienarodzonym dzieciom warto pomodlić się o to, żeby każde było kochane i każde mogło się urodzić. Warto oddać cześć zmarłym także w tej intencji, żeby inni mogli żyć – mówi szefowa Human Life International.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.