Pamięci sprawiedliwych

Oratorium ku czci Polaków, którzy ratowali Żydów z holokaustu, poświęcił bp Henryk Tomasik w sanktuarium w Kałkowie-Godowie. Biskup radomski modlił się za tych, który oddawali życie za drugiego człowieka.

Podczas Mszy św. celebrowanej w sanktuaryjnym kościele Matki Bożej Bolesnej bp Tomasik powiedział, że nasza historia to czasy ludzi odważnych, ofiarnych, zatroskanych o sprawy Boże i drugiego człowieka. Mówił, że dzisiaj w szczególny sposób wpatrujemy się w tych ludzi, którzy oddawali własne życie ratując Żydów. Przypomniał też, że gubernator Hans Frank wydał w 1941 roku rozporządzenie, które nakładało karę śmierci na Polaków, którzy pomagali Żydom, nawet za podaną szklankę wody. Wyrok wykonywano przez powieszenie i rozstrzelanie. Inną formą kary było palenie domów z ludźmi, którzy pomagali Żydom. – Dzisiaj obejmujemy modlitwą tych bezimiennych, którzy zginęli i tych, których nazwiska są znane. Mówi się często źle o Polakach. My chcemy bronić jego honoru i przypominać, że jest zdolny do ofiary. Polak bronił Żydów oddając własne życie – mówił bp Tomasik.

Następnie przypomniał, że medalem "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" zostało uhonorowanych ponad 23 tys. osób, z czego jedna czwarta z tej liczby to byli Polacy. – Drugi wymiar tej bolesnej historii to Polacy, którzy oddali własne życie. Związek Byłych Więźniów Politycznych oblicza, że 2,5 tys. osób oddało życie ratując Żydów, zaś Fundacja Maksymiliana Kolbe podaje nazwiska 2,3 tys. Polaków, na których wydano wyrok za ratowanie Żydów. Liczby mówią jacy są Polacy. To ludzie ofiarni i gotowi oddawać życie. Im poświęcimy nasze oratorium, aby było znakiem honoru Polaka i patriotyzmu – stwierdził biskup radomski.

Na zakończenie biskup Henryk Tomasik powiedział, że Polacy czerpali siłę do takiej ofiary "z tajemnicy krzyża Chrystusowego". – To krzyż wyznaczał im gotowość ofiary i poświęcenia. Ta prawda jest ważna dzisiaj, kiedy Polacy mają wątpliwości co do miejsca krzyża. W wielkim sporze w Strasburgu, po stronie rządu włoskiego stanęło wielu krajów prawosławnych. W obronie krzyża na arenie międzynarodowej zabrakło Polski. To promieniuje na postawę ludzi, którzy mają wątpliwości, czy krzyż może się pojawić w miejscu publicznym – powiedział bp Tomasik.

Oratorium poświęcone Polakom, którzy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej, mieści się u podnóża monumentalnej Golgoty Martyrologii Narodu Polskiego. Umieszczone zostały w nim portrety Polaków, którzy zostali uhonorowani medalami "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata". Jest to najwyższe izraelskie odznaczenie cywilne nadawane nie-Żydom, przyznawane przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem. Medalem odznaczono dotychczas ponad 21 tys. osób, z czego największą liczbę – ponad 6 tys. – stanowią Polacy. Oratorium mieści się u podnóża 33-metrowej Golgoty Martyrologii Narodu Polskiego. Skrywa ona kaplice i oratoria poświęcone wielkim i świętym Polakom, którzy zapisali się na trwałe w dziejach naszego narodu.