Drukuj Powrót do artykułu

Papieski list przypomni: w Kościele nie ma tolerancji dla pedofilii

20 marca 2010 | 12:58 | st / maz Ⓒ Ⓟ

Papieski list do katolików irlandzkich przypomni, że w Kościele nie ma tolerancji dla nadużyć seksualnych duchowieństwa, ale dokument będzie też miał charakter duszpasterski – pisze dziś na łamach „Il Giornale” Andrea Tornielli.

Włoski watykanista zaznacza, że tekst ten jest swego rodzaju nowością, koncertując się na trzech słowach: „skrucha”, „uleczenie” i „odnowa”. Wyznacza drogę, która ma zapewnić, by fakty tego rodzaju nie miały nigdy więcej miejsca, a nade wszystko ukazuje całkowitą bliskość papieża z ofiarami nadużyć. „Nie będzie on zawierał nowych norm prawnych, choć nie ograniczy się tylko do pobożnych zachęt: będzie raczej wskazaniem dokładniej drogi, wychodzącej od przyczyn, które doprowadziły do kryzysu dochodząc do podniesienia Kościoła Irlandii na nogi. Zwróci szczególną uwagę na formację i «przygotowanie duszpasterskie, akademickie, duchowe i ludzkie» zarówno kandydatów do kapłaństwa jak i tych, którzy są już kapłanami i zakonnikami” – pisze Tornielli.

Benedykt XVI podkreśla, że duchowni, którzy popełnili te czyny nie tylko dopuścili się haniebnej zbrodni, ale także ciężkiego grzechu, który obraża Boga i rani godność osoby ludzkiej, stworzonej na Jego obraz. „Niezależnie od ataków, jakie w minionych dniach nie ominęły osoby samego Ojca Świętego, nie ulega wątpliwości, że papież «jest głęboko zaniepokojony i wstrząśnięty» tym, co się stało i podziela oburzenie, «poczucie zażenowania i wstydu ta wielu wiernych» – pisze włoski watykanista.

W papieskim liście będzie mowa nade wszystko o skrusze i będzie zawierał prośbę o przebaczenie, skierowaną do ofiar nadużyć oraz ich rodzin. Benedykt XVI podejmie kwestię przyczyn, które doprowadziły do takie sytuacji, w tym «kryzysu wiary» oraz «braku poszanowania dla osoby ludzkiej». Podkreśli też wolę współpracy z władzami świeckimi. „Kościół nigdy nie zabraniał oskarżania sprawców nadużyć wobec władz państwowych, a w ostatniej dekadzie, od czaku kiedy papież Wojtyła i ówczesny kardynał Ratzinger przekazali Kongregacji Nauki Wiary kompetencję nad tymi przypadkami, trudniej jest o przedawnienie. Zalecono też ofiarom wnoszenie pozwów” – przypomina Tornielli.

W papieskim liście – czytamy na łamach „Il Giornale” raz jeszcze zostanie podkreślona «tolerancja zero», którą stosował kard. Ratzinger zanim jeszcze został papieżem. „Obecne wystąpienie będzie jednak interwencją duszpasterza, a nie inkwizytora” – zaznacza Tornielli. W dokumencie tym będzie można dostrzec spojrzenie chrześcijańskie, «z otwartym sercem i w duchu wiary», wychodzące od świadomości grzechu i ludzkiej słabości. Równocześnie jednak, zostaną odrzucone niesłuszne uogólnienia tych, którzy przedstawiają dziś Kościół jako schronienie dla gwałcicieli dzieci i ludzi kryjących przestępstwa. „Dlatego Papież będzie zachęcał katolików irlandzkich, a poprzez nich także katolików na całym świecie, aby nadal ufali kapłanom, aby nie łączyli okrutnej i haniebnej zdrady niektórych niewiernych księży z poświęceniem i służbą zdecydowanej większości duchownych i zakonników” – pisze Tornielli.

Watykanista „Il Giornale” zdradza, że wśród szczegółowych wskazań zawartych w papieskim liście zawarty będzie nakaz systematycznych wizytacji duszpasterskich i apostolskich w diecezjach irlandzkich. Pozwoli to na oczyszczenie i odrodzenie duchowe, zapewnienie odpowiedniego przygotowania kandydatom do kapłaństwa, lepszą opiekę nad seminariami, a jednocześnie zapewnienie skutecznej profilaktyki, by uniknąć w przyszłości powtórzenia się tego zjawiska. Jak przypomina się w liście, w ostatnim dziesięcioleciu odnotowano statystycznie rzecz biorąc znaczący spadek tego typu przypadków – pisze na łamach „Il Giornale” Andrea Tornielli.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.