Papież błogosławi redakcji i czytelnikom „Gościa Niedzielnego”

Ojciec Święty docenia rolę, jaką w polskim Kościele i społeczeństwie odgrywał i nadal odgrywa „Gość Niedzielny”. Czytamy o tym w liście gratulacyjnym z okazji 100-lecia tego największego w Polsce tygodnika katolickiego. Papież dziękuje też redakcji „za to, że świętując swój jubileusz pamięta o mieszkańcach ogarniętej wojną Ukrainy i wysyła pomoc humanitarną do Zaporoża, w pobliżu którego przebiega linia frontu”. W Katowicach odbywają się dziś główne uroczystości jubileuszowe.

W liście skierowanym na ręce metropolity katolickiego, abp. Adriana Galbasa, czytamy, że „Jego Świątobliwość życzy redaktorom tygodnika mądrości i twórczego ducha, z których wyrastać będą ciekawe i ważne teksty oraz wierności Ewangelii i Kościołowi”. Czytelnikom zaś „cotygodniowej dawki świetnych tekstów, które będą dla nich pomocą w lepszym zrozumieniu świata i umocnieniu w wierze oraz w przemianie życia”.

Papież Franciszek pragnie podkreślić, że od chwili ukazania się pierwszego numeru „Gościa Niedzielnego” 9 września 1923 r., Kościół, świat i Polska bardzo się zmieniły. Codzienne życie stawia przed ludźmi, przed społeczeństwem nowe wyzwania. Dlatego zachęca, by czasopismo postrzegając nową rzeczywistość świata, oczekiwania i potrzeby Czytelników, pozostało wierne wskazaniom swego założyciela – ks. Augusta Hlonda, późniejszego kardynała, który przypominał: niech tygodnik ten „wnosi w mroki szare promień światła; w duszną atmosferę społeczną tchnie orzeźwiający powiew Chrystusowego ducha; w żadne progi nie wniesie zwady i żadnego nie zakłóci pokoju”. A odnosząc tę myśl do teraźniejszości, niech dociera do ludzi na współczesnych peryferiach doświadczających różnych form ubóstwa i przeżywających życiowe trudności, zranienia czy samotność.

Przywołane przez Ojca Świętego słowa założyciela tygodnika skomentował ks. Adam Pawlaszczyk, redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”.

„Patrzę na te dwa numery – jeden reprint pierwszego numeru „Gościa Niedzielnego” i teraz ten nasz wydany na jubileusz, oczywiście zupełnie inne, a przecież chyba o tym samym. A propos tego słowa wówczas jeszcze ks. Hlonda, one mogłyby być w pewnym sensie jakimś manifestem nierzetelnego dziennikarstwa, dlatego że tam padają słowa, że tygodnik nie będzie nikogo denerwował, nie będzie zajmował się tym, co denerwujące. Jest to oczywiście niemożliwe, ponieważ dziennikarze muszą zajmować się rzeczywistością i komentować ją taką, jak ona jest – my z perspektywy nauczania Kościoła i Ewangelii – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Pawlaszczyk. – Czasy, w których powstawał „Gość Niedzielny” były trochę podobne do naszych, a jednak zasadniczo odmienne. Byli ludzie, którzy koegzystowali ze sobą, Polacy z Niemcami, również w tej formule duszpasterskiej. czasem zdarzały się sytuacje konfliktów na tym właśnie tle, co w przypadku wspólnoty Kościoła zawsze jest gorszące. I myślę, że dlatego tak napisał Hlond w swoim słowie, mówiąc o gałązce oliwnej. Oczywiście wiemy o tym, że musimy ją nieść. Chcemy, żeby tak było, jednocześnie jednak wiedząc, że we współczesnych czasach, które się cechują ogromną polaryzacją postaw, również w Kościele i w państwie, jesteśmy zobowiązani do tego, by mówić prawdę, pisać prawdę, komentować rzeczywistość, chcąc zaprowadzać pokój, ale jednocześnie robić to w sposób wiarygodny“ – stwierdził ks. Pawlaszczyk.

Na początku „Gość Niedzielny” był adresowany głównie do katolickich mieszkańców Górnego Śląska. Po stu latach jest największym tygodnikiem katolickim o charakterze ogólnokrajowym i jednym z najchętniej czytanych pism w Polsce, które z powodzeniem łączy działalność formacyjną z ciekawym zestawem wiadomości z różnych dziedzin. Jak podkreślił ks. Pawlaszczyk, jubileusz stawia przed redakcją nowe wyzwania.

„Wszyscy mamy świadomość, jak wygląda świat prasy drukowanej – ja sobie myślę, że musimy walczyć o to, aby te analogowe formuły przetrwały – mówi papieskiej rozgłośni ks. Pawlaszczyk. – W pewnym sensie radio postrzegam jako tradycyjne medium w odróżnieniu od tego wszystkiego, co się dzieje w Internecie. W ten Internet, już w nim jakoś będąc, zamierzamy mocno zainwestować, choćby ze względu na elektroniczne subskrypcje. Inne tytuły wyprzedziły nas właśnie w tym względzie – dwa świeckie tytuły. Jest to nasz priorytet obecnie, poza utrzymaniem poziomu pisma w takim jak obecnie kształcie i poziomie. Ważne jednak, abyśmy zachowali nie tylko rzetelność, ale i zaufanie Panu Bogu. Jako dziennikarze katoliccy nie musimy wiedzieć wszystkiego, ważne, żebyśmy wiedzieli wiele. Niekoniecznie musimy się odmładzać, chociaż oczywiście w te kolejne formuły, nazwijmy je – młodości wejść“ – podkreślił redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”.

W liście z okazji jubileuszu Franciszek zauważa, że 100-lecie „Gościa Niedzielnego” przypada w czasie Synodu Kościoła nt. synodalności, przypominającego o odpowiedzialności ludzi świeckich za Kościół także w obszarze środków masowego przekazu. Redakcję tygodnika, pracowników, czytelników oraz uczestników jubileuszowych uroczystości, zawierza wstawiennictwu Matki Boskiej Piekarskiej i św. Jacka. Wszystkim udziela swego apostolskiego błogosławieństwa.