Papież: często zastawiałem się, czy Paweł VI nie był męczennikiem
18 stycznia 2024 | 17:58 | Vatican News PL, Krzysztof Dudek SJ | Watykan Ⓒ Ⓟ
Cieszę się, że te refleksje są publikowane, ponieważ postać św. Pawła VI zawsze była mi bliska – pisze Franciszek we wstępie do nowej książki kard. Marcello Semeraro. Publikacja „Paweł VI, doktor misterium Chrystusa” ukazała się w wydawnictwie watykańskim i jest zbiorem homilii wygłoszonych w latach 2008-2014 w święto Przemieniania Pańskiego, będące też rocznicą śmierci papieża Montiniego.
„Paweł VI! Często zastanawiałem się, czy ten papież nie powinien być uważany za męczennika” – wyznaje Franciszek. Jak wspomina, przed Mszą beatyfikacyjną swego poprzednika pół żartem pół serio zadał pytanie obecnemu prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, jaki kolor szat należałoby użyć: biały czy czerwony. „On nie zrozumiał mnie i zauważył, że czerwień jest kolorem przewidzianym dla obrzędów pogrzebowych papieży… wyjaśniłem więc, co mam na myśli i obaj pozostaliśmy w zadumie” – wspomina Franciszek.
Wskazuje, że sam Paweł VI w spotkaniu bożonarodzeniowym z kurią z 1969 r. mówił, że Sobór Watykański II wywołał stan czujności, ale pod pewnymi względami także duchowego napięcia, w tym kryzys wielu księży. „To jest nasza korona cierniowa” – mówił papież Montini.
Franciszek podkreśla, że niektóre przemówienia jego poprzednika, jak choćby te z Manili czy Nazaretu, pozostają dla niego bardzo ważne. „Powszechnie [też] wiadomo, że moja pierwsza adhortacja apostolska «Evangelii gaudium» miała być trochę jak druga strona medalu adhortacji «Evangelii nuntiandi», dokumentu duszpasterskiego, który bardzo kocham” – dodaje papież. Wskazuje na szczególne wyrażanie wspomnianej adhortacji, które zachował w sercu i wielokrotnie powtarzał w swej posłudze duszpasterskiej: „słodka i pocieszająca radość ewangelizowania”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.