Drukuj Powrót do artykułu

Papież do Kongregacji ds. Biskupów o kryteriach doboru kandydatów

28 lutego 2014 | 09:53 | RV / br Ⓒ Ⓟ

Rozpoznawanie tych, których sam Duch Święty stawia na czele swojego Kościoła – tę główną misję Kongregacji ds. Biskupów przypomniał papież, spotykając się uczestnikami sesji plenarnej tej dykasterii. Jak wyjaśnił Franciszek, nie chodzi o wybór „menadżera do zarządzania przedsiębiorstwem” ani kogoś, kto spełnia czyjeś oczekiwania. Chodzi o takiego człowieka, który „potrafi wznieść się na wysokość spojrzenia Boga ku nam, by poprowadzić lud ku Niemu”.

Ojciec Święty zaznaczył, że nie istnieje jakiś uniwersalny standard dotyczący pasterza Kościoła. W poszukiwaniu nowych biskupów należy zatem kierować się specyficznymi wymogami danego Kościoła lokalnego.

„By dokonać wyboru takich kapłanów, potrzebujemy my wszyscy wznieść się także «piętro wyżej» – mówił papież. – Nie możemy obyć się bez tego dźwignięcia się wzwyż, nie możemy zadowolić się niskimi miarami. Musimy wznieść się poza i ponad nasze ewentualne preferencje, sympatie, znajomości czy skłonności, by wejść w rozległość horyzontu Boga i znaleźć tych, na których spoczęło Jego spojrzenie z wysoka. Nie chodzi o ludzi zależnych od oddolnego lęku, ale o pasterzy pełnych odwagi w mowie, zdolnych udowodnić, że w świecie istnieje sakrament jedności, dzięki czemu ludzkość nie jest przeznaczona na zagubienie i zatracenie”.

Franciszek omówił też teologiczne i ludzkie kryteria związane z wyborem biskupa. Nie są one prostym rachunkiem cnót i braków, ale pewną równowagą opartą z jednej strony na ludzkiej dojrzałości i zakorzenieniu w kulturze, a z drugiej na mocnej wierze i wewnętrznej dyscyplinie danego kandydata. Z kolei doniosłą rzeczą jest kerygmatyczny temperament przyszłych biskupów.

„Chodzi o ludzi strzegących doktryny nie po to, by mierzyć dystans świata od prawdy, którą ta doktryna zawiera, ale by zafascynować świat i porwać go pięknem miłości, by pozyskać go darem wolności niesionym przez Ewangelię – wyjaśnił Ojciec Święty. – Kościół nie potrzebuje apologetów swojej sprawy, ani krzyżowców do staczania bitew, lecz pokornych i ufnych siewców prawdy, którzy wiedzą, że jest im ona ciągle na nowo przekazywana i zawierzają jej mocy. Chodzi o biskupów świadomych, że również wówczas gdy jest noc, a dzienny trud zastanie ich zmęczonych, ziarno w polu wykiełkuje”.

Papież podkreślił też nieodzowną u biskupów cierpliwość oraz dar modlitwy, w której owa cnota się zakorzenia. Kościołowi trzeba ponadto prawdziwych pasterzy, a więc nie panów powierzonego Słowa, lecz jego sług emanujących świętością. A to sprawdza się w codziennej gorliwości, bez ulegania pokusie ucieczki od monotonii w jakiś rodzaj „odmienności”.

„To jest pokusa dla pasterzy, dla wszystkich pasterzy – podkreślił Franciszek. – Ojcowie duchowni muszą nam to dobrze wyjaśnić, byśmy to rozumieli i nie ulegali. Niestety także w Kościele nie jesteśmy wolni od tego niebezpieczeństwa. Dlatego ważne jest przypomnienie, że misja biskupa wymaga ciągłości i powszedniości. Myślę, że w tych czasach pełnych spotkań i konferencji bardzo aktualny wydaje się dekret Soboru Trydenckiego o rezydowaniu biskupów: jest on bardzo aktualny i byłoby dobrze, gdyby Kongregacja ds. Biskupów napisała coś na ten temat. Owczarni należy się miejsce w sercu pasterza. Jeśli ten nie jest mocno zakorzeniony w sobie samym, w Chrystusie i Jego Kościele, będzie nieustannie huśtany przez fale w poszukiwaniu ulotnych kompensacji i nie da owczarni żadnej ochrony”.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.