Drukuj Powrót do artykułu

Papież do młodych Chorwatów

04 czerwca 2011 | 21:04 | st, pb / ju. Ⓒ Ⓟ

Pozwólcie Jezusowi, aby wziął was za rękę! Pozwólcie, aby wkraczał coraz bardziej jako przyjaciel i towarzysz waszej drogi! Obdarzcie Go zaufaniem, a On was nigdy nie zawiedzie! – wezwał Benedykt XVI młodych zgromadzonych na czuwaniu modlitewnym na Placu Bana Josipa Jelačicia w centrum Zagrzebia.

Oprócz młodych Chorwatów, zgromadzili się tam także goście z Austrii, Holandii, Niemiec, Serbii i Macedonii.

Papież odwołał się do powszechnego doświadczenia, które przekonuje, że w sercu każdego człowieka tkwi silne pragnienie szczęścia. – Wszelkie działania, każdy wybór, każdy zamiar niesie ukrytą w sobie tę głęboką i naturalną potrzebę. Ale bardzo często spostrzegamy, że pokładamy nadzieję w tym, co nie spełnia tego pragnienia a nawet ujawnia całą swoją tymczasowość. I właśnie w takich chwilach doświadczamy potrzeby czegoś, co wykracza „poza”, co nadaje sens codziennemu życiu – tłumaczył Ojciec Święty.

Przeczytaj pełny tekst papieskiego przemówienia »

Wskazał, że młodość to czas, który daje Bóg, aby odkryć sens istnienia. – Jest to czas wielkich horyzontów, intensywnie przeżywanych uczuć, ale także okres obaw z powodu wyborów zobowiązujących i trwałych, trudności w nauce i pracy, pytań dotyczących tajemnicy bólu i cierpienia. Co więcej, ten wspaniały czas waszego życia zawiera w sobie głębokie pragnienie, które nie przekreśla całej reszty, ale ją uwzniośla, aby nadać jej pełnię – mówił Benedykt XVI.

Ponowił wobec zgromadzonej młodzieży pytanie, które Jezus postawił swoim pierwszym uczniom: „Czego szukacie?”. Wyjaśnił przy tym, że Jezus przemawia dziś do nas przez Ewangelię i Ducha Świętego, jest nam współczesny. – To On was szuka, zanim jeszcze wy zaczniecie szukać Jego. W pełni szanując waszą wolność, zbliża się do każdego z was i proponuje siebie jako prawdziwą i decydującą odpowiedź na owo pragnienie obecne w waszym życiu, na pragnienie życia zasługującego na to, aby je przeżyć. Pozwólcie, aby wziął was za rękę! Pozwólcie, aby wkraczał coraz bardziej jako przyjaciel i towarzysz waszej drogi! Obdarzcie Go zaufaniem, a On was nigdy nie zawiedzie! – apelował papież.

Zapewnił, że dzięki Jezusowi możemy z bliska poznać miłość Boga Ojca i zrozumieć, iż nasze szczęście realizuje się w przyjaźni i komunii z Nim, „zostaliśmy bowiem stworzeni i zbawieni z miłości”. Dlatego jedynie w miłości, która pragnie i poszukuje dobra drugiego, „naprawdę doświadczamy znaczenia życia i jesteśmy szczęśliwi, że je przeżywamy, nawet w trudach, próbach, rozczarowaniach, także wtedy, gdy idziemy pod prąd”.

Nawiązując do swego orędzia na najbliższy Światowy Dzień Młodzieży, który odbędzie się w Madrycie w sierpniu br. Po hasłem: „Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze”, Ojciec Święty przekonywał młodych Chorwatów, że zakorzenieni w Chrystusie, będą mogli żyć w pełni tym, kim są. Pan Jezus bowiem „nie jest Nauczycielem, który zwodzi swoich uczniów: mówi On jasno, że podążanie razem z Nim wymaga zaangażowania i osobistej ofiarności, ale jest tego warte”. – Drodzy młodzi przyjaciele, nie pozwólcie się wprowadzać w błąd atrakcyjnymi obietnicami łatwych sukcesów, stylami życia, które sprzyjają temu, co widzialne, kosztem wnętrza. Nie ulegajcie pokusie pokładania absolutnego zaufania w posiadaniu, w rzeczach materialnych, nie chcąc dostrzec prawdy, która sięga dalej, jak gwiazda wysoko na niebie, dokąd pragnie prowadzić was Chrystus. Pozwólcie się prowadzić ku wyżynom Boga! – wołał Benedykt XVI.

Jako wsparcie w okresie młodości ukazał im postaci młodych świętych: Franciszka i Klarę z Asyżu, Różę z Viterbo, Teresę od Dzieciątka Jezus, Dominika Savio oraz Chorwata, Jana Merza, który zrozumiał, że jego życiowym powołaniem było przeżywanie i ożywianie przyjaźni z Chrystusem. Zawierzył też zgromadzoną młodzież Matce Bożej.

– Całe nasze życie jest drogą ku Jedności i Trójcy Miłości, którą jest Bóg. Możemy żyć, mając pewność, że nigdy nie zostaniemy opuszczeni. Drodzy młodzi Chorwaci, obejmuję was wszystkich jako dzieci! Noszę was w sercu i pozostawiam wam swoje błogosławieństwo. „Zawsze radujcie się w Panu!”. Niech waszą siłą będzie Jego radość, radość prawdziwej miłości – powiedział na zakończenie Ojciec Święty.

Przeczytaj pełny tekst papieskiego przemówienia »

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.