Papież musi przejść na dietę
29 stycznia 2021 | 12:41 | st (KAI) / pz | Watykan Ⓒ Ⓟ
Ojciec Święty będzie leczony kolejnymi cyklami fizjoterapii i ścisłą dietą, aby schudł, co najmniej 7-8 kilogramów w celu odciążenia dotkniętych stawów – twierdzi watykanistka dziennika „Il Messaggero” Franca Giansoldati.
Dziennikarka powołując się na wiarygodne źródła twierdzi, że lekarze postawili diagnozę dotyczącą przewlekłego zapalenia nerwu kulszowego. Zatem 84-letni papież Franciszek nie będzie musiał poddać się żadnej operacji, aby uśmierzyć dręczący go niekiedy potworny ból, zmuszający go do poddawania się regularnym cyklom fizjoterapii i leczenia pod okiem zaufanych lekarzy. Przypomina, że ostatnio dolegliwości pogorszyły się do tego stopnia, że musiał zrezygnować najpierw z nieszporów na zakończenie roku a także odprawienia Mszy św. w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki – 1 stycznia- Ponadto w minioną niedzielę Eucharystii w Dzień Słowa Bożego, oraz w poniedziałek, 25-go z nieszporów w Bazylice św. Pawła za Murami na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Franca Giansoldati twierdzi, że papież Franciszek przeszedł serię badań medycznych i rentgenowskich, na podstawie których wykluczono urazy kręgosłupa lub inne komplikacje. Diagnoza, która została postawiona, dotyczy przewlekłego zapalenia nerwu kulszowego, które ma być leczone kolejnymi cyklami fizjoterapii i ścisłą dietą, aby schudł, co najmniej 7-8 kilogramów w celu odciążenia dotkniętych stawów.
Codzienna działalność papieża przebiega normalnie, audiencje odbywają się w Domu Świętej Marty lub w Pałacu Apostolskim. Ojciec Święty przewodniczy także w bibliotece Pałacu Apostolskiego niedzielnej modlitwie „Anioł Pański” czy audiencjom ogólnym, siedząc lub stojąc przed mównicą, mając czas na przewertowanie przygotowanych tekstów. Sytuacja ta nie budzi zatem żadnych obaw – konkluduje włoska dziennikarka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.