Drukuj Powrót do artykułu

Papież nigdy nie podpisze ułaskawienia osoby winnej pedofilii

22 września 2017 | 10:14 | Watykan / pb (KAI/ACI), RV / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Stanisław Żywica

Nigdy nie podpiszę ułaskawienia osoby winnej pedofilii – oświadczył papież Franciszek w improwizowanym przemówieniu do członków Papieskiej Komisji ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, która zebrała się na swym posiedzeniu plenarnym. Jednocześnie przyznał, że Kościół zbyt późno zajął się problemem nadużyć wobec małoletnich, dlatego sposoby zaradzenia problemowi były również spóźnione. Uświadomienie sobie problemu opóźniała „dawna praktyka przenoszenia” winnych, dodał papież.

Wskazał na rolę Kongregacji Nauki Wiary, która zawsze jako pierwsza zajmowała się nowymi problemami czy kwestiami dyscyplinarnymi, np. po Soborze Watykańskim II – przenoszeniem kapłanów do stanu świeckiego. Dopiero później kompetencje te przekazywano innym kongregacjom. Również w przypadku pedofilii Franciszek woli, by zajmowała się nimi Kongregacja Nauki Wiary, „aby cały Kościół uświadomił sobie ten problem”.

Przyznał, że badanie przez nią niektórych przypadków nie posuwa się naprzód, ale jej nowy prefekt i sekretarz starają się zatrudnić więcej osób do zajmowania się procesami kanonicznymi oskarżonych.

Papież ujawnił, że napływają skargi na to, że do – działającej w Kongregacji – Komisji ds. Rozpatrywania Odwołań ws. Przestępstw Zastrzeżonych, której przewodniczy abp Charles Scicluna, nie należy żaden biskup diecezjalny, znający problem nadużyć. W jej skład w większości wchodzą prawnicy-kanoniści, którzy badają poprawność przebiegu procesu, zaś adwokaci mają pokusę starania się o obniżenie kary.

Zdaniem Franciszka, jeśli nadużycie wobec małoletniego zostało udowodnione, nie ma powodu do wnoszenia odwołania. – Osoba, która to zrobiła, mężczyzna czy kobieta, jest chora. Dziś okazuje skruchę, przebaczamy jej, a potem za dwa lata jest recydywa. Musimy wbić sobie do głowy, że to jest choroba – podkreślił papież. Dlatego nigdy nie skorzystał i nie zamierza korzystać z prawa łaski w stosunku do takich osób.

Franciszek wręczył także członkom Komisji przygotowane wcześniej przemówienie, w którym podkreślił, że zapewnienie bezpieczeństwa małoletnim to ewangeliczna misja, którą powierza nam dzisiaj nasz Pan Jezus Chrystus. Już w pierwszych słowach po raz kolejny zapewnił o swym głębokim ubolewaniu z powodu nadużyć. „Skandal nadużyć seksualnych jest bowiem straszną klęską dla całej ludzkości. Uderza on w tak wiele bezbronnych dzieci, młodych i dorosłych we wszystkich krajach i społeczeństwach. Również dla Kościoła było to bardzo bolesne doświadczenie” – stwierdził papież.

Przyznał, że w sposób szczególny zawstydzają nas nadużycia popełnione przez duchownych, którzy powinni się cieszyć największym zaufaniem. „Trzeba jasno powiedzieć, że nadużycia seksualne są strasznym grzechem, w pełni niezgodnym i sprzeciwiającym się temu, czego Chrystus i Kościół nas nauczają” – podkreślił Ojciec Święty.

Franciszek przypomniał, że osobiście mógł się spotkać z ofiarami i wysłuchać ich zwierzeń o konsekwencjach nadużyć. Zauważył, że spotkania takie umacniają nas w postanowieniu, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, dla wykorzenienia tego zła.

Czytaj także: Franciszek: każdego dnia i w każdej sytuacji żyj nadzieją

„Dlatego potwierdzam to również dzisiaj, że Kościół, na wszystkich szczeblach, odpowie na to zastosowaniem bardziej surowych procedur względem tych, którzy sprzeniewierzyli się swemu powołaniu i dopuścili się nadużyć względem dzieci Bożych” – podkreślił papież. Dodał, że środki dyscyplinarne przyjęte przez Kościoły partykularne powinny być stosowane względem wszystkich, którzy pracują w instytucjach kościelnych. Jednakże podstawowa odpowiedzialność spoczywa na biskupach, kapłanach i zakonnikach, na tych, którzy zostali powołani do oddania swego życia na służbę, co obejmuje również czujną ochronę wszystkich bezbronnych dzieci, młodych i dorosłych. „Dlatego też Kościół w sposób nieodwołalny i na wszystkich szczeblach stara się stosować zasadę zerowej tolerancji dla nadużyć seksualnych względem nieletnich” – zaznaczył Franciszek.

W tym kontekście wspomniał o swoim motu proprio „Come una madre amorevole”. Zostało ono wydane na wniosek Papieskiej Komisji i dotyczy biskupów oraz wyższych przełożonych zakonnych, którzy nie wywiązali się ze swych obowiązków w zakresie ochrony małoletnich [ustanawiający procedurę usunięcia biskupa, który dopuściłby się zaniedbań m.in. w sprawie przypadku pedofilii – KAI].

Papież podziękował też Komisji za podejmowane przez nią starania, by we wszystkich Kościołach lokalnych zastosowane zostały niezbędne procedury. Wyraził też zadowolenie z faktu, że w wielu krajach ustanowiono specjalny dzień modlitw i dialogu z ofiarami nadużyć. Franciszek przypomniał, że Kościół musi być dla wszystkich, a zwłaszcza dla cierpiących, miejscem litości i współczucia.

Na początku audiencji przedstawiono papieżowi propozycje grupy roboczej, która pracowała nad nowymi wytycznymi w sprawie walki z nadużyciami, w tym m.in. utworzenie międzynarodowej komisji doradczej oraz zwiększenie wysiłku edukacyjnego, także za pomocą nowych technologii, czym zajmie się konferencja nt. ochrony dzieci w świecie cyfrowym, jaka odbędzie się w dniach 3-6 października w Rzymie,

Utworzonej w 2013 r. Komisji przewodniczy kard. Sean O’Malley, zaś jej sekretarzem jest ks. Robert W. Oliver, obaj z USA. Wśród jej członków jest Hanna Suchocka z Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

21 września 2017 10:35

Setki ofiar w wyniku trzęsienia ziemi w Meksyku

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.