Papież po operacji. Co z niedzielną modlitwą „Anioł Pański”?
10 czerwca 2023 | 17:04 | st (KAI) | Watykan Ⓒ Ⓟ
Chcemy umożliwić optymalne gojenie się siatki protetycznej, która została wszczepiona w celu wzmocnienia ściany brzucha i dlatego poprosiliśmy Ojca Świętego o rezygnację z jutrzejszej publicznej modlitwy „Anioł Pański” – poinformowano podczas dzisiejszej konferencji prasowej w klinice Gemelli. Podkreślono, że papież powraca do zdrowia.
Poinformowano, że przebieg pooperacyjny papieża Franciszka przebiega bez zakłóceń. Ma się dobrze. Już w minionych dniach zawieszono kroplówki, a Ojciec Święty zaczął odżywiać się dietą płynną. Dzisiaj zaczyna na diecie półpłynnej, oznacza to, że lekarze zwiększają ilość jedzenia, które może przyjmować. Nie ma gorączki i jest stabilny hemodynamicznie. Funkcje sercowo-oddechowe, oraz wyniki analiz medycznych, a także RTG klatki piersiowej są dobre. Ojciec Święty wraca do zdrowia.
Cytując opinie lekarzy rzecznik Watykanu, Matteo Bruni stwierdził, że Ojciec Święty przechodzi staranną rekonwalescencję, która ma na celu zmniejszenie obciążenia ściany brzucha, aby umożliwić optymalne gojenie się wszczepionej siatki protetycznej i odbudowanie powięzi mięśniowej.
„Zgodnie z instrukcjami personelu medycznego i osobistego asystenta medycznego oraz jak można wywnioskować z normalnego przebiegu pooperacyjnego w tego rodzaju operacjach, papież Franciszek odmówi jutro modlitwę «Anioł Pański» indywidualnie, jednocząc się duchowo, z miłością i wdzięcznością, z wiernymi, którzy zechcą mu towarzyszyć, gdziekolwiek się znajdują” – czytamy w komunikacie rzecznika Watykanu.
Lekarze zaznaczyli, że normalnie po takich operacjach pacjenci przebywają w szpitalu około 4-5 dni. Poproszono jednak aby przez cały następny tydzień Ojciec Święty pozostał w klinice Gemelli ponieważ rekonwalescencja w szpitalu pozwoli mu wrócić do pracy a ponadto w szpitalu może się ona odbywać sprawniej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.