Papież pobłogosławił insygnia dla Matki Bożej Pocieszenia w Gdyni
13 kwietnia 2023 | 05:00 | Krzysztof Bronk /vaticannews | Watykan Ⓒ Ⓟ
Na środowej audiencji ogólnej Papież osobiście pozdrowił delegację archidiecezji gdańskiej. Przybyła do Watykanu z wykonanymi z bursztynu insygniami królewskimi dla obrazu Matki Bożej Pocieszenia w Bazylice Morskiej w Gdyni.
Przed rokiem, jak przypomina abp Tadeusz Wojda, Franciszek pobłogosławił korony papieskie dla tego obrazu, który cieszy się na Wybrzeżu coraz większym kultem.
„To jest obraz ponad stuletni, który cieszy się ogromnym kultem w Gdyni. W sposób szczególny w czasach II wojny światowej, kiedy wywożono ludzi z miasta do obozów, wierni zawierzali Matce Bożej swoje życie, swoje rodziny. I stąd wziął się jej bardzo mocny kult, który trwa po dzień dzisiejszy. Ludzie składają intencje przed obrazem Matki Bożej. W tych intencjach są potem sprawowane Eucharystie. To obraz cieszący się naprawdę dużym kultem. Chcemy, żeby ten kult się dalej rozwijał. Chcemy, żeby w naszej archidiecezji był punktem odniesienia dla wszystkich“ – powiedział Radu Watykańskiemu metropolita gdański.
Bazylika Morska znajduje się w samym centrum Gdyni. Przez cały dzień jest tam adoracja Najświętszego Sakramentu. Jak przypomina proboszcz bazyliki ks. Edmund Skalski, kościół ten rósł razem z miastem. Został wybudowany, kiedy zapadła decyzja o powstaniu portu. Do Gdyni przyjeżdżali wówczas ludzie z całej Polski, za chlebem, jak do Chicago – opowiada ks. Sklaski. – A kościół Najświętszej Maryi Panny stał się dla nich szczególną latarnią morską, przed cudownym obrazem składali kartki z prośbami: Maryjo, daj nam chleb, pomóż załatwić mieszkanie. Ten kult trwał również podczas wojny, kiedy kościół został przejęty przez ewangelików. Towarzyszył też gdynianom w trudnym okresie powojennym, w grudniu 1970 r., kiedy pochód z ciałem Janka Wiśniewskiego zatrzymał się właśnie przed tym kościołem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.