Papież ponownie „numer 1” na Twitterze
28 czerwca 2014 | 09:24 | ts (KAI) / br Ⓒ Ⓟ
Papież Franciszek już po raz drugi z kolei został “najbardziej wpływowym przywódcą politycznym” obecnym na Twitterze.
Według studium „Twiplomacy”, przeprowadzonego przez agencję PR Burson-Marsteller, żadne inne przesłanie, liczące do 160 znaków innych polityków świata czy przywódców religijnych nie są tak często czytane i przekazywane dalszym użytkownikom, jak wpisy Ojca Świętego. „Decyduje tu nie tylko liczba użytkowników, ale także ich aktywność i zasięg” – stwierdzili autorzy opracowania.
Pod względem liczby wpisów papieski adres @pontifex z 14 milionami abonentów znajduje się „dopiero” na drugim miejscu za zdecydowanie prowadzącym prezydentem USA Barackiem Obamą (43 miliony). Jeśli jednak uwzględni się fakt, że papieskie wpisy tylko w języku hiszpańskim są rozpowszechniane przez „retweety” 10 tysięcy razy, a po angielsku 6 tysięcy, to Obamę przekazuje dalej 1400 użytkowników. Już w ubiegłym roku Twiplomacy uznało Franciszka za najbardziej wpływowego użytkownika tego portalu społecznościowego.
Obecne studium, przeprowadzone na początku czerwca br., przeanalizowało tweety 644 polityków w 161 krajach. Na Twitterze obecnych jest ponad 83 proc. rządów krajów uznanych przez ONZ, a 68 proc. szefów rządów i głów państwa prowadzi swoje osobiste tweety, poinformowali autorzy studium.
Papież Franciszek, obecny ma Twitterze w dziewięciu językach, wypowiada się niemal codziennie na bieżące tematy i często stara się „zmobilizować” użytkowników portalu do dyskusji. „Pragnę, aby wszyscy mieli pracę, którą akceptują! To jest niezbędne dla godności człowieka” – głosi jeden z papieskich wpisów w tym tygodniu. W piątki po południu Ojciec Święty umieszcza na Twitterze krótką modlitwę: „W obliczu trudności w życiu prośmy Pana, abyśmy pozostali niezachwiani i z radością mogli dawać świadectwo naszej wiary”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.