Papież potępia nadużycia seksualne sług Kościoła
18 września 2010 | 13:44 | tom, rl, pb, kg, st (KAI Londyn) / ms, sz Ⓒ Ⓟ
Wyrażam najgłębszy żal niewinnym ofiarom niewypowiedzianych zbrodni nadużyć seksualnych popełnionych w Kościele i przez jego sługi – wyznał ze skruchą Benedykt XVI w Londynie. Opowiedział się za tym, by szybko i sprawiedliwie rozpatrywać takie zarzuty.
„Myślę tu również o wielkich cierpieniach spowodowanych nadużyciami wobec dzieci, zwłaszcza w Kościele i przez jego sługi. Przede wszystkim wyrażam najgłębszy żal niewinnym ofiarom tych niewypowiedzianych zbrodni wraz z nadzieją, że moc łaski Chrystusowej, Jego ofiary pojednania, przyniesie głębokie uzdrowienie i pokój w ich życiu” – mówił ze smutkiem papież 18 września przed południem w katolickiej katedrze Przenajświętszej Krwi Naszego Pana Jezusa Chrystusa.
„Uznaję też wstyd i upokorzenie, jakie my wszyscy przeżywaliśmy z powodu tych grzechów; i wzywam was do ofiarowania ich Panu wraz z ufnością, że kara ta przyczyni się do uzdrowienia ofiar, oczyszczenia Kościoła i odnowy jego wieloletniego zaangażowania w dziedzinie wychowania i troski o młodych ludzi” – dodał Ojciec Święty w homilii wygłoszonej w westminsterskiej katedrze.
Benedykt XV wyraził „wdzięczność za wysiłki podejmowane w celu odpowiedzialnego zajęcia się tym problemem” i zwrócił się z gorącą prośbą do „wszystkich o wykazanie troski o ofiary i o solidarność z waszymi księżmi”.
Do skandali seksualnych w Kościele papież nawiązał też tego samego dnia w czasie wizyty w londyńskim Domu św. Piotra dla osób starszych. W przemówieniu do pracowników i wolontariuszy odpowiedzialnych za ochronę dzieci w środowiskach kościelnych zwrócił uwagę na konieczność szybkiego i sprawiedliwego rozpatrywania zarzutów o nadużycia seksualne
„Godny ubolewania jest fakt, że w tak wyraźnym kontraście do długiej tradycji opieki Kościoła nad dziećmi, doznały one nadużyć i złego traktowania z rąk niektórych księży i zakonników” – przyznał Benedykt XVI.
Ojciec Święty zaznaczył, że „wszyscy staliśmy się bardziej świadomi konieczności ochrony dzieci, a wy jesteście ważnym elementem szeroko zakrojonej reakcji Kościoła na ten problem”.
Papież dodał jednocześnie, że „chociaż nigdy nie ma powodów do samozadowolenia, trzeba udzielić kredytu zaufania tam, gdzie się on należy: trzeba uznać wysiłki Kościoła w tym kraju, a także gdzie indziej, zwłaszcza w ciągu ostatnich dziesięciu lat, dla zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży oraz okazywania im pod każdym względem szacunku w miarę dorastania do dojrzałości”.
„Modlę się, aby wasza wielkoduszna służba przyczyniła się do wzmocnienia atmosfery zaufania i odnowionego zaangażowania na rzecz dobra dzieci, które są tak cennym darem Boga” – zakończył swoje wystąpienie Benedykt XVI.
W przedpołudniowej Mszy w katedrze westminsterskiej uczestniczyło 2 tys. wiernych – wśród nich były premier Zjednoczonego Królestwa, Tony Blair z małżonką oraz trójką swych dzieci i ambasador Wielkiej Brytanii przy Stolicy Apostolskiej, Francis Campbell. Mszę św. z formularza o Przenajświętszej Krwi Naszego Pana Jezusa Chrystusa koncelebrowało prawie 250 kapłanów.
Benedykta XVI powitał ordynariusz archidiecezji westminsterskiej, arcybiskup Vincent Nichols. „Twoja posługa jest wielkim darem dla nas, zgodnie z zaleceniem Pana, byś wzmacniał i ożywiał nas, Jego lud. To, co robisz, jest znakiem i służbą jedności całego Kościoła. Kroczenie śladami Rybaka jest wymagające. Dajemy Ci więc naszą pełną miłości lojalność i szczere oddanie” – stwierdził metropolita westminsterski.
Do zgromadzonych w świątyni Benedykt XVI powiedział, że „rzeczywiście, podczas tego spotkania Następcy Piotra i wiernych Brytanii «serce mówi do serca», gdy radujemy się w miłości Chrystusa i w naszym wspólnym wyznawaniu wiary katolickiej, która dotarła do nas od Apostołów”.
Nawiązując do wezwania świątyni, papież poświęcił większość homilii tajemnicy Przenajdroższej Krwi Chrystusa. „Tajemnica ta prowadzi nas bowiem do dostrzeżenia jedności między ofiarą Chrystusa na Krzyżu, ofiarą eucharystyczną, którą dał On swemu Kościołowi a Jego odwiecznym kapłaństwem, przez które On, siedząc po prawicy Ojca, nieustannie wstawia się za nami, członkami Jego mistycznego Ciała” – wyjaśniał.
Mówiąc o ofierze Jezusa na Krzyżu wskazał, że przelanie krwi Chrystusowej jest źródłem życia Kościoła, a „rzeczywistość ofiary eucharystycznej znajdowała się zawsze w sercu wiary katolickiej”.
Benedykt XVI przypomniał, że „w Anglii było wielu, którzy wiernie bronili Mszy, często za wielką cenę, oddając życie za tę pobożność do Najświętszej Eucharystii, która była znakiem firmowym katolicyzmu na tych ziemiach”.
„Eucharystyczna ofiara Ciała i Krwi Chrystusa obejmuje z kolei tajemnicę trwającej nadal męki naszego Pana w członkach Jego Mistycznego Ciała, którym jest Kościół w każdej epoce” – mówił Ojciec Święty w sobotniej homilii.
Rozważając dalej tajemnicę Najdroższej Krwi Chrystusa, papież wskazał na męczenników wszystkich czasów, którzy „pili z kielicha, z którego pije sam Chrystus i których własna krew, przelana w łączności z Jego ofiarą, daje nowe życie Kościołowi”.
„Odzwierciedla się to również w naszych braciach i siostrach na całym świecie, którzy nawet teraz cierpią dyskryminację i prześladowania za swoją wiarę chrześcijańską. Dzieje się tak również jeszcze obecnie, często są to ukryte cierpienia wszystkich tych pojedynczych chrześcijan, którzy codziennie łączą swe ofiary z ofiarą Pana za uświęcenie Kościoła i odkupienie świata” – mówił papież.
Benedykt XVI zapewnił o swojej duchowej łączności z chorymi, osobami w starszym wieku, niepełnosprawnymi oraz cierpiącymi umysłowo i duchowo.
Papież mówił także o roli osób świeckich w posłudze Kościoła. Nawiązał do nauczania kardynała Johna Henry’ego Newmana – wielkiego myśliciela i konwertyty z XIX w., którego nazajutrz ogłosi osobiście błogosławionym w Birmingham.
„Niech głębokie idee tego wielkiego Anglika nadal inspirują wszystkich wyznawców Chrystusa w tym kraju do każdej ich myśli, słowa i działania dla Chrystusa oraz do żmudnej pracy w obronie tych niezmiennych prawd moralnych, które – oświetlone i potwierdzone przez Ewangelię – stanowią podstawę społeczeństwa prawdziwie ludzkiego, sprawiedliwego i wolnego” – powiedział papież.
„Jakże wiele współczesnych społeczeństw potrzebuje tego świadectwa! Jakże wiele potrzebujemy my, w Kościele i w społeczeństwie, świadków piękna świętości, świadków wspaniałości prawdy, świadków radości i wolności zrodzonej z żywego związku z Chrystusem!” – dodał Ojciec Święty.
Na zakończenie Benedykt XVI wezwał brytyjskich katolików do budowania „społeczeństwa prawdziwie godnego człowieka” i „godnego najwyższych tradycji waszego narodu”.
Po Mszy w katedralnej w katedralnej kaplicy św. Pawła odbyło się symbpilczne spotkanie papieża zmieszkańcami Walii. Przywieźli oni ze sobą figurą Matki Bożej ze świecą. Czczona w sanktuarium w Cardigan statua Najświętszej Maryi Panny po lewej stronie trzyma Dzieciątko Jezus zaś w prawej ręce świecę jest symbolem walijskiego katolicyzmu.
Papież modlił się przed posągiem Matki Bożej i zapalił świecę przy figurze. Pobłogosławił też nową mozaikę patrona Walii, św. Dawida. Zawiera ona kamień z miejsca, gdzie zgodnie z przekazami, ziemia na której stał i nauczał tłumy Święty miała się unieść, aby wierni lepiej go słyszeli.
Słowo pozdrowienia wygłosił do Ojca Świętego biskup Wrexham, Edwin Regan. Jak przyznał, radość z papieskiej obecności przyćmiewa żal, że Benedykt XVI nie może znaleźć się w Walii z okazji swej pielgrzymki do Wielkiej Brytanii. „Ale żal, sam w sobie jest znakiem naszego szacunku dla Ciebie i Twojej posługi miłości w prawdzie, Caritas in Veritate” – powiedział bp Regan.
Hierarcha wyraził radość, że zapalona przez papieża świeca przy figurze Matki Bożej z Cardigan w symboliczny sposób dotrze do Walii. „To światło odbija się w nas wszystkich, którzy żyją otwarci na miłość Boga, ludzi, którzy są reprezentowani przez św. Dawida, patrona Walii. Błogosławiąc tę mozaikę św. Davida przypominasz nowoczesnej Walii, że nie możemy zapominać, iż chrześcijańskie wartości uformowały naród Walii w całej jego historii” – stwierdził bp Regan.
Benedykt XVI wyrażając żal, że nie mógł przybyć osobiście do Walii, zapewnił o „głębokiej miłości papieża do ludu walijskiego i o jego stałej bliskości, zarówno w modlitwie, jak i we wspólnocie Kościoła”.
Papież dodał, że błogosławiąc mozaikę św. Dawida, świętego patrona ludu walijskiego oraz zapalając świecę posągu Matki Bożej z Cardigan mógł w ten sposób uczcić walijski naród i jego prastare tradycje chrześcijańskie.
Ojciec Święty przypomniał, że św. Dawid był jednym z wielkich świętych VI wieku, złotego wieku świętych i misjonarzy na tych wyspach i był zatem założycielem kultury chrześcijańskiej, która legła u korzeni współczesnej Europy. „Niech przesłanie św. Dawida w całej swej prostocie i bogactwie nadal rozbrzmiewa w dzisiejszej Walii, przyciągając serca jej narodu do odnowionej miłości do Chrystusa i Jego Kościoła” – powiedział papież.
Benedykt XVI zwrócił też uwagę na maryjną pobożność Walijczyków, liczne miejsca w Walii, zwane „Llanfair” – Kościół Maryi. „Przygotowując się do zapalenia świecy, trzymanej przez Nią, modlę się, aby nadal wstawiała się u swego Syna za wszystkimi ludźmi Walii” – powiedział Ojciec Święty.
Przed katedrą westminsterską papież spotkał się natomiast z brytyjską młodzieżą. W krótkim przemówieniu nawiązał do hasła swojej podróży apostolskiej: „Serce mówi do serca”. „W ciągu tych kilku chwil, gdy jesteśmy jeszcze razem, pragnę przemówić do was z mego własnego serca i proszę was o otwarcie waszych serc na to, co mam do powiedzenia” – prosił.
Benedykt XVI przypomniał, że wszyscy zostaliśmy stworzeni do miłości. „O tym właśnie wspomina Biblia, gdy pisze, że zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga: zostaliśmy stworzeni do poznania Boga miłości, Boga, który jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym oraz do znalezienia naszej najwyższej pełni w tej boskiej miłości, która nie ma początku ani końca” – mówił.
Ojciec Święty wezwał „do dziękowania Bogu za miłość, którą otrzymaliśmy z naszych rodzin, od naszych przyjaciół, naszych nauczycieli i tych wszystkich ludzi w naszym życiu, którzy pomogli nam przekonać się, jak cenni jesteśmy w ich oczach i w oczach Boga”.
Benedykt XVI przestrzegł młodych Brytyjczyków przed egoizmem, zawiścią i pychą. Przywołał przykład bł. Matki Teresy z Kalkuty, wielkiej Misjonarki Miłości, która przypominała, że „dawanie miłości, czystej i szlachetnej, jest owocem codziennych decyzji”.
Papież wezwał młodych ludzi, aby pamiętali o codziennej modlitwie. Zaznaczył, że prawdziwa modlitwa wymaga dyscypliny i znalezienia czasu na codzienne chwile milczenia.
„Często oznacza to czekanie, aby Pan przemówił. Nawet wśród krzątaniny i napięć naszego codziennego życia potrzebujemy miejsca na milczenie, ponieważ to w milczeniu znajdujemy Boga i w milczeniu odkrywamy nasze prawdziwe «ja». A odkrywając nasze prawdziwe «ja» odkrywamy szczególne powołanie, jakie Bóg daje nam w celu budowania Jego Kościoła i odkupienia naszego świata” – zachęcał Benedykt XVI.
Kończąc wystąpienie, papież zapewnił młodych Brytyjczyków o swojej modlitwie, aby ich „życie przyniosło obfite owoce dla wzrostu cywilizacji miłości”.
Do kierowania się w życiu wartościami chrześcijańskimi Benedykt XVI wzywał też wieczorem w londyńskim Hyde Parku. Podczas czuwania modlitewnego poprzedzającego niedzielną beatyfikację kardynała Newmana papież apelował do wiernych, by napełniali życie doczesne Ewangelią.
„Każdy z nas, zgodnie ze swoim statusem życiowym, jest powołany do pracy dla rozwoju królestwa Bożego przez napełnianie życia doczesnego wartościami Ewangelii. Każdy z nas ma misję, każdy z nas jest powołany do przemieniania świata, do działania na rzecz kultury życia, kultury kształtowanej przez miłość i szacunek dla godności każdej osoby ludzkiej” – wołał Ojciec Święty.
Nawiązując do osoby żyjącego przyszłego błogosławionego, papież przyznał, że Newman „przez długi czas wywierał istotny wpływ” na jego życie i myśl, „podobnie jak w przypadku wielu ludzi poza Wyspami Brytyjskimi”.
„Dramat życia Newmana zachęca nas do zastanowienia się nad naszym życiem, do spojrzenia na nie na tle ogromnego horyzontu planów Bożych oraz do wzrastania w łączności z Kościołem wszystkich czasów i miejsc: Kościołem Apostołów, Kościołem męczenników, Kościołem świętych, Kościołem, który Newman kochał i którego misji poświęcił całe swoje życie” – mówił Benedykt XVI.
Dodał, że „w naszych czasach, gdy relatywizm intelektualny i moralny grozi podkopaniem samych podstaw naszego społeczeństwa, Newman przypomina nam, że jako mężczyźni i kobiety, uczynieni na obraz i podobieństwo Boga, zostaliśmy stworzeni, aby poznać prawdę, odnaleźć w tej prawdzie naszą ostateczną wolność i spełnienie naszych najgłębszych ludzkich dążeń”.
„Życie Newmana uczy nas także, że umiłowanie prawdy, uczciwości intelektualnej i prawdziwego nawrócenia jest kosztowne. Prawdy, która nas wyzwala, nie można zatrzymywać dla siebie; wzywa ona do świadectwa, prosi, aby jej wysłuchać, a w ostateczności jej moc przekonywania płynie z niej samej, a nie z ludzkiej wymowy lub argumentów, w których może być sformułowana” – mówił papież.
Newman – kontynuował Ojciec Święty – „uczy nas także, iż jeśli przyjęliśmy prawdę Chrystusa i dla Niego poświęciliśmy swoje życie, to nie może być rozdźwięku między tym, w co wierzymy, a sposobem, w jaki żyjemy”.
Na koniec papież zwrócił się do licznie obecnych w Hyde Parku ludzi młodych, prosząc ich, by nie odrzucali powołania do życia zakonnego i kapłańskiego. „Zapytajcie Pana, co ma na myśli właśnie wobec was! Proście Go o wielkoduszność, aby powiedzieć «tak!». Nie lękajcie się oddać siebie całkowicie Jezusowi” – wołał Benedykt XVI.
„Pozwólcie, że zakończę tych kilka słów gorącym zaproszeniem was, abyście wraz ze mną udali się w przyszłym roku do Madrytu na Światowy Dzień Młodzieży. Zawsze jest to wspaniała okazja, by wzrastać w miłości do Chrystusa i odważyć się na radosne życie wiarą wraz z tysiącami innych młodych ludzi. Mam nadzieję, że wielu z was tam zobaczę!” – powiedział do młodych papież.
W czuwaniu modlitewnym w Hyde Parku wzięło udział ponad 80 tys. osób.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.