Papież przypomniał znaczenie męczeństwa pierwszych chrześcijan
29 czerwca 2020 | 19:11 | st (KAI) / hsz | Watykan Ⓒ Ⓟ
Po południowej modlitwie „Anioł Pański” Ojciec Święty pozdrowił mieszkańców Rzymu, których patronami są apostołowie Piotr i Paweł, a także nawiązując do tradycyjnych wizyt z okazji świąt patronalnych pozdrowił Patriarchę Ekumenicznego, Bartłomieja I wyraził nadzieję, że niedługo będą mogły zostać wznowione. Przypomniał znaczenie męczeńskiej śmierci świadków wiary Kościoła pierwszych wieków.
Oto słowa papieża wypowiedziane po modlitwie „Anioł Pański” w tłumaczeniu na język polski:
Drodzy bracia i siostry,
Moje pozdrowienia kieruję przede wszystkim do wszystkich Rzymian i osób mieszkających w tym mieście, w uroczystość świętych patronów, apostołów Piotra i Pawła. Za ich wstawiennictwem modlę się, aby w Rzymie każda osoba mogła godnie żyć i spotkać się z radosnym świadectwem Ewangelii.
Tradycyjnie przy tej okazji przybywa do Rzymu delegacja Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola, ale w tym roku z powodu pandemii nie było to możliwe. Dlatego przesyłam mojemu drogiemu bratu Patriarsze Bartłomiejowi uścisk duchowy mając nadzieję, że jak najszybciej będzie można wznowić nasze wzajemne wizyty.
Obchodząc uroczystość świętych Piotra i Pawła chciałbym przypomnieć wielu męczenników, którzy zostali ścięci, spaleni żywcem i brutalnie zabici, zwłaszcza w czasach cesarza Nerona, dokładnie na tej ziemi, na której teraz stoicie. Jest to ziemia przesączona krwią naszych braci chrześcijan. Jutro będziemy obchodzili ich wspomnienie.
Pozdrawiam was, drodzy pielgrzymi tutaj obecni. Widzę flagi, kanadyjską, wenezuelską, kolumbijską, a także inne. Niech wasza wizyta u grobów Apostołów umocni waszą wiarę i wasze świadectwo.
Życzę wam wszystkim udanego święta. Proszę, byście pamiętali o mnie w modlitwie. Smacznego obiadu i do widzenia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.