Papież spotkał się z młodzieżą Timoru Wschodniego
11 września 2024 | 09:51 | tom, st, pb | Dili Ⓒ Ⓟ
Papież Franciszek spotkał się dziś z tysiącami młodych ludzi w centrum kongresowym w Dili, na zakończenie swojej wizyty w Timorze Wschodnim, prosząc ich, by byli protagonistami „pojednania” w tym kraju.
„Macie wspaniałą historię heroizmu, wiary, męczeństwa, a przede wszystkim przebaczenia i pojednania” – powiedział w przemówieniu przerywanym co raz oklaskami i entuzjastycznymi okrzykami. „Nie nienawiść, tylko miłość i służba”, dodał w zaimprowizowanym przemówieniu w formie dialogu z młodymi Timorczykami.
„Nie zapominajcie, że jesteście spadkobiercami tych, którzy poprzedzili was w tworzeniu tego narodu. Nie traćcie pamięci, pamięci o tych, którzy was poprzedzili i z tak wieloma ofiarami skonsolidowali ten naród” – powiedział Franciszek i dodał: „Bądźcie spadkobiercami tej pięknej historii”.
Wyznał, że jest pod wrażeniem tego „kraju młodych ludzi”. „Dziś rano powiedziałem do biskupa, że nigdy nie zapomnę waszego uśmiechu. Nie przestawajcie się uśmiechać” – powiedział Franciszek.
Akrobacje górskiego rowerzysty za ołtarzem. Proboszcz chciał podkreślić treść kazania [WIDEO]
Przemawiając do około 3000 młodych ludzi, którzy uczestniczyli w spotkaniu, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz centrum, Franciszek wezwał ich do zachowania „entuzjazmu wiary” i ostrzegł przed „błędami”. „Bądźcie ostrożni, ponieważ przybywają ci, którzy twierdzą, że są sprzedawcami szczęścia, sprzedając narkotyki, tak wiele rzeczy, które dają szczęście przez pół godziny. Nic więcej” – zauważył.
Papież podkreślił znaczenie dialogu między pokoleniami, doceniając „mądrość” osób starszych. „Największymi skarbami społeczeństwa są dzieci i dziadkowie” – powiedział.
Franciszek wezwał młodych ludzi do „wielkich marzeń”, uważając, że „młody człowiek, który nie marzy, jest życiowym emerytem”. „Młodzi ludzie muszą robić hałas, aby zademonstrować życie, które mają”, powiedział.
Papież zachęcił, aby nowe pokolenia promowały „wolność, zaangażowanie i braterstwo”, aby „być braćmi, a nie wrogami”. „Musimy kochać się nawzajem, ponad wszelkimi różnicami etnicznymi czy religijnymi” – powiedział.
Franciszek ostrzegł przed zastraszaniem, które wykorzystuje słabość innych. „Szanujmy się nawzajem” – powiedział, zachęcając młodych ludzi do powtarzania słów: „miłość i pojednanie”.
Papież został powitany przy wejściu do “Centro de Convenções” przez ks. Francisco Indra do Nascimento, przewodniczącego wykonawczego Krajowej Komisji Młodzieży Katolickiej Timoru Wschodniego (CNJCTL) i kilku młodych ludzi, którzy ofiarowali mu kwiaty i tradycyjną chustę – tais. Następnie papież wszedł do Wielkiej Sali i chwilę modlił się przed figurą Matki Bożej.
Ks. Francisco Indra do Nascimento, podziękował Franciszkowi za to, że zawsze ma ludzi młodych w swoim sercu. Nazwał go „papieżem młodzieży”. Zaznaczył, że celem timorskiego duszpasterstwa młodzieży, jest pomóc jej w tym, aby stała się dobrymi katolikami i dobrymi obywatelami. Młodych katolików motywują słowa z adhortacji apostolskiej „Christus vivit”: „Chrystus żyje i chce, abyś żył”. Ks. Nascimento zaznaczył, że przyjazd papieża jest zachętą do „walki o to, aby życie stało się naprawdę rajem, pełnego szacunku, miłosierdzia, braterstwa, przyjaźni i wzajemnej miłości”, a także „konkretnych działań” na rzecz ojczyzny i Kościoła.
Głos zabrało też kilkoro przedstawicieli młodzieży. Nelson M. da Conceição poinformował, że Kościół prowadzi formację duchową i ludzką młodzieży w oparciu o adhortację „Christus vivit”. Zapytał papieża, jak przeżywać jej treść w codziennym życiu i jak może ona zainspirować młodych do większego braterstwa i solidarności.
Cecília Efranio Bonaparte zwróciła uwagę, że kiedy była dzieckiem, rodzina była ośrodkiem przekazywania wiary, wszyscy razem jedli i się modlili, rodzice uczyli jak być dobrymi chrześcijanami. W dzisiejszym świecie technologii ta rola rodziny się zatraciła, gdyż wszyscy są zajęci swoimi telefonami komórkowymi i „ten, kto jest blisko staje się daleki, a ten kto jest daleko staje się bliski”. Zapytała Franciszka, co zrobić, żeby rodziny znów były ośrodkami formacji w wierze. Poprosiła go też o przesłanie dla młodych przygotowujących się do małżeństwa, którzy będą tworzyć rodziny przyszłości.
Muzułmanin Ilham Mahfot Bazher zapewnił, że w Timorze Wschodnim panuje tolerancja religijna. Podziękował papieżowi za dokument o ludzkim braterstwie, który służy jako przewodnik do życia w tolerancji. Wskazał na szkodliwy wpływ mediów społecznościowych, w których źle traktuje się, a nawet dyskryminuje ludzi. „Dlatego, Ojcze Święty, potrzebujemy Twojego przesłania do młodych, abyśmy byli bardziej odpowiedzialni w korzystaniu z mediów społecznościowych, budując mosty i żyjąc w kulturze tolerancji i dialogu między religiami” – powiedział Bazher.
Wraz z papieżem młodzi modlili się do Boga o umocnienie wiary, aby stała się kulturą życia. Powierzali Mu Kościół, Ojca Świętego, prosili o pokój, modlili się za rodziców, za ludzi cierpiących i za młodzież. Spotkanie zakończyło się papieskim błogosławieństwem.
Wychodzącemu papieżowi przy głównym wejściu dwoje młodych ludzi ofiarowało dwa gołębie, które wypuścił jako symbol pokoju. Następnie udał się na plac przed głównym wejściem i pozdrowił zgromadzonych młodych ludzi.
Po spotkaniu papież odjechał na międzynarodowe lotnisko Dili President Nicolau Lobato, gdzie po krótkiej ceremonii pożegnania z udziałem prezydenta, odleciał do Singapuru.
Po czterech godzinach lotu i pokonaniu 2640 km papieski samolot A320 timorskich linii lotniczych Aero Dili jest spodziewany na Lotnisku Singapur Changi o godz. 14.15 (8.15 czasu polskiego).
Metropolia finansowo-handlowa Singapur, ostatni, czwarty etap papieskiej podróży apostolskiej do krajów Azji i Oceanii, uznawana jest za jeden z najbogatszych krajów świata. Współistnienie wielu różnych grup etnicznych i religii regulują surowe prawa i wysokie kary za ich nieprzestrzeganie. Wolność słowa i zgromadzeń jest ograniczona, a kara śmierci wymierzana jest głównie za przestępstwa związane z narkotykami.
Niezależne od 1965 roku miasto-państwo jest niemal o połowę mniejsze od Rzymu Spośród prawie sześciu milionów mieszkańców największą grupę ludności – prawie 75 proc. – stanowią Chińczycy.
Około 31 proc. mieszkańców to buddyści, a następnie bezwyznaniowcy (20 proc.). Trzecie miejsce zajmują chrześcijanie (19 proc.). W Singapurze żyje 395 000 katolików.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.