Papież spotkał się z wojskowymi
28 listopada 2017 | 06:28 | Rangun / st (KAI) / mip Ⓒ Ⓟ
Ojciec Święty spotkał się w poniedziałek w pałacu arcybiskupim w Rangunie z przedstawicielami rządzącego w Mjamnie wojska. Jego pierwszy dzień, wbrew pierwotnym planom nie był więc wyłącznie czasem wypoczynku i aklimatyzacji.
Delegacji wojskowych przewodniczył dowódca sił zbrojnych Mjanmy, gen. Min Aung Hlaing, a towarzyszyli jemu przedstawiciele Biura Operacji Specjalnych. Wysłannik włoskiego dziennika „La Stampa”, Andrea Tornielli przypomina, że w rękach wojskowych oprócz ministerstwa obrony jest także ministerstwo spraw wewnętrznych oraz kontroli granic.
Spotkanie rozpoczęło się o godz. 17.55 czasu lokalnego (12.55 czasu polskiego), a rozmowa bezpośrednia trwała 15 minut. Jak poinformował rzecznik Stolicy Apostolskiej, Greg Burke mówiono o wielkiej odpowiedzialności władz kraju w obecnym okresie przemian. Na zakończenie tej wizyty kurtuazyjnej nastąpiła wymiana darów: Franciszek ofiarował generałowi medal swego pontyfikatu, zaś ten papieżowi przekazał harfę birmańską w kształcie łodzi oraz przyozdobioną filiżankę ryżu.
Czytaj także: Miłość i Pokój” – Franciszek jedzie do Mjanmy
Tornielli dodaje, że znaczenie wojskowych, odpowiedzialnych za surowe represje przeciwko muzułmańskiej mniejszości Rohingya będzie jeszcze bardziej widoczna w dniu jutrzejszym, kiedy Ojciec Święty odwiedzi nową stolicę kraju (od 2005) Naypyidaw, zbudowaną w krótkim czasie od podstaw a zamieszkałą przez 1,5 mln osób, w większości funkcjonariuszy wojskowych i państwowych oraz ich rodziny. Do tego miasta nie mają dostępu dziennikarze zachodni. Została tak zbudowana, aby można było obronić się przed ewentualnymi atakami: istnieją ogromne drogi do dziesięciu pasów, które mogą być używane jako pasy startowe dla samolotów wojskowych. Centrum pałaców władzy politycznej i instytucjonalnej jest otoczone fosą – stwierdza włoski dziennikarz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.