Papież telefonował do franciszkanów w Betlejem
16 kwietnia 2002 | 11:01 | ml,ts //mr Ⓒ Ⓟ
Jan Paweł II zadzwonił do franciszkanów z bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem i życzył im odwagi.
Ujawnił to łaciński patriarcha Jerozolimy abp Michel Sabbah, który był u Papieża na obiedzie.
Pod koniec spotkania – relacjonował palestyński arcybiskup – Ojciec Święty poprosił, żebym wykręcił numer klasztoru w Betlejem. Odpowiedział ojciec Ibrahim Faltas. Nie chciał wierzyć, że za chwilę będzie mówić z Papieżem.
„Odwagi – powiedział Jan Paweł II – śledzimy rozwój wypadków, modlimy się za was i dziękujemy za waszą postawę w tych trudnych chwilach, i za to, że służycie bazylice narodzenia naszego Pana Jezusa Chrystusa”.
Patriarcha Sabbah dodał, że Papież modli się w intencji obu zwaśnionych narodów, jak i o znalezienie drogi wyjścia z tej „piekielnej spirali”, w którą się zapędziły. Zaniepokojony też jest bardzo licznymi ofiarami w palestyńskich miastach.
W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego patriarcha wyraził pogląd, że prezydent George Bush i sekretarz stanu Colin Powell „rozmawiając z ludźmi, którzy jedyne, co potrafią, to prowadzić wojnę” „nie powinni udzielać im rad, lecz wydać rozkaz, by przestali”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.