Drukuj Powrót do artykułu

Papież w Azerbejdżanie apeluje o pokój

22 maja 2002 | 18:43 | ts,kg,tk //mr Ⓒ Ⓟ

Apelem o zaangażowanie na rzecz pokoju Jan Paweł II rozpoczął swą 96. zagraniczną pielgrzymkę do Azerbejdżanu i Bułgarii.

„Nikt nie ma prawa zakrywać własnych egoistycznych interesów powoływaniem się na Boga”, podkreślił Jan Paweł II na lotnisku w Baku. Na spotkaniu z przedstawicielami religii, polityki, sztuki i kultury papież powiedział, iż przybywa jako ambasador pokoju.
Z „bramy cywilizacji, którą jest Azerbejdżan” Papież zaapelował o zaangażowanie na rzecz pokoju. Wyraził nadzieję, że istniejące napięcia zostaną szybko przezwyciężone i wszyscy będą mogli zakosztować pokoju w sprawiedliwości i prawdzie. Jan Paweł II wygłosił przemówienie po rosyjsku, które było tłumaczone na angielski.
Aby ułatwić Papieżowi wyjście z samolotu, zainstalowana została winda pasażerska, którą po raz pierwszy wykorzystano przy odlocie z Rzymu.
Na międzynarodowym lotnisku w Baku Ojca Świętego powitał prezydent Azerbejdżanu Gejdar Alijew, członkowie rządu, a także nuncjusz apostolski w Armenii, Gruzji i Azerbejdżanie, abp Claudioo Gugerotti i trzech ojców salezjanów, sprawujących opiekę duszpasterską nad katolikami w tym kraju, zamieszkanym głównie przez muzułmanów.
Tradycyjnym zwyczajem Papież ucałował ziemię azerbejdżańską, podaną mu w specjalnym naczyniu przez dwóch chłopców ubranych w stroje ludowe. Jako pierwszy witający do Papieża podszedł prezydent Alijew. Podkreślił, że Jan Paweł II jest wybitną osobowością i przyjacielem wszystkich narodów, odważnie wpływając na bieg historii. Prezydent wspomniał o ofiarach konfliktu z sąsiedzką Armenią, w wyniku którego ponad milion mieszkańców Azerbejdżanu musiało uciekać ze swych stron rodzinnych. Ci ludzie czekają na słowa pociechy od Papieża i mają nadzieję, że zwycięży sprawiedliwość, podkreślił Alijew.
Zwrócił uwagę, że naród Azerbejdżanu znany jest ze swej tolerancji i wysoko sobie ceni wizytę głowy Kościoła katolickiego. Wizyta ta jest także symbolem i sygnałem dialogu między religiami, między chrześcijaństwem a islamem, podkreślił prezydent Azerbejdżanu.
Po ceremonii powitania Papież udał się pod pomnik poległych za niepodległość. Następnie złożył wizytę kurtuazyjną prezydentowi i spotkał się z przedstawicielami świata polityki, kultury i sztuki.
Dopóki mi głosu starczy, dopóty będę wołał: „Pokój w Imię Boga!”, mówił Papież . Wyraził nadzieję, że „jeśli słowo połączy się ze słowem, powstanie chór, symfonia, która zarazi dusze, zagasi nienawiść, rozbroi serca”.
Ojciec Święty podkreślił wielkie tradycje tolerancji w Azerbejdżanie, gdzie żyją muzułmanie, żydzi i chrześcijanie. – Chwała wam, ludzie islamu w Azerbejżanie, za to, że okazaliście się otwarci na gościnność, wartość tak drogą dla waszej religii i dla waszego narodu, i za to, iż przyjęliście wierzących z innych religii jako waszych braci, powiedział Papież.
Jan Paweł II podziękował też żydom, „którzy odważnie i wytrwale zachowywaliście wasze dawne obyczaje dobrosąsiedztwa, ubogacając tę Ziemię wkładem o wielkiej wartości i głębi”, chrześcijanom „którzy w znaczny sposób, przyczyniliście się do ukształtowania tożsamości tej Ziemi, zwłaszcza przez starożytny Kościół Albanów”.
W sposób szczególny zwrócił się do Kościoła prawosławnego, który, „kiedy nad tym regionem rozpętało się szaleństwo ateizmu, użyczył gościnności dzieciom Kościoła katolickiego, pozbawionym swoich miejsc kultu oraz swoich pasterzy i pozwolił im zjednoczyć się z Chrystusem przez łaskę tylu sakramentów”.
Politykom Papież przypomniał, że polityka wymaga uczciwości i przejrzystości. Powinna być prowadzona dla dobra narodu, który musi czuć, że jego przywódcy pracują z myślą o zapewnieniu mu lepszej przyszłości. – Oby ludzie postawieni wobec sytuacji rosnącej nierówności społecznej nie ulegli niebezpieczne nostalgii za przeszłością – mówił Papież.
Rzecznik Stolicy Apostolskiej, Joaquin Navarro-Valls podkreślił podczas konferencji prasowej na pokładzie papieskiego samolotu, że obecna pielgrzymka jest dowodem na to, że stan zdrowia Papieża nie uniemożliwia mu kontynuowania działalności, w tym także podróżowania. „Papież w dalszym ciągu odbywa podróże, czasami bardzo trudne. Będziemy je kontynuować” – zapowiedział rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej.
Nader nieliczny Kościół katolicki w Azerbejdżanie tworzy od roku 2000 odrębną jednostkę kanoniczną – misję _sui iuris_ Baku, podległą powołanej w 1993 roku administraturze apostolskiej Kaukazu. Na czele misji Baku stoi słowacki salezjanin, ksiądz Jozef Daniel Pravda. Życie religijne skupia się w jednej parafii w Baku, gdzie poza księdzem Pravdą pracuje jeszcze jeden kapłan salezjański, także Słowak, i jeden brat zakonny. Według księdza Pravdy, w samym Baku mieszka tylko 150 katolików.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.