Papież w kraju wyniszczonym przez emigrację

Macedonia Północna jest małym krajem, który jednak bardzo potrzebował tej papieskiej wizyty – uważa chorwacki diakon posługujących przy katedrze w Skopje. Jego zdaniem Macedonia potrzebuje przede wszystkim ewangelizacji, głoszenia Dobrej Nowiny całemu społeczeństwu. Obecność Następcy Piotra może zachęcić tutejszych chrześcijan, by wyszli z Ewangelią na zewnątrz, a w szczególności do najbardziej potrzebujących.

W Macedonii Północnej Franciszek może się również przekonać, jak wygląda kraj wyniszczony przez emigrację. Swoją obecnością zwraca uwagę świata na dramat tamtejszej młodzieży.

– Jak w całej Europie doświadczamy tu sekularyzacji. Dodatkowym problemem jest fakt, że młodzi ludzie wyjeżdżają z Macedonii, szukają szczęścia i pracy w Niemczech i innych krajach zachodnich – powiedział Radiu Watykańskiemu diakon Fabian z katedry w Skopje. – Młodzi tracą nadzieję na swoją przyszłość w tym kraju. Stopniowo zanika w nich również miłość do swej ojczyzny. Tego jesteśmy świadkami tutaj, również w naszej parafii, wśród młodych katolików.

Dobrze wiemy, że my nie rozwiążemy tego problemu pomocą humanitarną. My głosimy tym młodym Dobrą Nowinę, że Bóg ich kocha, że jest nadzieja dla nich również tutaj, że pieniądze, dobrobyt to nie wszystko. Wierzę, że papieska wizyta się do tego przyczyni, że będzie zachętą dla tych młodych ludzi, którzy sądzą, że nie mogą tu pozostać.