Drukuj Powrót do artykułu

Papież: w tym tygodniu Rio staje się centrum Kościoła

26 lipca 2013 | 09:43 | Paweł Bieliński (KAI Rio de Janeiro), tłum. st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Obecność Chrystusa w naszym życiu czyni je sensownym – mówił papież Franciszek podczas Święta Powitania, jakie zgotowali mu uczestnicy XXVIII Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro. Wcześniej przez ponad 40 minut papież Franciszek jechał w otwartym papamobile pozdrawiając obecnych na plaży Copacabana. Gromadzili się tam oni od wczesnego popołudnia, mimo padającego deszczu.

O godz. 15.00, a więc na trzy godziny przez rozpoczęciem ceremonii powitania Ojca Świętego, była tam już kilkusettysięczna rzesza młodych ludzi. Gdy nadjechał papież tłum rozkołysał się, zaczęły powiewać flagi kilkudziesięciu państw, w tym – oczywiście – najwięcej brazylijskich i argentyńskich. Można też było dostrzec flagi polskie.

Papież co pewien czas zatrzymywał papamobile, aby ucałować dziecko lub wypić podaną mu przez argentyńskich pielgrzymów yerba mate w charakterystycznym naczyniu.

Na gigantycznym podium ustawionym na plaży Copacabana Ojca Świętego powitał arcybiskup Rio de Janeiro Orani Tempesta. Poinformował, że na ŚDM, pierwszy od 26 lat w Ameryce Łacińskiej, przyjechali ludzie z niemal 180 krajów i ze wszystkich diecezji Brazylii. Przybyli jako pielgrzymi, kosztem poniesionych ofiar i pokonywania trudności. – Gdy rozejrzymy się wokół, widzimy, że nie jesteśmy sami, że miłość Boga odnawia się w starych i nowych przyjaciołach – wskazał hierarcha. Odnowieni na drodze bycia uczniem, możemy podjąć z nowym entuzjazmem wyzwanie misji – głoszenia Chrystusa w naszych rodzinach, szkołach, kręgach przyjaciół, pracy i sieciach społecznościowych – wskazał gospodarz ŚDM.

Następnie na podium weszli przedstawiciele państw uczestniczących w ŚDM ze swoimi flagami. Stały tam już krzyż i ikona Matki Bożej – symbole ŚDM.

Ze słowami powitania zwrócił się do młodzieży papież Franciszek. Na początku poprosił o minutę ciszy i modlitwy w intencji młodych Francuzów, którzy nie dotarli do Rio de Janeiro na skutek tragicznego wypadku w Gujanie Francuskiej. Słowami Jana Pawła II pochwalił też młodzież za to, że jej wiara jest silniejsza od deszczu i wiatru.

Zacytował również słowa bł. Jana Pawła II, który wskazał, iż celem Światowego Dnia Młodzieży jest odnowienie swojej wierności wobec Jezusa Chrystusa i Jego odkupieńczego krzyża. Zaznaczył, że w tym tygodniu Rio jest centrum Kościoła, ze względu na wolę młodych, by trwać przy Jezusie i być Jego przyjaciółmi.

Ojciec Święty wskazał, iż przeżywany obecnie Rok Wiary zachęca do odnowienia zaangażowania chrześcijańskiego. Ojciec Święty stwierdził, iż przybył, aby umocnić młodych w wierze w Chrystusa, ale także „aby mnie samego umocnił entuzjazm waszej wiary!”. Zapewnił, że uczestnicy spotkania na Copacabanie łączą się także młodzieżą, która nie mogła przybyć do Rio, gromadzącą się na podobnych świętach w różnych częściach świata. Podziękował też organizatorom obecnego, XXVIII Światowego Dnia Młodzieży.

Do papieża podchodzili następnie przedstawiciele pięciu kontynentów. Pozdrawiająca go w imieniu Ameryki Łacińskiej dziewczyna z Brazylii, rozpłakała się ze wzruszenia, więc papież serdecznie ją przytulił, co wywołało prawdziwą euforię zebranych.

Następnie w formie scenek i śpiewem przedstawiono poszczególne regiony Brazylii. Zawierały one także elementy brazylijskiej religijności. Śpiewała m.in. znana piosenkarka Fafá de Belém, która wcześniej śpiewała już dla Jana Pawła II i Benedykta XVI. Przedstawiciele regionu południowo-wschodniego długo rozmawiali z papieżem, po czym po otrzymaniu błogosławieństwa zostawili na podium kopię figury Matki Bożej z Aparecidy.

Następnie rozpoczęła się Liturgia Słowa. – Ojcze Święty, przybywamy ze wszystkich stron świata. Odpowiadamy na Twoje zaproszenie. Licz na nas. Jesteśmy Twoją młodzieżą – zapewnił młody przedstawiciel archidiecezji Rio de Janeiro.

Po Ewangelii ponownie głos zabrał Ojciec Święty. Przekonywał młodych, że obecność Chrystusa w naszym życiu, czyni je sensownym, owocnym, pozwalającym rozwijać wiarę, nadzieję i miłość. Wskazał, iż miłość Chrystusa daje nam bezpieczeństwo, siłę i nadzieję. Zachęcił młodych, by byli Jego uczniami i misjonarzami, świadkami Ewangelii, wnosząc w świat promień światła.

Papież Franciszek zaznaczył, że Tym, który przyjmuje młodych podczas tego Święta Powitania jest w istocie sam Jezus Chrystus. Z drugiej strony oczekuje On od nas przyjęcia, wsłuchania się w Jego słowa, otwarcia na przemieniające działanie Ducha Świętego. Wskazał, iż jeśli chcemy, aby nasze życie miało sens i było pełne, to wymaga ono pomnażania wiary, nadziei i miłości.

– Dodaj Chrystusa do swojego życia, a znajdziesz przyjaciela, któremu zawsze możesz ufać; dodaj Chrystusa a zobaczysz, że rosną skrzydła nadziei, pozwalającej przemierzać drogę przyszłości; dodaj Chrystusa, a twoje życie będzie pełne Jego miłości, będzie życiem owocnym – zaapelował Ojciec Święty.

Papież wskazał, że wiara dokonuje kopernikańskiej rewolucji w naszym życiu, bo usuwa nas z centrum i oddaje to centralne miejsce Bogu, zanurzając nas w Jego miłości, która daje nam bezpieczeństwo, siłę i nadzieję. Pozornie niczego nie zmienia, ale w najgłębszej istocie nas samych zmienia wszystko. W naszym sercu panuje pokój, łagodność, czułość, odwaga, pogoda ducha i radość, które są owocami Ducha Świętego a nasze życie się przemienia, odnawia się nasz sposób myślenia i działania, staje się sposobem myślenia i działania Jezusa.

Dodał, że obecny Światowy Dzień Młodzieży wpisuje się w obchody Roku Wiary, jest darem, abyśmy jeszcze bardziej zbliżyli się do Pana, żeby być Jego uczniami i Jego misjonarzami, aby Mu pozwolić, żeby odnawiał nasze życie. Podkreślił, iż Pan Jezus oczekuje na młodych w swoim Słowie, które warto uważnie wysłuchać, przyjmuje w sakramencie przebaczenia, i pozwala spotkać się z Nim w Eucharystii. Ale także człowieczeństwie wielu ludzi młodych, ubogacających się nawzajem swoją przyjaźnią, świadectwem wiary. Każdy może być „świadkiem Jego miłości, odważnym świadkiem Jego Ewangelii, aby wnosić w ten nasz świat trochę światła” – zaznaczył papież.

Młodzi z różnych stron świata przedstawili – po portugalsku, włosku, hiszpańsku, angielsku – wezwania modlitwy wiernych, po czym po łacinie odśpiewano Modlitwę Pańską. Na koniec papież udzielił błogosławieństwa. Zanim odjechał na nocleg do rezydencji Sumaré, ucałował jeszcze figurkę Matki Bożej z Aparedcidy.

Papieskie przemówienie:

Droga Młodzieży, dobry wieczór!

Przede wszystkim chcę wam podziękować za świadectwo wiary, jakie dajecie wobec świata. Zawsze mówiono mi, że „carioca” nie lubią chłodu i deszczu, a wy pokazujecie, że wasza wiara jest mocniejsza od chłodu i deszczu. Gratuluję! Jesteście prawdziwymi bohaterami!

Widzę w was piękno młodego oblicza Chrystusa, a moje serce napełnia się radością! Pamiętam pierwszy Światowy Dzień Młodzieży o charakterze międzynarodowym. Był on obchodzony w 1987 r. w Argentynie, w moim rodzinnym Buenos Aires. Wciąż żywe są w mojej pamięci słowa błogosławionego Jana Pawła II do młodzieży: „Wiele od was oczekuję! Oczekuję od was przede wszystkim, że odnowicie swą wierność wobec Jezusa Chrystusa i Jego odkupieńczego krzyża” (przemówienie do młodzieży, 11 kwietnia 1987 r.: Insegnamenti, X/1 (1987), 1261; „L’Osservatore Romano”, wyd. polskie, n. 6/1987, s. 27).

Zanim rozwinę przemówienie, chciałbym wspomnieć o tragicznym wypadku w Gujanie Francuskiej, w której ucierpieli młodzi ludzie zmierzający na ten Dzień. Straciła tam życie młoda Sophie Morinière, a inni młodzi ludzie zostali ranni. Proszę was o chwilę ciszy i o modlitwę do Boga, naszego Ojca, za Sophie, za rannych i za ich bliskich.

W tym roku Światowy Dzień Młodzieży powraca po raz drugi do Ameryki Łacińskiej. A wy, młodzi, bardzo licznie odpowiedzieliście na zaproszenie papieża Benedykta XVI, który was zwołał na obchody tego Dnia. Dziękujemy mu z całego serca! Temu, który nas tu zgromadził przesyłamy pozdrowienie i gorący aplauz. Wiecie, że zanim przybyłem do Brazylii rozmawiałem z nim i prosiłem, aby mi towarzyszył w podróży modlitwą. I powiedział mi: będę towarzyszył w modlitwie i będę blisko za pośrednictwem telewizji. Tak więc, w tym momencie patrzy na nas. Ogarniam spojrzeniem to wielkie zgromadzenie: jest was tak wielu! Przybywacie ze wszystkich kontynentów. Często jesteście od siebie daleko nie tylko w sensie geograficznym, ale także z punktu widzenia egzystencjalnego, kulturowego, społecznego, ludzkiego. Ale dziś jesteście tutaj, więcej, dziś jesteśmy tutaj razem, zjednoczeni, aby dzielić się wiarą i radością spotkania z Chrystusem, bycia Jego uczniami. W tym tygodniu Rio staje się centrum Kościoła, jego żywym i młodym sercem, bo odpowiedzieliście wielkodusznie i odważnie na zaproszenie Jezusa, aby z Nim pozostać, być Jego przyjaciółmi.

Pociąg tego Światowego Dnia Młodzieży przybył z daleka i przemierzył całą ziemię brazylijską, pokonując etapy projektu „Bota fé – dodaj wiary”. Dziś przybył do Rio de Janeiro. Z Corcovado bierze nas w objęcia i błogosławi Chrystus Odkupiciel. Kiedy patrzę na to morze, na plażę i na was wszystkich, przychodzi mi na myśl chwila, gdy Jezus na brzegu Jeziora Tyberiadzkiego wezwał pierwszych uczniów, aby poszli za Nim. Dzisiaj Jezus wciąż nas pyta: Czy chcesz być moim uczniem? Czy chcesz być moim przyjacielem? Czy chcesz być świadkiem mojej Ewangelii? W połowie obecnego Roku Wiary pytania te zachęcają nas do odnowienia naszego zaangażowania jako chrześcijan. Wasze rodziny i wspólnoty lokalne przekazały wam wielki dar wiary, wzrósł w was Chrystus. Dzisiaj chce przybyć tutaj, aby umocnić was w tej wierze, wierze w żyjącego Chrystusa, który w was mieszka. Ja też, przybyłem tu, aby mnie samego umocnił entuzjazm waszej wiary! Wiecie, że w życiu biskupa jest wiele problemów, które wymagają rozwiązania. A wraz z tymi problemami i trudnościami wiara biskupa może stać się smutna. Jak żałosny jest smutny biskup! Jak żałosny! Żeby moja wiara nie była smutna przybyłem tu, aby zarazić się entuzjazmem was wszystkich!

Pozdrawiam was wszystkich z miłością. Was, tu obecnych, którzy przybyliście tutaj z pięciu kontynentów, a poprzez was, pozdrawiam wszystkich młodych na świecie, zwłaszcza tych, którzy chcieli a nie mogli przybyć do Rio de Janeiro. Tym, którzy łączą się z nami za pośrednictwem radia, telewizji i internetu, wszystkim mówię: Witajcie na tym święcie wiary! W różnych częściach świata wielu ludzi młodych zgromadziło się w tej właśnie chwili, aby ją razem z nami przeżywać: czujmy się zjednoczeni ze sobą w radości, przyjaźni, wierze. I bądźcie pewni: moje serce obejmuje was wszystkich z miłością powszechną. Bo dzisiaj najważniejszą rzeczą jest to wasze zgromadzenie i zgromadzenie wszystkich młodych ludzi, którzy jednoczą się z nami za pośrednictwem środków przekazu. Chrystus Odkupiciel ze szczytu góry Corcovado, przyjmuje was i obejmuje was w tym pięknym mieście Rio!

W sposób szczególny pozdrawiam przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Świeckich, drogiego i niestrudzonego kard. Stanisława Ryłkę i wszystkich, którzy z nim pracują. Dziękuję abpowi Oraniemu João Tempeście, metropolicie São Sebastião do Rio de Janeiro, za serdeczność, z jaką mnie przyjął i chcę powiedzieć tu, że „carioca” potrafią przyjąć dobrze, potrafią zapewnić gorące przyjęcie – i dziękuję mu, za wielki trud włożony w zorganizowanie tego Światowego Dnia Młodzieży, wraz z jego biskupami pomocniczymi i z różnymi diecezjami ogromnej Brazylii. Wyrażam podziękowania wszystkim władzom krajowym, stanowym i lokalnym, a także wszystkim osobom, które wniosły wkład, aby mogło stać się rzeczywistością to wyjątkowe święto jedności, wiary i braterstwa. Dziękuję braciom biskupom, księżom, seminarzystom, osobom konsekrowanym i wiernym świeckim, którzy towarzyszą ludziom młodym z różnych części naszej planety w pielgrzymowaniu do Jezusa. Wszystkim i każdemu z osobna przekazuję serdeczny uścisk w Jezusie i z Jezusem.

Bracia i przyjaciele, witajcie na XXVIII Światowym Dniu Młodzieży w tym wspaniałym mieście Rio de Janeiro!

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.