Papież wdzięczny trapistom

Ojciec Święty przyjął w Castel Gandolfo przedstawicieli kontemplacyjnego zakonu trapistów. Wyraził im wdzięczność, za to, że się za niego modlą.

Na spotkanie z Papieżem przybyło Około 200 opatów i opatek zakonu cystersów ścisłej obserwancji, czyli trapistów, którzy przyjechali do Rzymu na swą kapitułę generalną.
Papież jest wam wdzięczny, gdyż z milczenia waszych klasztorów niesie się do nieba nieustanna modlitwa za jego posługę oraz w intencjach i za potrzeby całej wspólnoty kościelnej – mówił do nich Jan Paweł II.
Zwrócił uwagę, że „ludzkość, również w następstwie ostatnich tragicznych wydarzeń, których rocznica przypada w tych dniach, wydaje się być zdezorientowana, szukając bezpieczeństwa: gorąco pragnie prawdy i wzdycha do pokoju”. Tymczasem bezpieczne schronienie można znaleźć tylko w Bogu – tłumaczył Papież.
Nawiązując do swojej niedawnej wizyty w Polsce, gdzie przypomniał, że „tylko w Bożym miłosierdziu człowiek odnaleźć może pokój i szczęście”, Ojciec Święty oświadczył: „Świadkami tej tajemnicy, zakrytej przed uczonymi i rozumnymi, lecz objawionej maluczkim, są od wieków wasze klasztory”.
„Wasza wzniosła duchowość zachowuje w dzisiejszym kontekście kulturowym całą swoją wartość (…) Jesteście samotni i odizolowani od świata, by móc podążać ścieżkami zażyłości z Bogiem. Jednocześnie dzielicie to duchowe doświadczenie z innymi braćmi i siostrami, w stałej równowadze między osobistą kontemplacją a jednością z liturgią Kościoła. Zachowajcie to dziedzictwo charyzmatyczne nienaruszone! Stanowi ono skarb dla całego ludu chrześcijańskiego”, powiedział Jan Paweł II.
Ze wzruszeniem przywołał też pamięć o siedmiu mnichach z klasztoru Notre Dame d’Atlas, w Tibhirine w Algierii, „w barbarzyński sposób zamordowanych w maju 1996”. „Niechaj przelana przez nich krew stanie się zasiewem licznych powołań do waszych klasztorów w Europie, gdzie najdotkliwszy jest problem starzenia się mnichów i mniszek, oraz w innych częściach planety, gdzie istnieje inna pilna potrzeba – mianowicie zapewnienia formacji niemałej liczbie kandydatów do życia cysterskiego” – podkreślił na zakończenie Ojciec Święty.