Papież wobec integracji Europy
19 października 2011 | 11:28 | Marcin Przeciszewski / ms Ⓒ Ⓟ
Bez żadnej przesady papieża Jana Pawła II możemy zaliczyć do grona „ojców założycieli” zjednoczonej Europy – nie w sensie instytucjonalnym, lecz duchowym.
Bez jego inspiracji trudno sobie wyobrazić pokojowy upadek „żelaznej kurtyny” oraz tak szybki proces integracji rozdzielonego kontynentu. Jan Paweł II – nasz rodak i wielki patriota – polskość wiązał z europejskością. Mówiąc o tożsamości polskiej kultury jej źródła odnajdywał w tradycji jagiellońskiej: w pokojowym spotkaniu kultur i tradycji. Europa była dlań nie tylko pojęciem geograficznym lecz przestrzenią kulturową, w której myśl starożytna ( grecko-rzymska) spoiła się z religijną tradycją judeochrześcijańską. Powstała w ten sposób jedna z najbardziej twórczych syntez w dziejach ludzkości. W słynnym „Akcie Europejskim” z Santiago de Compostela w 1982 r. mówił, że „historia kształtowania się narodów europejskich rozwija się równolegle z ich ewangelizacją, do tego stopnia, że granice Europy pokrywają się z zasięgiem przenikania Ewangelii”.
Radykalnie nowa linia
W 1978 r. – kiedy Karol Wojtyła został biskupem Rzymu – Europa składała się z dwóch wrogich światów rozdzielonych żelazną kurtyną. W świadomości zachodniej jej części – pojęcie Europy ograniczone było do linii Łaby, za którą znajdował się budzący grozę i nieokreślony „Wschód”.
Polak na tronie papieskim postanowił złamać ten stereotyp. Dał to do zrozumienia podczas pielgrzymki do Polski w czerwcu 1979 r. „Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten Papież-Polak, Papież-Słowianin, właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu” – mówił w Gnieźnie w proroczych słowach u grobu św. Wojciecha, którego później nazwał patronem odbudowy jedności europejskiej.
Mówiąc to zakwestionował dotychczasową ost-politik Watykanu, sankcjonującą podział Europy i prowadzącą dialog z reżimami na wschodzie, żywiąc złudną nadzieję, że poluzują nieco wierzącym. Linia Jana Pawła II była radykalnie odmienna. Od razu ukazał dalekosiężny cel: wyzwolenie duchowe zniewolonych narodów słowiańskich, co zaowocowało późniejszą reintegracją kontynentu.
Dwa płuca
W ślad za tym Jan Paweł II pospieszył z metaforą „dwóch płuc” Europy. Przełomowe znaczenie miało ogłoszenie przezeń w 1981 r. współpatronami Europy św. Cyryla i Metodego. Podkreślał, że Kościół tradycji zachodniej i Kościół tradycji wschodniej są ściśle powiązane, budując od 1000 lat wspólną duchową i kulturową przestrzeń kontynentu. Dlatego tak dużą nadzieję wiązał z dialogiem ekumenicznym.
Pamiętamy z jakim entuzjazmem mówił o „dwóch płucach” Europy podczas Światowego Dnia Młodzieży w 1991 r. w Częstochowie, widząc przed sobą 100 tys. młodych przybyłych z ZSRR. Nikt nie przewidywał, że państwo to za kilka miesięcy przestanie istnieć.
Choć Jan Paweł II stał się jednym z „katalizatorów” instytucjonalnej integracji Wschodu i Zachodu Europy, to nie do końca udało mu się to w planie religijnym. Mimo, wyrażonej przezeń w 1979 r. w Stambule nadziei na „przyspieszenie dnia, kiedy przywrócona zostanie pełna wspólnota Kościołów (…) i kiedy będziemy mogli razem koncelebrować boską Eucharystię”, nie zostało to zrealizowane na skutek oporu Patriarchatu Moskiewskiego.
Wspólnota narodów
Wysiłki Jana Pawła II na rzecz odbudowania jedności Europy nie ograniczały się do terenu kościelnego. 20 maja 1985 r. złożył wizytę w siedzibie EWG w Brukseli. Choć nikt z polityków nie ośmielał się wówczas kwestionować porządku jałtańskiego, papież mówił tam wyraźnie, że Europejczycy nie powinni pogodzić się z podziałem.
Wkład Ojca Świętego polegał na przyznaniu znaczenia nie tylko państwom (co owszem było obecne w myśli zachodnioeuropejskiej) ale przede wszystkim narodom tworzącym Europę. Przy każdej okazji podkreślał, że Europa składa się z narodów, które mają swą tożsamość i wartości.
W proroczy sposób – w 1988 r. w Parlamencie Europejskim – ukazywał perspektywę rozszerzenia wspólnot europejskich: „Pragnieniem moim jako najwyższego pasterza Kościoła, który pochodzi ze wschodniej Europy i zna aspiracje ludów słowiańskich, tego drugiego 'płuca’ naszej wspólnej europejskiej ojczyzny – jest to, by Europa suwerenna i wyposażona w wolne instytucje rozszerzyła się kiedyś aż do granic, jakie wyznacza jej geografia, a bardziej jeszcze historia”. O wadze, jaką Jan Paweł II przywiązywał do dialogu z instytucjami europejskimi, świadczy także fakt, że w 1990 r. ustanowił odrębnego przedstawiciela przy Wspólnotach Europejskich. Odtąd Bruksela jest jedynym miastem, w którym działa dwóch nuncjuszy apostolskich.
„Europeizacja Europy”
Jan Paweł II mówił o dwóch filarach europejskiej jedności: wierności chrześcijańskiemu dziedzictwu oraz o konieczności odnalezienia „nowych źródeł nadziei dla Europy”, pogrążonej dziś coraz bardziej w duchowej i aksjologicznej pustce. Tym źródłem jest wciąż chrześcijaństwo. Najpełniej jest o tym mowa w jego posynodalnej adhortacji „Ecclesia in Europa” z 2003 r.
Rolę chrześcijaństwa postrzegał – jak sam mówił – w „europeizacji Europy”. Czyli w przywracaniu jej najbardziej autentycznych korzeni kultury i ducha, stanowiących istotę jej tożsamości. Ostrzegał zatem przed „milczącą apostazją”, która zagraża nie tylko religii w Europie, ale rozmywa jej podstawy kulturowe.
Konsekwentnie przypominał, że ponowne zjednoczenie Europy nie może dokonać się tylko na płaszczyźnie polityki i ekonomi, ale że w proces ten musi mieć znacznie głębsze tworzywo, którym właśnie jest chrześcijaństwo. Europa – mówił – nie może być „jedynie kontynentalną strukturą geograficzną i gospodarczą, ale musi stawać się przede wszystkim porozumieniem kulturowym i duchowym”. Podkreślał, że „w ten doniosły proces integracji Kościół włącza się całym sercem i we właściwy sobie sposób”.
Wskazywał więc konkretnie jakie wartości winny się znaleźć u fundamentów nowej konstrukcji europejskiej. Mówił o szacunku dla wartości podstawowych: godności człowieka, świętości życia, rodzinie jako związku mężczyzny i kobiety, wolności myśli i wolności religijnej. Podejmował przy tym polemikę z postoświeceniową spuścizną zakładającą wprawdzie prawo do swobód religijnych, ale ograniczających je do sfery prywatnej.
Ciesząc się z możliwości integracji Europy, ostrzegał przed „europejskim egoizmem”. W Gnieźnie w 1997 r. przestrzegał przed „nowymi murami”, jakie mogą zaistnieć w Europie, izolując ją od reszty świata. W trakcie obchodów Wielkiego Jubileuszu w 2000 r. apelował: „Europa nie może zamykać się w sobie! Nie może i nie powinna ignorować reszty świata, ale przeciwnie – powinna zachowywać pełną świadomość, że inne kraje i kontynentu oczekują od niej śmiałych inicjatyw, aby można było zapewnić krajom najuboższym środki rozwoju oraz budować świat bardziej sprawiedliwy i braterski”.
Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej
Jan Paweł II dawał też świadectwo jak bardzo zależy mu na twórczej obecności Polski w rodzinie narodów europejskich i w instytucjach wspólnotowych. Występując w polskim Parlamencie w czerwcu 1999 r. powiedział jasno, że „integracja Polski z Unią Europejską jest od samego początku wspierana przez Stolicę Apostolską”.
A kiedy ważyły się losy referendum akcesyjnego, zwrócił się do rodaków zgromadzonych w Rzymie w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” Wątpiącym tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej, na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego Narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”. Wyjaśniał, że „Europa potrzebuje Polski, a Kościół w Europie potrzebuje świadectwa wiary Polaków”.
*tekst ten ukazał się w specjalnym dodatku „Rzeczpospolitej”, przed beatyfikacją Jana Pawła II
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.