Drukuj Powrót do artykułu

Papież: wstańcie, słuchajcie, wyruszcie w drogę!

06 czerwca 2004 | 01:10 | tom, gp, kg //per Ⓒ Ⓟ

Wieczorem w hali Berno-Arena rozpoczęło się I Krajowe Zgromadzenie Młodzieży Katolickiej Szwajcarii z udziałem Jana Pawła II, na które przybyło ok. 13 tys. osób – znacznie więcej niż się spodziewano. Papieża powitały śpiew i entuzjastyczne okrzyki. Owacja trwała ponad 10 minut.

Powiewały flagi watykańskie i szwajcarskie, a także liczne polskie. Wśród gości honorowych byli m.in. prezydent kraju Joseph Deiss i przedstawiciele wspólnot ewangelickich.

Ojca Świętego powitał w hali Berno-Arena przewodniczący Konferencji Biskupów Szwajcarskich bp Amédée Grab. – Ojcze Święty, dodawaj nam odwagi – rozpoczął swe przejmujące przemówienie, przerywane gromkimi oklaskami. – Bardzo dziękujemy, Ojcze Święty, że do nas przybyłeś. Jezus powiedział Piotrowi: »Umacniaj twoich braci!« (Łk 22,32). Mimo coraz większych trudności nie obawiasz się, jako następca Piotra i Pawła, Apostoła Narodów, dodawać nam odwagi – powiedział biskup.

– Młodzież, która Ciebie, Ojcze Święty, radośnie pozdrawia, zna, podziwia i kocha. Ta młodzież ma, podobnie jak podczas wielkich Światowych Dni Młodzieży, różne doświadczenia wiary i liturgii, Kościoła i społeczeństwa. Również różne oczekiwania. Lecz chce działać na rzecz świata, który będzie budowany zdecydowanie na pokojowych podstawach, w poszanowaniu godności ludzkiej i przestrzeganiu podstawowych praw. Na rzecz świata, w którym przezwyciężone będą terroryzm, zniewolenie, dyktatura pieniądza, szowinizm – mówił z przejęciem przewodniczący Episkopatu.

*Zanim Papież zabrał głos*, podobnie jak to zwykle bywało na wcześniejszych tego rodzaju spotkaniach, młodzi ludzie składali świadectwa wiary i życia. Tym razem przemawiało kolejno troje młodych, reprezentujących trzy główne społeczności językowo-narodowe tego kraju: niemiecką, francuską i włoską. Wszyscy oni dziękowali Ojcu Świętego za jego świadectwo życia oraz wkład w dzieło pokoju i sprawiedliwości.

– Żyjemy w bogatym kraju, wielu z nas obce są troski materialne i nie mamy kłopotów z uzyskaniem wyższego wykształcenia. Ale przecież także w Szwajcarii musimy sobie odpowiedzieć na pytania dotyczące wchodzenia w życie zawodowe, postaw w obliczu wojen i tortur, zagrożenia Stworzenia z powodu naszego stylu życia. Dziękujemy Ci, Ojcze Święty, za twe orędzie pokoju i twój wkład do sprawiedliwości społecznej, między ludźmi i kontynentami – powiedziała Barbara Grossman.

Z kolei Elodie Costet oświadczyła: – Wiele się mówi o przyjaźni i wolności, wiele się obiecuje, ale są to tylko puste słowa. W związku z tym chciałabym zapytać Cię, Ojcze Święty: jak uratować ludzkość zranioną własnym szaleństwem?

Świadectwo złożył też Andrea Canalini: – My, młodzi, chcemy kochać i być kochanymi. Szukamy odpowiedzi na tysiące pytań, ale jesteśmy więźniami reguł, mamy zbyt mało czasu na myślenie, refleksję i modlitwę. Ojcze Święty, Ty, który nam zawsze ufałeś i dawałeś nadzieję, pomóż nam zrozumieć, jak być z Chrystusem i jak z równym Chrystusowi poświęceniem uczestniczyć w tworzeniu współczesnego i przyszłego świata. Dziękujemy Ci, Ojcze Święty.

*W przemówieniu, którego młodzi uczestnicy* wysłuchali w wielkim skupieniu, Jan Paweł II wezwał ich do powstania, wysłuchania się w słowa zwracającego się do nich Chrystusa i pójścia za Nim. Nawiązując do hasła spotkania, zaczerpniętego z 7. rozdziału Ewangelii św. Łukasza, mówiącego o wskrzeszeniu młodzieńca z Nain, Papież podkreślił, że również dzisiaj ludzie mogą się znaleźć „w tym smutnym orszaku”, jaki szedł ulicami miasteczka, jeśli ulegną rozpaczy, jeśli świat konsumpcji swymi mirażami pociągnie ich, oderwie od prawdziwej radości i wepchnie w przelotne przyjemności, jeśli dadzą się omotać obojętności i powierzchowności, a w chwilach zła i cierpienia zwątpią w obecność Boga i Jego miłość do każdej osoby. Przestrzegł też przed próbami zaspokojenia „pragnienia miłości prawdziwej i czystej uciekaniem się w nieuporządkowaną uczuciowość”.

– Właśnie w takich chwilach Chrystus do każdego z was kieruje słowo, które wstrząsa i budzi: „Wstań!”, „Przyjmij wezwanie, które postawi cię na nogi!” – mówił dalej Papież. Zaznaczył, że to „sam Jezus staje przed wami, Słowo Boże, które stało się Bogiem”. – Chrześcijaństwo nie jest po prostu księgą kultury lub ideologii, nie jest nawet systemem wartości czy zasad, choćby najwznioślejszych. Chrześcijaństwo jest osobą, obecnością i obliczem: Jezusem, który nadaje sens i pełnię życiu człowieka – podkreślił Ojciec Święty.

Wezwał młodych, aby nie bali się spotkania z Jezusem, ale raczej szukali Go w uważnej lekturze Pisma Świętego oraz w modlitwie osobistej i wspólnotowej. – Szukajcie Go przez aktywny udział w Eucharystii, (…) w spotkaniu z kapłanem w sakramencie pojednania, (…) w Kościele, który ukazuje się wam w grupach parafialnych, ruchach i stowarzyszeniach, (…) w obliczu brata cierpiącego, potrzebującego i cudzoziemca – zachęcał Papież. Nawiązał też do przygotowywanego obecnie Światowego Dnia Młodzieży, który za rok odbędzie się w Kolonii i zaprosił obecnych „na to wielkie spotkanie wiary i świadectwa”.

*Przypomniał lata swej młodości i poszukiwania sensu życia*. – Znalazłem go w pójściu za Panem Jezusem – dodał. Podkreślił, że nie żałuje dokonanego wówczas wyboru i po prawie 60 latach kapłaństwa cieszy się, że może dać o tym świadectwo.

Jest też „drugie zaproszenie, które kieruję do ciebie: »Słuchaj!«” – mówił dalej Ojciec Święty. Wezwał młodych, aby umieli słuchać Pana, „który przemawia przez wydarzenia codziennego życia, przez radości i cierpienia, jakie ci towarzyszą, przez osoby, które stoją obok ciebie, przez głos sumienia, spragnionego prawdy, szczęścia, dobroci i piękna”. – Jeśli nauczysz się otwierać serce i umysł z gotowością działania, odkryjesz »swe powołanie«, to znaczy ten plan, jaki od zawsze Bóg w swej miłości przeznaczył dla ciebie – mówił Papież.

Zachęcił młodych, aby zgodnie z głosem powołania zakładali rodziny chrześcijańskie lub zostawali kapłanami i osobami konsekrowanymi i w ten sposób dawali świadectwo trwałego i wiernego małżeństwa bądź byli znakami „pełnej miłości obecności Boga w świecie dzisiejszym”. Podkreślił znaczenie rodziny opartej „na małżeństwie jako umowie miłości między mężczyzną a kobietą, którzy się zobowiązują do wspólnoty życia”. A rozumiejąc wątpliwości i wahania młodych ludzi, Ojciec Święty wezwał ich, aby nie lękali się, gdyż Bóg jest i będzie z nimi i doda im odwagi.

*- Jest jeszcze trzecie zaproszenie*, skierowane do młodych Szwajcarów: „Wyruszcie w drogę!” – powiedział. Zaapelował, aby nie zwlekali i nie czekali na lepsze okazje, które może nigdy się nie pojawią, ale aby zaraz zaczęli działać. – Na początku tego trzeciego tysiąclecia również wy, młodzi, jesteście powołani do głoszenia orędzia Ewangelii świadectwem życia – tłumaczył Papież. Podkreślił, że „Kościół potrzebuje energii, entuzjazmu i ideałów” młodych ludzi, aby „Ewangelia przenikała tkankę społeczeństwa i pobudzała do cywilizacji prawdziwej sprawiedliwości i miłości bez dyskryminacji”. – Nie ma czasu, aby wstydzić się Ewangelii, ale raczej należy ją głosić na dachach – wołał.

– Papież, wasi Biskupi, cała wspólnota chrześcijańska liczą na wasze zaangażowanie, na waszą szlachetność i spoglądają na was z ufnością i nadzieją: młodzi Szwajcarzy, wyruszcie w drogę! Pan idzie razem z wami – powiedział. Wezwał na zakończenie swych słuchaczy, aby wyruszyli w drogę z Krzyżem Chrystusa w rękach, słowami życia na ustach i zbawczą łaską Pana zmartwychwstałego w sercach.

*W chwilach, gdy Ojciec Święty* miał trudności z czytaniem przemówienia, młodzież skandowała, chcąc dodać mu sił. Przerywano okrzykami znanymi z innych spotkań z młodzieżą, np. po hiszpańsku: „Juan Pablo Segundo, te quiere todo el mundo” (Janie Pawle II, wszyscy Cię kochają!), po niemiecku: „Johannes Paul der Zweite, wir sind auf deiner Seite” (Janie Pawle II, jesteśmy po Twojej stronie), po polsku: „Janie Pawle II, kochamy Ciebie!”.

Po odczytaniu przemówienia Papież, wyraźnie odprężony i w dobrym nastroju, odmówił z zebranymi modlitwę Ojcze Nasz. Żegnając się zaprosił wszystkich zgromadzonych na jutrzejszą Mszę św. na berneńskich błoniach.

Spotkanie zakończył wykonany przez młodzież różnych krajów utwór pt. „Emigrant”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.