Papież z sentymentem o oazowej pieśni
18 sierpnia 2002 | 13:42 | im //ad Ⓒ Ⓟ
Ta pieśń wyprowadziła mnie 23 lata temu z Ojczyzny i nie rozstawałem się z nią przez te wszystkie lata – powiedział Jan Paweł II, gdy wierni na Błoniach odśpiewali mu na koniec Mszy „Barkę”.
Na zakończenie Mszy św. na krakowskich Błoniach ponad 2,3 mln osób zaśpiewało Ojcu Świętemu jego ulubioną pieśń oazową „Barka”. Śpiew tłumu przerwały słowa Ojca Świętego:
„Chciałem powiedzieć na zakończenie, że właśnie ta oazowa pieśń wyprowadziła mnie z ojczyzny przed 23 laty. Miałem ją w uszach, kiedy słyszałem wyrok konklawe. I z nią, z tą oazową pieśnią nie rozstawałem się przez wszystkie te lata. Była jakimś ukrytym tchnieniem Ojczyzny. Była też przewodniczką na różnych drogach Kościoła i ona przyprowadzała mnie wielokrotnie tu, na te krakowskie Błonia pod Kopiec Kościuszki. Dziękuję Ci, pieśni oazowa!!” Tu słowa Papieża przerwał śpiew: „Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam!”
Po chwili Jan Paweł II kontynuował: „Dziękuję wam Błonia krakowskie!” W odpowiedzi miliony wiernych rozpoczęły śpiew: „Dla Oazy i Kościoła niechaj żyje nam!!” Na co Ojciec Święty powiedział: „Dziękuję wam Błonia krakowskie za waszą gościnę wielokrotną i tę dzisiejszą. Bóg zapłać! Chciałbym dodać – i do zobaczenia. Ale to już jest całkowicie w Bożych rękach”.
Tłum skandował: „Do zobaczenia”, „Zostań z nami!”, a następnie „Wadowice oczekują!”. W odpowiedzi na to ostatnie zdanie Papież powiedział: „Pozostawiam to bez reszty… Bożemu Miłosierdziu”.
Tłumy pożegnały Ojca Świętego okrzykami: „Kochamy Ciebie!” i znów śpiewem „Barki”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.