Drukuj Powrót do artykułu

Parlament Europejski nie chce odniesienia do korzeni

24 września 2003 | 18:28 | ts //mr Ⓒ Ⓟ

Parlament Europejski odrzucił wniosek swojej największej frakcji politycznej – chadeków i konserwatystów – żeby zaapelować o wyraźne odwołanie się w przyszłej konstytucji UE do „korzeni judeochrześcijańskich” Europy.

Na sesji plenarnej unijnego parlamentu w Strasburgu poprawkę chadeków odrzuciło 283 eurodeputowanych, tylko 21 było za, a 15 wstrzymało się od głosu. O ostatecznym kształcie konstytucji zdecydują rządy obecnych i przyszłych państw członkowskich, w tym Polski, w czasie rozpoczynającej się 4 października konferencji międzyrządowej.
Jednocześnie eurodeputowani zaproponowali, aby przyszły traktat konstytucyjny dla Europy został podpisany 9 maja, w tydzień po przystąpieniu nowych państw członkowskich, planowanym w Dniu Europy.
Ratyfikacja powinna nastąpić jednocześnie bądź po referendum w poszczególnych krajach członkowskich, bądź poprzez decyzje rządów, uważają parlamentarzyści w Strasburgu. Jednocześnie zaapelowali do konferencji rządowej, której obrady rozpoczną się na początku października w Rzymie, aby bez zmian przyjęła projekt traktatu w wersji zaproponowanej przez Konwent Europejski.
Ubolewanie z powodu wyników głosowania wyraził szef frakcji Chrześcijańskiej Partii Ludowej EVP Hans-Gert Pöttering. Frakcja EVP oświadczyła, że projekt traktatu konstytucyjnego dla Europy powinien być oceniony podług tego, w jakim stopniu przyczyni się do rozwoju systemu wartości „mającego korzenie kulturalne, religijne – zwłaszcza judeochrześcijańskie – oraz humanistyczne”.
Pöttering podkreślił w Strasburgu, że w preambule już teraz zawiera odniesienie do religijnej tradycji Europy. Ponadto chrześcijańska wizja człowieka występuje w Karcie Praw Podstawowych, która ma stanowić część przyszłego traktatu konstytucyjnego. Został także w sposób wyraźny uznany status Kościołów i wspólnot światopoglądowych. – Teraz tylko w rękach konferencji rządowej, a co za tym idzie państw członkowskich, leży uzupełnienie projektu traktatu w tym duchu, uważa Pöttering.
Deputowany z ramienia CDU i przewodniczący komisji zagranicznej w Parlamencie Europejskim, Elmar Brok, przypomniał, że Europa jest wspólnotą wartości. – Gdyby chrześcijaństwo zostało w sposób wyraźny wymienione w przyszłym traktacie, dla obywateli oznaczałoby to postęp, stwierdził Brok podczas debaty w Strasburgu.
Sprzeciw wobec takiego poglądu wyraził w imieniu socjaldemokratów grecki deputowany Dimitris Tsatsos. Jego zdaniem nie trzeba wymieniać judeochrześcijańskich korzeni Europy i błędem jest sądzić, że to konieczne. Delegat brytyjskiej Partii Pracy Richard Corbett ostrzegł przed „imperializmem kulturalnym”. Podkreślił, że w Europie jest wiele religii i wielu ich wyznawców. Dlatego uważa za niedopuszczalne faworyzowanie jednej religii, poprzez wymienienie jej w traktacie konstytucyjnym dla Europy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.