Parlamentarzyści pielgrzymowali na Jasną Górę
02 lutego 2022 | 18:30 | it/BP@JasnaGóraNews | Częstochowa Ⓒ Ⓟ
Z modlitwą za Ojczyznę, ofiary covidu, o dobre rozwiązanie trudnych spraw ważnych dla narodowej wspólnoty na Jasną Górę przybyła 33. Pielgrzymka Parlamentarzystów. Uczestniczyli w niej posłowie i senatorowie różnych ugrupowań politycznych na czele z Marszałek Sejmu Elżbietą Witek.
– Przybywamy tu od 33 lat, by podziękować za otrzymane łaski, ale też prosić w tym trudnym czasie, zwłaszcza, gdy myślimy o bezpieczeństwie i pandemii, by Maryja nam pomogła. Ona jest naszą Matką, tu przybywamy po wiarę, nadzieję i miłość – powiedziała Marszałek Sejmu.
Podczas Mszy św. dla parlamentarzystów w Kaplicy Matki Bożej abp Wacław Depo podkreślał, że Polacy przynoszą dziś dziś do tronu Królowej Polski zmaganie, „byśmy nie dali sobie narzucić mitu tzw. neutralności światopoglądowej, według którego przestrzeń publiczna miałaby być pozbawiona odniesień do wiary religijnej, a zwłaszcza chrześcijaństwa”.
Jak wyjaśniał, w ten sposób nie tylko nie buduje się demokratycznego społeczeństwa, ale przede wszystkim społeczeństwa normalnego w odniesieniach moralnych. – Nie wiadomo bowiem dlaczego polityk-katolik miałby zawieszać swoją wiarę w działalności politycznej, a polityk ateista może na swoim ateizmie się opierać. Wszak ateizm czy też obojętność religijna wcale nie są bardziej demokratyczne niż wiara chrześcijańska – przekonywał abp Depo.
Kaznodzieja przypomniał słowa Jana Pawła II o tym, że jednym z ważnych zadań wynikających z procesu integracji europejskiej jest odważna troska o zachowanie tożsamości katolickiej i narodowej Polaków. Dodał, że tej dziedzinie budzi obawy pewna bierność jaką można dostrzec w zachowaniu wierzących obywateli.
– Odnosi się wrażenie, że niegdyś było bardziej żywe ich przekonanie o prawach w dziedzinie religii. Dzisiaj to wszystko wydaje się osłabione a nawet zahamowane, może także z powodu niewystarczającego przygotowania elit politycznych – stwierdził abp Depo.
Metropolita częstochowski zaznaczył, że Kościół nie utożsamia się z żadną partią, wspólnotą polityczną ani systemem politycznym. Przypomina natomiast zawsze, aby świeccy zaangażowani w życiu publicznym dawali odważne i czytelne świadectwo wartościom chrześcijańskim.
„Kościół broni człowieka jako istoty wolnej, rozumnej i miłującej, pochodzącej od Boga jako źródła życia” podkreślał duchowny. Przypominał, że „wiara jest komplementarna z rozumem i dlatego sprzeciw wobec zabijania ludzkich embrionów nie tyle jest kwestią wiary, choć wiara wzmacnia taką postawę, ile wynikiem racjonalnego przekonania, że embrion to życie ludzkie, którego nikt nie ma prawa niszczyć”.
– To nie jest narzucanie wierzącym poglądów wynikających z wiary, ale interpretacja chroniąca wartości zakorzenione w istocie natury ludzkiej – podkreślał i przypominał ostatnie stanowisko Episkopatu Polski wyrażające sprzeciw wobec eksperymentów naukowych nad ludzko-zwierzęcymi organizmami tzw. hybrydami.
Polscy parlamentarzyści dokonali Aktu Zawierzenia Maryi, który odczytała Marszałek Sejmu. Są w nim m.in. słowa: „Królowo Polski wyproś nam posłom i senatorom mądrość i odpowiedzialność w podejmowanych decyzjach, czyń wrażliwymi nasze sumienia byśmy mieli na względzie dobro wspólne bez wyjątku każdego człowieka. Składamy u Twych stóp nasze słabości prosząc o siłę do codziennego wypełniania obowiązków parlamentarzystów. Z nadzieją składamy w twoje dłonie los naszej Ojczyzny, żeby rozwijała się materialnie i duchowo, a także, żeby była bezpieczna od wszelkich zagrożeń”.
Ks. Piotr Burgoński, duszpasterz parlamentarzystów i kapelan Kaplicy Sejmowej zauważył, że Jasna Góra łączy, to Sanktuarium Narodowe, miejsce, gdzie pielgrzymują wszyscy. Przybywali władcy, rządzący i także posłowie i senatorowie. – To jest kontynuacja tej pięknej tradycji – podkreślił.
Pielgrzymka na Jasną Górę to dla parlamentarzystów bardzo ważne wydarzenie. Jak mówią ona bardzo umacnia. Poseł Jan Ardanowski podkreśla, że „jesteśmy tutaj po to, żeby zawierzyć Matce Bożej nasze troski i odpowiedzialność za Ojczyznę, to wszystko co wpływa na życie ludzkie, bezpieczeństwo wewnętrzne i międzynarodowe”. – Szczególnie martwimy się o te bardzo mocne ataki na Kościół, religię, próbę wyrugowania znaków, symboli religijnych z przestrzeni publicznej. To tak jakby ludzie, którzy wierzą w Pana Boga, byli gorsi we własnym kraju – zauważa.
Z kolei senator Jan Libicki powiedział, że parlamentarzyści potrzebują tej siły, która płynie z Jasnej Góry, żeby dobrze służyć naszej Ojczyźnie. – Jasna Góra jest miejscem, które łączy wszystkie partie polityczne. Tutaj wszyscy jesteśmy równi. Ostatnie głosowanie nad rezolucją w sprawie Ukrainy, kiedy osiągnięto konsensus pomimo różnych podziałów, pokazuje, że jeżeli udaje się nawet w polityce znajdować wspólne obszary, to tym bardziej tutaj – powiedział.
Pielgrzymka Parlamentarzystów rozpoczęła się konferencją w Kaplicy Różańcowej pt. „Miłość i sprawiedliwość społeczna”, którą wygłosił ks. prof. Arkadiusz Wuwer z Uniwersytetu Śląskiego, specjalista nauki społecznej Kościoła. – Nie istnieje sprawiedliwość bez miłości i miłość bez sprawiedliwości. Te dwie wartości są niezwykle istotne i muszą być w odpowiedniej proporcji, relacji do siebie. Jeżeli nie to sprawiedliwość bez miłości zamieni się w niesprawiedliwość. Natomiast sama miłość bez sprawiedliwości też nie będzie funkcjonować, dlatego że pozwolimy się wykorzystać i zagłaskać – przekonywał ks. Wuwer.
Posłowie i senatorowie III Rzeczypospolitej nawiązują swą pielgrzymką do chlubnej tradycji parlamentu polskiego, który w ciągu wieków naszej historii wielokrotnie przybywał na Jasną Górę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.