Patrarcha Cyryl zawiesił księdza, który odprawił nabożeństwo przy grobie Nawalnego
24 kwietnia 2024 | 15:40 | tom | Moskwa Ⓒ Ⓟ
Prawosławny patriarcha Moskwy Cyryl I ukarał księdza, który odprawił nabożeństwo żałobne za zmarłego w lutym krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego. Ks. Dmitrij Safronow został zwolniony ze stanowiska proboszcza moskiewskiej parafii i otrzymał zakaz sprawowania posługi kapłańskiej przez trzy lata – poinformował moskiewski patriarchat. Nie podano jednak przyczyny.
Ks. Safronow musi teraz przez trzy lata pracować jako lektor w innej moskiewskiej parafii i wypełniać zadania powierzone mu przez tamtejszego proboszcza. Pod koniec okresu pokuty, zgodnie z dekretem Cyryla, zostanie podjęta decyzja o możliwości dalszej posługi kapłańskiej. Pod uwagę zostanie wzięta opinia parafii, do której został przydzielony. W związku z tym zabroniono mu udzielania błogosławieństw oraz noszenia sutanny i krzyża kapłańskiego.
Według prawosławnej tradycji 40 dni po śmierci odprawia się nabożeństwo żałobne. Kapłan zrobił to 26 marca przy grobie Nawalnego. Nagranie wideo z tego wydarzenia przyciągnęło wiele uwagi w Internecie. Inicjatywa „Chrześcijanie przeciwko wojnie” oświadczyła, że ks. Safronow został zawieszony przez patriarchę moskiewskiego, ponieważ odmówił modlitwę żałobną na grobie „lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, który został zakatowany na śmierć”.
Patriarchat Moskiewski pozbawił już kapłaństwa kilku duchownych, którzy wypowiadali się przeciwko rosyjskiej aneksji terytoriów ukraińskich i wojnie przeciwko sąsiedniemu krajowi. Cyryl I jest bardzo ważnym sojusznikiem prezydenta Rosji Władimira Putina.
Według rosyjskich władz Nawalny zmarł z przyczyn naturalnych 16 lutego w wieku 47 lat w obozie na północnej Syberii. W więzieniu przebywał od 2021 roku. Kilka rosyjskich sądów skazało go w wątpliwych procesach między innymi za ekstremizm.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.