Patriarcha Bartłomiej wzywa do poszanowania różnic religijnych
04 października 2012 | 10:11 | kg (KAI/SIR) / br Ⓒ Ⓟ
Głęboki smutek wyraził patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I z powodu „wkroczenia ludzkości w okres zamętu i niestabilności, odznaczający się wzrostem religijności, którego przejawem jest przemoc i brak szacunku dla różnic religijnych”.
Uwagi te duchowy przywódca światowego prawosławia zawarł w ogłoszonym 3 października oświadczeniu, nawiązującym do najnowszych zamachów i innych przypadków przemocy na tle religijnym.
„Gdy działamy w sposób nieroztropny i gwałtowny, w imię naszych uprzedzeń religijnych lub naszych przekonań religijnych, wówczas zagrożone są samo nasze życie i nasza wiara, tworząc klimat gniewu, nienawiści i nieufności, który niszczy więzy spójności, jakie charakteryzowały ludzkość od chwili stworzenia świata” – stwierdził patriarcha. Ponowił swe wcześniejsze wezwanie „do tych wszystkich, którzy są wciągnięci w przemoc, aby odrzucili broń”.
Odwołując się do wydarzeń z ostatnich tygodni, Bartłomiej zaapelował o „zobowiązanie się do zachowania pokoju i wzajemnego szacunku do całej ludzkości”. Podkreślił, że apel ten „jawi się obecnie bardziej krytyczny niż kiedykolwiek wcześniej”.
„My, którzy wyznajemy, że znamy Boga, winniśmy uznać Boski dar życia w każdym człowieku i uszanować to Boże Nasienie” – napisał honorowy zwierzchnik świata prawosławnego. W tym kontekście powtórzył, że jego obowiązkiem jest „prowadzenie dialogu ze wszystkimi, którzy są odmienni”, począwszy od poznawania symboli religijnych i sposobów myślenia innych ludzi. „Symbole stanowią charakterystyczne przejawy zewnętrzne, wokół których wszyscy ludzie łączą swe myśli i wartości wewnętrzne” – czytamy w dokumencie patriarszym. Jego autor zauważa, że „zniszczenie ich oznacza pogrążenie w bólu ludzi, którzy czczą te symbole i tradycje, noszone w swych sercach”.
Patriarcha wzywa ludzkość do dokonania „radykalnych przemian postaw, zwyczajów i praktyk” oraz wyrzeka się „tych, którzy odnoszą się do bliźnich bez szacunku, z pogardą i niszczycielską nienawiścią”. „Nikomu nie są potrzebne przemówienia pełne nietolerancji, nieuzasadnionych oskarżeń, niemożności zrozumienia różnic kulturowych, zarzutów pod adresem innych” – uznał hierarcha prawosławny. Zaznaczył, że „niezależnie od drogi, jaką każdy z nas wybrał, aby świadomie nią kroczyć, wszyscy jesteśmy nierozerwalnie związani z innymi jako nici tego samego dywanu, będącego dziełem Bożym, powinniśmy uznawać piękno i związaną z tym wartość każdego i zaprzestać niszczenia jakiejkolwiek części naszego zbiorowego piękna”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.